...
Napisał(a)
Doris, Amber - to współczuje Wam Dziewuchy bo twarozek mozna jesc na rozne, smaczne sposoby. Mi sie nawet zdazalo przed treningiem zjesc porcję makaronu z twarogiem na slodko - power byl, pompa byla a brzusiu zachowywal sie spokojnie :)
...
Napisał(a)
opalinho
Doris, Amber - to współczuje Wam Dziewuchy bo twarozek mozna jesc na rozne, smaczne sposoby. Mi sie nawet zdazalo przed treningiem zjesc porcję makaronu z twarogiem na slodko - power byl, pompa byla a brzusiu zachowywal sie spokojnie :)
Nie musisz mi o tym mówić, Amber pewnie z resztą też nie :D
Jakbym mogła to pewnie bym go jadła na tysiąc różnych sposobów ;) A tak to tylko raz od wielkiego dzwonu wpadnie, może na zdrowego czita np ;)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
jak twarog :D to tylko z nalesnikami i dzemem :D haha :D
" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "
http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html
...
Napisał(a)
RoLi5400jak twarog :D to tylko z nalesnikami i dzemem :D haha :D
jak sezon na truskawy jest to zamiast dzemu do twarogu wlasnie truskawki....to jest dopiero petarda.
Dzisiaj bez treningu, po powrocie z tyrki troszke ogarnelismy chatę i ...ucialem sobie drzemkę 1,5h. Mogłaby mieć doba te 2h wiecej tak aby sobie drzemac dziennie, hehe
Wczoraj natomiast trenowalem nogi i co ważne - po treningu dosyc żwawo pojezdzilem na rowerku cos ok.12minut. Dzisiaj czuję, że trenowalem giry ale jest to umiarkowany ból, zobaczymy jutro jak bedzie mi się chodzilo. Inna sprawa, że wykroków chodzonych akurat wczoraj nie robilem, a zauwazylem ze nie licząc roznych odmian siadów to po nich zwykle mam najwieksze bóle w nastepne dni.
TRENING: NOGI
- siady klasyczne - 40 x 15, 60 x 12, 80 x 10, 90 x 8, 100 x 6, 110 x 4 - jak na stale bolące nogi w okolicach biodra to weszlo spoko
- fronty na smithcie - 3 x 12,10,10 - staly, maly ciezar i nie wstawalem do konca aby w stalym napieciu trzymac, piekło cholernie
- suwnica - 3 x 25-20 z progresją ciezaru jednak tez po lekku z kg - wiecej powt rozwalilo udziska
- prostowanie - 3 x 15, w ostatniej rest pauza ok.10 sek i kolejnych 8-10 powt - wolno i dokladnie, w sumie inaczej sie nie da na tej "maszynie" osirowej, dziwny zakres ruchu, trzeba cos pod kolana dac aby wyzej nogi byly itd takze generalnie to takie na dobicie cwiczenie
- uginania lezac - 4 x 20-12, w ostatniej dropset
Jutro w planie trening barków i tricepsa, a potem skoczę do Lidla po jakąś wieprzowinkę, m.in. polędwiczki bo mam smaka
...
Napisał(a)
Co dobrego z Lidlowej wieprzowiny przygotowujesz?:)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Doris.KCo dobrego z Lidlowej wieprzowiny przygotowujesz?:)
Nic specjalnego, Moja przyprawila poledwiczki pokrojone w plastry i na patelnię, niebawem wrzucę zdjecie i wypiskę treningu.
To jest nic - wlasnie obejrzalem odcinek "Szkola" na tvn, gosc z 3 liceum bral sterydy i pobil dziewczynę, jej nastepnego chlopaka i na koniec przywalil nauczycielowi po czym trafil....na odwyk, ale się usmialem. A jutro bedzie dziewczyna z kompleksem odstających uszu, ktora wraz z kolezankami wpadnie na pomysl aby uszy....przykleic klejem modelarskim,hahahaha. Mam nowy ulubiony serial.
Z mniej przyjemnych rzeczy...ponownie strzelilo mi cos w karku, srednio co 3-4 miechy tak mi sie dzieje ale pierwszy raz na silce mi tak pykło, wczesniej tak nagle mnie bralo, jak wstawalem z rana albo z tyrki wracalem, wkuu.....iony na maxa jestem z tego powodu, zobaczymy jak jutro bedzie
...
Napisał(a)
Tak jak pisalem wyzej strzeliło mi cos w karku...ponownie. Srednio co 3-4 miechy albo się obudze i nie mogę łbem ruszyc na prawo i lewo, albo np. po powrocie z tyrki potrafilo mnie z wieczora chycić na parę dni. Jakies 1,5 roku temu to mnie tak kark napierdzielal, że az część potylicy bolała wiec jakies zastrzyki na tydzien dostalem rozluzniające. Wybieram się juz od jakiegos czasu do dobrego fizjoterapeuty aby mi porozbijał okolice karku, miesnie czworoboczne bo czasem czuję takie spięcię w tych okolicach wlasnie no ale jakos odwlekam tą wizytę.
Dzisiaj poczułem taki ból przy wyciskaniu na barki z przodu, lekko glową ruszylem w przód i "pyk". Trening dokonczylem ale juz z lekką rezerwą.
TRENING: BARKI, TRICEPS, ŁYDKI:
- wycisk z przodu na smithcie - gryf x 20, 40 x 15, 50 x 15, 70 x 12, 80 x 8, 85 x 4+1 - fajnie szlo, z tym ze w przed ostatniej serii wlasnie poczulem ten ból
- unoszenie bokiem stojąc - 3 x 15-10,w ostaniej rest pauza ok.10sek i kolejne 8powt
- wycisk hantli siedzac - 23 x 15, 25 x 12, 12
- unoszenie bokiem z rączką wyciagu jednoracz -2 x 15,15
- unoszenie hantli w opadzie - 4 x 20-12
- facepull - 3 x 12, w ostatniej drop
- francuz z hantlami lezac - 10 x 20, 15 x 12, 17.5 x 10
- wyciag /\ - 3 x 20-10,w ostatniej podwójny drop
- francuz jednoracz - 2 x 12,12
-wspiecia stojąc na palce - 5 x max
Dieta bez zmian, poza tym ze w jednym z posilków były polędwiczki wieprzowe. Jutro planowe wolne, a tak to nie wiem jak bedzie z trteningami w najblizsze dni, zobaczymy jak się bedzie miewało karczycho. Idę zarzucic jeszcze jajeczka, nasmaruje kark diclofenac'iem i w kimę
Dzisiaj poczułem taki ból przy wyciskaniu na barki z przodu, lekko glową ruszylem w przód i "pyk". Trening dokonczylem ale juz z lekką rezerwą.
TRENING: BARKI, TRICEPS, ŁYDKI:
- wycisk z przodu na smithcie - gryf x 20, 40 x 15, 50 x 15, 70 x 12, 80 x 8, 85 x 4+1 - fajnie szlo, z tym ze w przed ostatniej serii wlasnie poczulem ten ból
- unoszenie bokiem stojąc - 3 x 15-10,w ostaniej rest pauza ok.10sek i kolejne 8powt
- wycisk hantli siedzac - 23 x 15, 25 x 12, 12
- unoszenie bokiem z rączką wyciagu jednoracz -2 x 15,15
- unoszenie hantli w opadzie - 4 x 20-12
- facepull - 3 x 12, w ostatniej drop
- francuz z hantlami lezac - 10 x 20, 15 x 12, 17.5 x 10
- wyciag /\ - 3 x 20-10,w ostatniej podwójny drop
- francuz jednoracz - 2 x 12,12
-wspiecia stojąc na palce - 5 x max
Dieta bez zmian, poza tym ze w jednym z posilków były polędwiczki wieprzowe. Jutro planowe wolne, a tak to nie wiem jak bedzie z trteningami w najblizsze dni, zobaczymy jak się bedzie miewało karczycho. Idę zarzucic jeszcze jajeczka, nasmaruje kark diclofenac'iem i w kimę
...
Napisał(a)
a moze cię przewiewa ? nie wiem ale ja też czasem budze się i potem przez tydzien lecze z bólu ale z jednej strony tylko ;/ moze czas na podusie ortopedyczna ? :D
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Piotr_Cieśla_UNS_TEAM_,,Od_ćwiczących_dla_ćwiczących_-t1045397.html
...
Napisał(a)
Cielu7a moze cię przewiewa ? nie wiem ale ja też czasem budze się i potem przez tydzien lecze z bólu ale z jednej strony tylko ;/ moze czas na podusie ortopedyczna ? :D
Z tym przewianiem tez calkiem mozliwe, bo wiesz jak to na magazynach, dmuchawy, rampy pootwierane i ja pędzący widlakiem. Czuję, jednak że taki pospinany jestem w okolicach karku, barków. Zwykle jeszcze maścią końską sobie szyje smaruje przed treningiem no ale widzisz, walnelo i lipa.
Dzisiaj mocny ból czuje , zerwalem sie wczesniej z roboty bo mnie napieprzalo, a i wozkiem w sumie jak posmigam jak nie moge glowa ruszac? Wrocilem do chaty, walnąlem Olfen 100 i lekką poprawę poczulem, smaruję do tego maścią z diclofenac'iem. Mam jeszcze tabletki Mydocalm z datą 04.2014...., podobno nic sie nie dzieje tylko moze miec dzialanie slabsze. Jednak na razie nie jadlem jeszcze tego. No i Moilec na tego typu bóle tez mam w szafce. Poza tym leżę sobie i staram nie ruszac tym lbem.
Z treningami nawet jak mnie puści w przeciagu 2-3 dni to zluzuję w przyszlym tygodniu, jakies FBW sobie porobie na malutkich ciezarach, moze Core, moze potruchtac pojde bo nie lubie tak bezczynnie siedziec. Najpierw jednak niech mnie te cholerstwo pusci
...
Napisał(a)
Widze ze ogladamy te same seriale w wolnej chwili - dobra polewa jest ;)
Oby Ci te bole szybko minęły i dlugo juz nie wracaly
...
Oby Ci te bole szybko minęły i dlugo juz nie wracaly
...
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
Następny temat
MikeMk - DT
Polecane artykuły