Witam serdecznie.
Po treningu klatki piersiowej odczuwam barki, a mięśni klatki piersiowej nie czuję zupełnie. Zastanawiam się czy coś takiego jest normalne czy to raczej błąd w mojej technice? Próbowałem zarówno wyciskania sztangi jak i ćwiczenia na maszynach (wyciskanie + rozpiętki). W każdym z tych ćwiczeń mięśnie barków limitują mi obciążenia i wysiadają pomimo, ze mięśni klatki piersiowej nie odczuwam zupełnie. Nie miałem ani razu zakwasów (tych mięśni), ani żadnego osłabienia po treningu. Może mam po prostu tak słabe barki i po pewnym czasie wzmocnia się na tyle, ze trening klatki będzie możliwy? Spotkaliście się kiedyś z podobnym problemem?
Dodam, ze jestem świeżakiem jeśli chodzi o siłownie.
Sorry za założenie nowego tematu, ale wątek z pojedynczymi pytaniami w tym dziale jest zamknięty.
Zmieniony przez - Kolnid w dniu 2015-01-17 23:33:36
Po treningu klatki piersiowej odczuwam barki, a mięśni klatki piersiowej nie czuję zupełnie. Zastanawiam się czy coś takiego jest normalne czy to raczej błąd w mojej technice? Próbowałem zarówno wyciskania sztangi jak i ćwiczenia na maszynach (wyciskanie + rozpiętki). W każdym z tych ćwiczeń mięśnie barków limitują mi obciążenia i wysiadają pomimo, ze mięśni klatki piersiowej nie odczuwam zupełnie. Nie miałem ani razu zakwasów (tych mięśni), ani żadnego osłabienia po treningu. Może mam po prostu tak słabe barki i po pewnym czasie wzmocnia się na tyle, ze trening klatki będzie możliwy? Spotkaliście się kiedyś z podobnym problemem?
Dodam, ze jestem świeżakiem jeśli chodzi o siłownie.
Sorry za założenie nowego tematu, ale wątek z pojedynczymi pytaniami w tym dziale jest zamknięty.
Zmieniony przez - Kolnid w dniu 2015-01-17 23:33:36