Nasz spam dalej jak marzenie bo gotujemy w nim jedzenie

bardziej tu widze podwojne dno niz atg. chyba by sie dalo zejsc jeszcze nizej.
u mnie z sila teraz slabo ale kontuzje zyc nie daja wiec pozostaje tylko kulturystyka i pompowanie.kiedys bylo przyzwoicie przysiady 180 x 6 maks ponad 200, martwy 3x3x210, klatka 205. oczywiscie wszystko raw. teraz jedynie martwy dodalem silowo(z 2 lata nie robilem) to ostatnio po ok miesiacu treningu doszedlem do 5x190 ale juz pachwina zaczyna bolec zewnetrzne czesci dwuglowych mam nadzieje ze wciagne 5 x 200 i zamienie na klasyka o ile kolana pozwola albo calkiem wywale.

w moim przypadku to glupie bo ja nawet kulturystycznie cwiczyc nie moge ale glod ciezarow jest straszny.

Tak bo to ciągiem było w Graplerze , na kanale mam ATG także luz.
Prawda jest taka że też trzeba się z budową i stawami do ciężarów urodzić.

witam ponownie

dokladnie. ja sie o tym bardzo bolesnie przekonalem.a problemy mam caly czas wystarczy ze gdzies cos lekko przeciaze i zaraz kontuzja.pozostaje kulturystycze cudowanie na tyle na ile zdrowie pozwala a pozawala na niewiele.

siema Kaziu jak w robocie zlecialo?

w porządku, do 18 byłem, tylko

dla mnie wiecej jak 8h w robocie to juz lipa a po 12 czy wiecej to juz calkowita katorga. no chyba ze 2-3 maks razy w tyg. tak dzien w dzien tyrac to bym oszalal a treningi by poszly w las.

tęcza w terenie

W robocie czasem chodzę jak muł, ale j**ie mnie to

bo moje treningi to nawet mnie teraz szokują, na wysokich węglach to jest jakaś masakra

wysokie wegle tecza w terenie sila masa zyla rozyebanie!