Dziennik konkursowy: julcziik & Marian 87.

DZIEŃ 11
DNT


1. 60g płatki owsiane, 25g rodzynki, 15g słonecznik, 15g WPC, 35g czarna porzeczka, 20g orzech włoski
2. 60g płatki owsiane , 120g jaja , 12g miód
3. 85g kurczak, 65g ryż brązowy, 7g oliwa z oliwek, warzywa
4. 100g chleb razowy, 85g kurczak, 5g oliwa z oliwek, warzywa
5. 60g makaron durum, 70g twaróg półtłusty, 15g orzech włoski, jogurt naturalny, kakao
Łącznie BWT ok.: 85 / 240 / 54

omega 3
witamina c

Ouh, ale jestem dzisiaj poturbowana. Wstawałam rano z łóżka – uderzyłam się nogą o szafkę, szłam do łazienki – uderzyłam się łokciem w futrynę, w szkole biodrem o ławkę. Boże co za ofiara życia
Miałam aerobów nie robić, ale wpadł 5-cio minutowy sprint ze szkoły do domu, bo po raz kolejny zapomniałam zeszytów, a nieprzygotowania wykorzystane. Zauważyłam, że zdjęcia mi się z dziennika pousuwały, mam nadzieję, że nie wpłynie to na jego końcową ocenę. Jakby jakiś moderator tu zaglądał, to proszę o odpowiedź.
No i coś dla cześka, czyli kolejny przepis!:D

Składniki (na 8 rogalików):
- 1szklanka mąki (ja dałam 0.5 szklanki mąki pszennej pełnego przemiału i 0.5 szklanki mąki Basia)
- ¼ kostki margaryny
- 3dag świeżych drożdży
- 1 jajko

Nadzienie:
-kazeina (tyle ile chcecie mieć nadzienia, polecam waniliową)

Wykonanie
1. Zagnieść ciasto ze wszystkich składników, jeżeli się lepi podsypcie trochę mąką
2. Kazeinę rozrobić na gęsto (konsystencja budyniu)
3. Rozwałkować ciasto na wielkość dużego talerza i powycinać według załączonego wzoru
4. Na każdy trójkąt nałożyć łyżkę kazeiny i zawijać do środka
5. Wstawić do nagrzanego piekarnika na 200 stopni i piec 10-15minut, aż zrobią się lekko brązowe
6. Poczekać aż ostygną i można się zajadać. No chyba, że ktoś chce poparzyć gębę


Tak mnie natchnęło z okazji zbliżających się świąt. Mało dietetycznie, ale zawsze nieco zdrowiej ;)
Smacznego!




Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-11 20:40:09

5-cio minutowy sprint to bardziej interwał Ale takimi pierdołami nie ma co sie przejmować :D



Rogaliki znam i praktykowałem nie raz ;D Na wierzch posmarować jajkiem ze słodzikiem i wychodzi mega :D
Ciekawe jak by z dobrej mąki smakowałi + masło extra

Zmieniony przez - Czesiek43 w dniu 2014-12-11 20:43:46

DZIEŃ 12
DNT


1. 60g płatki owsiane, 25g rodzynki, 15g słonecznik, 15g WPC, 120g maliny, 20g orzech włoski (co to za piksele się tutaj wkradły)

2. 60g płatki owsiane , 120g jaja , 12g miód
3. 85g kurczak, 65g ryż brązowy, 7g oliwa z oliwek, warzywa
4. 100g chleb razowy, 85g kurczak, 5g oliwa z oliwek, warzywa
5. 60g makaron durum, 70g twaróg półtłusty, 15g orzech włoski, jogurt naturalny, kakao
Łącznie BWT ok.: 85 / 240 / 54

omega 3
witamina c

No niestety dzisiaj dzień bez treningu. Wczoraj chyba coś za mocno rozciągnęłam i trochę boli mnie w pachwinie, chociaż mniej niż po zdarzeniu. Nie chciałam jej jeszcze bardziej nadwyrężać. Ale bez spiny, jeden trening mnie nie zabije. Może nawet dobrze będzie zrobić te 3 dni przerwy – wrócę z jeszcze większą siłą, więc będzie pompa w poniedziałek!
Ogółem humor mi dzisiaj dopisuje (może dlatego, że jest piątek). Za jakieś dwa tygodnie zrobię podsumowanie i zobaczymy co mi się udało w tym miesiącu zdziałać :)
Wypiska uboga, ale cieszmy się - jutro weekend!



Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-12 21:53:33

ooo Three Days Grace ! Czyli jednak ktoś ich jeszcze słucha

DZIEŃ 13
DNT


1. 60g płatki owsiane, 25g rodzynki, 15g słonecznik, 15g WPC, 120g maliny, 20g orzech włoski
2. 2 jajka na pół miękko (120g), 100g chleb razowy, warzywa

3. 90g mintaj, 60g kasza jaglana, 5g oliwa z oliwek, 5g słonecznik, warzywa (ryba mi się rozwaliła )

4. Tortilla: 65g mąka żytnia , 85g kurczak, 5g oliwa z oliwek, warzywa
5. Grzanki (80g chleb razowy), 200g serek wiejski,rzodkiewki
Łącznie BWT ok.: 90 / 235 / 55

witamina C
rano dopiero zauważyłam, że omega mi się skończyła

Ledwo piszę, dlatego dzisiaj wypiska uboga. Jestem zmuszona do kropienia oczu i po prostu wszystko mi się zlewa. Siedzę cały dzień jak taki wampir w ciemnym pokoju, bo mnie razi światło. W dodatku moje oczy wyglądają jakbym coś ćpała
Jutro wybieram się na mały shopping więc cały dzień nie będzie mnie w domu. Oczywiście wszystko już przygotowane. Rano dorzucę na świeżo jakieś warzywa do kaszy i w drogę!


Hehe, musiałam



Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-13 21:35:07

DZIEŃ 14
REST


1. 60g płatki owsiane, 25g rodzynki, 15g słonecznik, 15g WPC, 120g maliny, 20g orzech włoski
2. 2 jajka na pół miękko (120g), 100g chleb razowy, warzywa
3. 90g mintaj, 60g kasza jaglana, 5g oliwa z oliwek, 5g słonecznik, warzywa
4. Tortilla: 65g mąka żytnia , 85g kurczak, 5g oliwa z oliwek, warzywa
5. 60g makaron durum, 70g twaróg półtłusty, 15g orzech włoski, jogurt naturalny, kakao, wiórki kokosowe
Łącznie BWT ok.: 90 / 235 / 55

witamina C

Jestem trochę wkurzona, bo 6 godzin łaziłam po sklepach a kupiłam tylko sweterek, bluzkę i spodnie Chciałam jeszcze skoczyć na stoisko z suplementami, ale pociąg mnie gonił :(
Jestem tak zmęczona, że kończę wypiskę i idę spać. We wtorek powtórka z rozrywki
Jutro na trening!



Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-14 20:59:22

Dzieki julczik, po mojej przemianie czas na ciebie:-]

DZIEŃ 15
DT


A
1. Przysiady (15x5kg / 15x5kg / 12x5kg / 12x5kg )
2. Wiosłowanie sztangą (15x5kg / 15x5kg / 15x5kg / 15x5kg )
3. Wyciskanie sztangielek w leżeniu skos (15x5kg / 15x5kg / 15x5kg / 15x5kg )
4. ‘’Podwójny ruch’’ (12x 5kg / 12x5kg / 12x5kg )
5. Wyciskanie francuskie sztangi leżąc (12x 2.5kg / 12x2.5kg / 12x2.5kg )
6. Uginanie ramion ze sztangą podchwytem (12x 2.5kg / 12x2.5kg / 12x2.5kg )

1. 60g płatki owsiane, 25g rodzynki, 15g słonecznik, 15g WPC, 120g maliny, 20g orzech włoski
2. 60g płatki owsiane, 120g jaja, 10g miód
3. Gołąbki: 65g ryż brązowy, 85g pierś z kurczaka, 5g oliwa z oliwek

4. Tortilla: 65g mąka żytnia , 85g kurczak, 5g oliwa z oliwek, warzywa
5. 60g makaron durum, 70g twaróg półtłusty, 15g orzech włoski, jogurt naturalny, kakao, wiórki kokosowe
Łącznie BWT ok.: 85 / 240 / 55

witamina C

Te cztery dni bez treningu wybiły mnie dziebko z rytmu. Ciężko trochę dzisiaj było, ale dałam radę i z zadowoleniem wróciłam do domu :) W wiosłowaniu dałam mniejszy ciężar starając się skupić na technice – sztangę prowadzić po udzie, pełny zakres (dobrze myślę?). Następnym razem dodam filmik z wiosła.
Odnośnie posiłków to wszystko fajnie, gites, ale zapomniałam sobie widelca spakować i gołąbki musiałam szamać ręką. Do teraz mam przed oczami spojrzenia ludzi ze szkoły
Jutro do południa koncerty, a potem na kolejny shopping! Uwielbiam czas przedświąteczny
PS. jeszcze tydzień z małym haczykiem
Poprawione siady. Tak teraz oglądam i zauważyłam, że za bardzo prostuję w kolanach – postaram się zmienić to na kolejnym treningu zestawu A. Przepraszam za ten słupek, który ogranicza nieco widoczność. Prosiłabym o wskazówki co jeszcze poprawić :)


na dzisiaj ;)




Zmieniony przez - julcziik w dniu 2014-12-15 21:02:34

solidne siady

dokładaj tego ciężaru :)