Dziennik Treningowy Adama czyli Mikrus87 trenuje

Na mojej pizzy byłby kurczak, i ostra papryczka w ilości co najmniej nie normalnych ale tutaj miałem gości i każdy lubi co innego. Żeby wszystkim dogodzić musiał by zrobić 6 różnych kawałków

23.11.2014

I już prawie po weekendzie
Dzisiaj bez relacji filmowych dieta taka jak w każdy weekend.. czyli taka se

1. jajeczniczka z razową bułką i papryką
2. pieczony schabik z ziemniaczkami i buraczkami
3.Lody + migdaly + polewa z proetinki czekoladowej a co mi tam
4. Szejk z bananem
5. ( będzie ) twarożek

A tak jeszcze dzisiaj trochę zluzowałem... postanowiłem sobie że odpoczne sobie ten weekend a od jutro będzie akcja CZYSTA MICHA AŻ DO ŚWIĄT
Przyłączy się ktoś?

Micha na jutro już się powoli szykuje.

Właśnie lecę na rowerek o brzuszki. 40 minut aerobów i gotowe.

Ja się przyłączam, o ile niedziele nie będą się liczyć

Git umowa stoi

24.11.2014

Tadaaa... nie ma to jak piękny poranek po lekko oszukanym weekendzie Po lekkim oszustwie weekendowym psychicznie czuje się niebo lepiej

A tutaj oto moja dzisiejsza szama na pierwszy parę godzin.

1. Omlecik
2/3 kurczak + makaron + warzywa

I wszyscy po sztangę marsz!

Obejrzałem parę filmików tutoriali jak poprawnie cisnąć MC. Lete dźwigać


Zmieniony przez - mikrus87 w dniu 2014-11-24 13:56:10

no wiec podsumowując dzień kolejny.

Dzisiaj przed treningiem kolega dal mi Shota jednej firmy na próbę. Masakra, po wszystkim myślałem że mi przedramie rozerwie, Wróciłem do domu i muślałem że meble zaczne przestawiać

Trening:

1. Wiosłowanie podchwytem
Sztanga była zajęta więc skorzystałem z urządzeni widocznego poniżej
30x15kg rozgrzewka + gryf
12x40kg + gryf
12x45kg + gryf
12x50kg + gryf
10x55kg + gryf

2. Podciąganie
Dzisiaj coś mi nie szło, nie wiem inny drążek, inne tempo, może zmiana techniki bo się filmików naoglądałem jak to musi być. Muszę się zastanowić co było nie tak.
5x
4x
3x
2x
2x
3x
2x

3. Martwy Ciąg
Przed marwtym ciągiem zrobiłem dwie serie odwrotnych skłonów na ławeczce.
15x40kg rozgrzewka
10*60kg
10x70kg
8x80kg
10x70kg

4.Szrugsy
15x50kg
15x60kg
15x60kg

5.Uginanie przedramion ze sztangą
Dzisiaj postanowiłem zrobić piramidę malejącą. Co prawda wyszło to w praniu ( przeliczyłem się z pierwszym ciężarem ) ale całkiem fajnie zniszczyłem łapki.
20x12kg rozgrzewka
10x32kg
10x31kg
10x30kg
10x29kg
Naprawdę wyszło mega. Ostatnia seria mało nie rozwaliła mi mojego skromnego Bicka. Z tego wszystkiego odpusciłem modlitewnik z którym eksperymentowałem w zeszłym tygodniu i od razu wziąłem się za młotkowe.

6. Uginanie młotkowe
15x10kg
15x10kg
12x12,5kg
12x12,5kg

7.Rozpiętki odwrotne na maszynie ( tył barków )
15x20kg
15x20kg
12x25kg
8x25kg+4x20kg ( nie dałem rady skończyć na 25 to szybki zmieniłem na niższy i dojechałem do 12powt.)

Trening spoko trochę zasmuciły mnie te podciągania, muszę trochę nad nimi popracować,


Dieta:

1. Omlet z bananem i proteinką UNS
2. Kurczak z makaronem razowym i warzywami
3. j.w.
4. Pierś z kurczaka z rożna z ziemniaczkami i warzywami ( nie zdążyłem zrobić foty )
5. Twarożek z truskawkami i masłem orzechowym

Razem: B:200 W:200 T:55 kcal 2150

To był całkiem niezly dzień... a jutro musi być wątróbka

To jest tak zwana pół sztanga.

25.11.2015

Cardio day...
miało być rano ale wstac przed moją córką to jest sztuka
Zaplanowałem sobie że wstanę o 4 ( normalnie budze się ok. 5:00 ) i machnę 40 minut aerobów z rana... ale niestety córa mnie uprzedziła i zajęła rowerek - znowu ta mała parówka wstała o 4 rano

Całe szczęści była butla i spokój, szamę uszykowałem wczoraj więc spokojnie mogłem sobie zjeść owsiankę i raczyć się kawą o pranku
A aeroby nie zając... zrobi się po południu

A to moja szamka do godziny 15:00 myslę że z racji tak wczesnego wstawania dołoże jakąś przekąskę żeby.

Truskawy :O Muszę chyba swoje z zamrażalki wyjąć