Końcówka jesieni, podlania początek, a my ciągniemy bez końca ten wątek...

Mumiś, ja nie śpię od gimnazjum ;) a nie od tr

fakt , pewnie nie, chociaż dopóki nie było aż tyle stresu nawet na tr nie było ze snem aż takich problemó

grekar Ty to wogole jestes inna historia i z tym spaniem to masz poyebane po calosci, o trenie i spaniu pisalem do Kazia.
nic sie nie wymysli sprawa jest oczywista-stres. duzo Ci jeszcze tych studiow zostalo zeby to zakonczyc i miec z glowy? moze wtedy problemy znikna

jakby nie te studia to byłbym szczęśliwy, a to błędne koło, bo jestem za daleko żeby rzucić, a dalej pchnąć mi ciężko, smutek

zrob bilans i albo twardo w jedna strone do konca albo odpusc i olac stracone lata. zdrowie wazniejsze niz jakies nic nie dajacy kwitek. tym bardziej ze sie nie widzisz w zawodzie ktory studiujesz.

w przyszłym tygodniu, ew w następny wtorek już będę wiedział na pewno na czym stoję

jedzenie pomaga trochę, ale to też nie metoda

pozostaje czekac i miec nadzieje ze bedzie dobrze.szczescia zycze!

i tak będę w dupie ogromnej, tylko nie wiem jak głeboko jeszcze

i jak tu trzymać dietę, jak żyć się nawet nie chce