Końcówka jesieni, podlania początek, a my ciągniemy bez końca ten wątek...

naleśniki kanapki z jajkiem, biała kiełba z kury, słodkie płatki, kanapeczki, kupne sałatki

ale mi z tym jakoś lżej, naprawdę, dzisiaj chyba nawet pośpię

ja jak bym mogl to bym pyerdolnął w kimono od reki

ja spałem dokładnie 3 godziny od przedwczoraj

także lipa

Od jutra postaram sie zacząć chodzić na siłownie

tr sie grzeje w puchowej kieszeni mrrrrau, zaraz poleci

za bardzo to kocham żeby nie chodzić, z resztą, co mi zostało?

spać nie mogę, dupy to już chyba zapomniałem jak się wyrywa , jeść też chce mi się średnio, do tego samopoczucie z dupy ^_^

Cóż, tez kochałem, ale nie uszanowala

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-11-14 20:13:57

życie kureskie