PRODŻEKT DZIKA MASA - bebolek

:O zazdro :)


Zmieniony przez - Czesiek43 w dniu 2014-11-12 16:20:58

DNT 12.11.2014r Środa
Dziś dzień bez większych aktywności.

No akurat chłopaki już przerabiałem kupno większych spodni tylko po to żeby w uda weszły, ale wkurza mnie jak wisi mi materiał na kroczu przez ten pasek ;) Niestety do krawców mam już uraz przez różne perypetie. Na szczęście zostały mi 2 pary spodni z czasów bycia pulpetem więc się nadadzą.

Dieta
Dziś dieta jak dieta, trochę lepiej trochę gorzej, niestety IBS bardzo utrudnił mi życie i moje 4h w eLce były katorgą.


A tak wygląda posiłek osoby która nie ma czasu i się nie chce przygotowywać niczego:
wafle, ciastka, banan i ser...


Jutro bareczki i tric pójdzie w ruch.

no to chyba ci dresy jednak tylko zostały :D

Trening 13.11.2014r. Barki+Triceps
Miesiąc Prodżektu minął jak jeden dzień! Dziś był ciężki dzień, trening wykonałem też dość późno - coś tam ciężaru doszło, przy push pressie jakoś obiłem sztangą kciuk i mnie bolał ale na szczęście przeszło Triceps masakrycznie zmęczony, do tej pory mi się ręce trzęsą.. Wąskie ostatnia seria z lekką pomocą..


Dieta
Dieta w stylu masa na kanapeczkach. Rano 2, I w szkole 2x2 duże buły pszenne :) W sumie lepiej się po nich czułem niż po wczorajszych owsianych. 666 węglowodanów - przypadek? nie sądzę..


A po treningu 2 mielone i +700g ziemniorów gotowanych.


A jutro moje ulubione!! PLECY!!! Prawdopodobnie po zakończeniu tego planu na ostatnie +/- 1,5 miesiąca masy zarzucę priorytet na plecy (głównie chodzi mi o szerokość).

Moje ulubione masło, osełka górska.
Jutro u mnie też w planie plecy, ale ja już zaczynam je ćwiczyć 2x ew tylko ja chce poprawić grubość.

SebastianMielecki

Moje ulubione masło, osełka górska.
Jutro u mnie też w planie plecy, ale ja już zaczynam je ćwiczyć 2x ew tylko ja chce poprawić grubość.

Fakt, jest bardzo smaczne
U mnie problem jest taki że jak zacznę martwym to potem przedramię pada przy podciąganiach i na odwrót,
dlatego myślałem tam na koniec masy skupić się na jednym treningu na podciąganiach a na drugim martwy i wiosło czyli szerokość/grubość oczywiście z mniejszą objętością.

To czemu nie zaopatrzysz się w paski?

Posiadam paski, ale nie lubię ich używać. Dla mnie paski to powinna być ostateczność a nie norma. + jak już pisałem, kocham robić plecy
Jak mówią: „jesteś tak mocny jak twój najsłabszy punkt”.

dla mnie paski to tez ostateczność, można sie bawić w to na wyższym poziomie ew. przy maksach, a nie teraz gdzie pewnie na martwy ze 150kg idzie :) Siła przedramion sie zwiększy szybko, a przynajmniej u mnie tak było

J.w tymbardziej że przedramiona powinny sie cały czas rozwijąć na takim poziomie . Ja jak jeszcze mogłem robić to robiłem MC na koniec treningu pleców i wtedy nie było problemu :)