SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PRODŻEKT DZIKA MASA - bebolek

temat działu:

PRODŻEKT DZIKA MASA / PRODŻEKT DZIKA PLAŻA

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18266

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
j/w teraz odpuścić jeden trening, niż potem sie meczyc bo nie bedziesz mógł ćwiczyć miesiąc :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
kacper95
Zgadzam sie ze zdaniem Aniasquats :)


Ja również popieram ;)

Ps. Takie domowe posiłki są ekstra jedynie wtedy gdy zrobisz je sam/sama bądź ktoś z rodziny/ znajomych. Nie wyobrażam sobie kupić naleśniki czy spaghetti ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Trening 28.10.2014r Klatka+Biceps +łydka+przedramie
Dzisiaj trening bicepsa wykonałem bezboleśnie, najbardziej w sumie bolało gdy podpierałem rękę/przy wyciskaniach francuskich (ale je robię mały ciężar 100p) a dziś było w porządku poczekam na rtg i zobaczymy co tam wyszło może to wylana maź stawiowa tak bym przypuszczał. A w ogóle to miałem problemy z prawym kolanem, strasznie bolało - lekarz też odradził nie trenować a wystarczyło że zmniejszyłem nogi z 2x na 1x tyg, usunąłem z planu przysiady niepełno zakresowe i wrzuciłem suplement na stawy.

Doris.K

Ps. Takie domowe posiłki są ekstra jedynie wtedy gdy zrobisz je sam/sama bądź ktoś z rodziny/ znajomych. Nie wyobrażam sobie kupić naleśniki czy spaghetti ;)

Tak oczywiście, ja też sobie nie wyobrażam kupować naleśników czy spaghetti . Te naleśniki to sam robiłem, kotleciki mama, a propos spaghetti to dzisiaj mi ugotowała cały garnek i byłem zmuszony go zjeść dlatego tak dużo B w diecie Tortelloni kupiłem tylko żeby spróbować smaku bo byłem ciekawy jak to smakuje (a zasmakowało mi) i prawdopodobnie gdy będę mieć trochę czasu to sam wykombinuje coś takiego.

Trening wyszedł tak, trochę jestem zawiedziony bo na płaskiej nie mogę progresować dziś w ostatniej serii było lepiej bo te 4p weszły pewnie a w 2 ostatnich minimalna pomoc czyli lepiej niż tydzień temu za to w innych ćw dodałem trochę ciężaru - a przy podciąganiu w końcu się zmieściłem w założeniach planu :D I też trochę pododawałem.


Dieta
Oczywiście to nie cała, 4100 kcal to głodówka dla mnie Zjadłem u dziewczyny frytki samo ręcznie krojone z piekarnika bez oleju nie wiem ile ich było ale z 500kcal na pewno.


Dziś zdjęć posiłków nie ma, żaden nie wyglądał apetycznie zresztą nigdy moje posiłki nie wyglądają apetycznie :'-( Jak ktoś już je 4500 kcal to raczej nie patrzy na estetykę posiłku a często nawet i na smak, byle by szybko weszło :)

W tym tyg wypadną mi chyba 4 treningi dzień po dniu bo w sobotę święto a w niedziele moja siłownia nie jest czynna nigdy, w przyszłym tyg będę też musiał poprzestawiać bo prawdopodobnie w sobotę mam turniej piłki nożnej i trzeba jakoś pogodzić tą siłownię bo nie samym żelazem człowiek żyje

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
4200kcal to głodówka? masz spista
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Rokko
4200kcal to głodówka? masz spista


Oj fakt, spust mam niezły. W tabelce 4150 kcal, zapomniałem jeszcze wpisać rodzynek a do tego ponad 500g ziemniaków i tak byłem głodny.
Ostatnio w sobotę władowałem 5k kcal i też mi było mało, choć pamiętam jak na koniec redukcji robiłem cheat daye to wpadało ~10k kcal - to był chyba mój limit.

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
a jak to odbiło się na sylwetce?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Rokko
a jak to odbiło się na sylwetce?


Jeżeli chodzi o redukcję to bardzo pozytywnie, można powiedzieć że przesadziłem z ucinaniem kcal i organizm był tak wygłodzony że tak wysokie nadwyżki łatwo stonował. Mimo kilku cheatów na reverse diet pas spadł jeszcze o 3 cm od momentu zakończenia redukcji. +Pojawienie się jakiejś tam waskularyzacji, zawsze po takich dniach jakaś nowa żyła wychodziła na wierzch.

Dlatego nazwa "dzika masa" świetnie pasuje do mnie, nie uważam żeby 4500 kcal na chłopa 190cm w kwiecie wieku o dużej aktywności to była jakaś duża ilość

Zmieniony przez - bebolek w dniu 2014-10-28 23:10:37

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Trening 29.10.2014r Środa Nogi+Brzuch
Dzisiaj trening był na pełnej petardzie, w przysiadach ostatniej serii 2 ostatnie powtórzenia zakończyły by się upadkiem na ziemi gdyby nie sprawny asekurant Także przysiad już daję o sobie znać, kiedy tydzień temu miałem spory zapas. Jeszcze co do poprzedniego dnia klaty, domsy na klatce okropne za to na bicepsie brak ale zgięcie ręki boli :) Seria 100 wykroków była mordercza dla mnie, nagrałem filmik ale nie mogę wrzucić na yt :/ może na dniach spróbuje raz jeszcze.


Dieta
że dzisiaj jeszcze był wf to pozwoliłem sobie na dodatkowe nie wliczone w bilans: talerz zupy poniżej była bardzo smaczna!


Na zdj kurczaczek z makaronem i rzepakowym


A tu zupka grochóweczka :)


Jutro jestem zmuszony zrobić trening barków i tricepsów, nie wiem czy dam radę zrobić push press po dzisiejszym treningu nóg najwyżej zrobię wyciskanie siedząc ;).

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Trening 30.10.2014r Czwartek Barki+Triceps+Kaptury+Łydki
Dzisiaj byłem trochę w rozjazdach ale udało mi się zrobić trening, trochę niechętnie bo nie lubię trenować barków a przy łapach nigdy nie czuję że trenuje :D W push press źle spojrzałem na rozpiskę i źle zacząłem ciężarami w związku z czym w 3 serii spaliłem 6 powtórzenie i odłożyłem sztangę ale w ostatniej serii się poprawiłem na następnym treningu wyrównam to. Reszta chyba ok oprócz wznosów które dziś cholernie mi nie wchodziły. Na tricu w końcu porządna pompa i w końcu ledwo robiłem tą serię 100p i tyle.


Dieta
Dzisiaj dieta taka trochę lżejsza że tak powiem, ale dolegliwości jelitowe też mniejsze - zacząłem dziś brać T4 w związku z moją "rzekomą" niedoczynnością tarczycy, może to tym spowodowane są te problemy? Zobaczymy. W sumie nie było też nabiału od rana, za to potem wypiłem shake na mleku i nic.


Taki sobie posiłek przygotowałem w podróż: Ok 260g piersi z kurczaka w curry, 100g makaronu, 100g kaszy jęczmiennej, 100g ryżu, prawie cała paczka trio warzywnego i 45g rzepakowego. Pychotka


A jutro postaram się wcisnąć trening pleców oporowy!

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 189 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 79782
Nie żałujesz sobie kalorii jak na taką wagę
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PRODŻEKT DZIKA PLAŻA - MouseWro

Następny temat

PRODŻEKT DZIKA PLAŻA by jarcow

WHEY premium