no troche sie zeszlo z tym treningiem
ale za to wszystkie powtorzenia poszly unbroken
i jest git
przy ostatnim powtorzeniu kula juz sama mi wypadla z rak
nie utrzymalbym chyba nawet jednego wiecej
co do techniki tych ostatnich powtorzen tez sie nie bede wypowiadal
wazne ze mam to juz za soba i na dlugo do tego nie wroce.. ;]
mozna powiedziec ze cel osiagnalem
dlatego ostatni trening zrobie sobie z 24kg, ze szczegolnym uwzglednieniem techniki i wysokosci swingu
tak jak trzeba, spokojnym tempem bez cwiczen dodatkowych
taka nagroda za to cierpienie jakie mi towarzyszlo przez caly plan
challenge.. bez kitu jednak challange