Fuuun akcja transformacja-work in progress

JW. 3msc masy > miesiac redu i tak w koło ;)

https://www.sfd.pl/Nowy_trend_w_kulturystyce._Krótkie,_przeplatane_cykle_masa-_rzeźba-t378682.html] 

No i własnie o to mi chodzi. Tak jak mówi Hekade i Dmxe. Z tym że właśnie na masie nie zamierzam sobie żałować (w granicach rozsądku) A na redu, wszystko sztywno, zresztą jak być powinno Przy takim założeniu, napewno nie zrobię z siebie tucznika, bo jeśli przykłądowo na koniec jednomiesięczenej redukcji będę uważał że jeszcze warto trochę dopalić, to będę dopalał A zresztą tak jak mówiłem wszystkiego dowiecie się w czwartek/piątek.

Właśnie wstałem Jem swój 1wszy posiłek, o godzinie 16:00 zjem drugi, a o 17 lecę na trening m.in klatki !

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-08-12 12:48:26

To bdb sposob darren charles robil to juz wiele lat przez tamtym artem.

Dodam że dzisiaj będę zdjęcia wszystkich moich posiłków, także zobaczycie jak to wygląda aktualnie

12 sierpnia 2014

Trening : Klatka-Triceps + bok barów i kaptur
Aeroby : ciężkie cardio 30 minut po treningu

Wyciskanie sztangi leżąc
8x 100kg
6x 120kg
2x 130kg + 4x80kg
Wyciskanie hantli na skosie 2x10-8, 1x21
Rozpiętki leżąc na bramie + Krzyżowanie linek na bramie 3x10-6+10-6

Unoszenie jednorącz bokiem w górę 6x15-10
Francuz siedząc zza głowy na wyciągu 5x15-8
Prostowanie ramienia na wyciągu podchwytem 2x10
Szrugsy różne warianty 3x20-10

____________________________
Jak widać nieco zmieniony trening.
Inaczej rozłożyłem partię, jedyne co mnie martwi na aktualny dzień to
to że ciężko jest zrobić ciężkie dipsy na triceps po klacie. I dzisiaj je odpuściłem.
Ale już mam na to plan

wt- klata+triceps+bok barku+kaptur
czw- plecy+biceps+łyda
pt- klatka+brzuch
sob- barki+kaptur
ndz- nogi

Nogi, plecy, i ramiona raz w tygodniu.
Klatka dwa razy, raz ciężko(wt), raz lżej(pt).
Bok barku i kaptrur też dwa razy week.
Nogi były podzielone na raz lekko raz ciężko.
Ale po prostu kocham je trenować, a jak coś kocham
to nie będę z tego rezygnował

Zamysł treningu jest nadal taki jaki był.
Cieżkie bazowe ćwiczenie na każdą grupę.
Reszta freestyle, raczej z naciskiem na przedział ruchów 12-8.

Zdjęcia jedzenia dam już jutro.
Siła powoli rośnie.

Aktualnie uciąłem trochę podaż węglowodanów, dodałem trochę masła orzechowego do ostaniego posiłku.
Aeroby kręcę tak jak mówiłem. Ale ogólnie na czuja. Ten tydzień raczej więcej
Nogi mam totalnie zmasakrowane po niedzielnych siadach i wykrokach.
____________________________

14 sierpień 2014

Witam, dzień wczorajszy.
Wraz z "ADAMSKY" udaliśmy się wczoraj na trening do Karola
Przetrenowaliśmy plecy !

Było mega ciężko, po treningu 25 minut stepera.
Obgadałem z Karolem parę spraw. Wiem jak wszystko mam robić.
Jesteśmy w kontakcie. Będzie wszystko szło w dobrą stronę, nie będzie wstydu.

Przez ostatnie pare dni nieco zmniejszyłem kalorykę diety, i podkręcam trochę więcej aerobów.
Dziś, jutro i pojutrzę zakręcę po dwa oczka najprawdopodobniej

Wszystko na wyczucie, będzie czas dużej kaloryki, i mniejszej ilości aerobów.
I będzie czas na dużo niższe kalorie, i podkręcanie dużej ilości aerobów.
___________________________

Film z treningu będzie niebawem, nie będę rozpisywał treningu. Bo wszystko zobaczycie
Były podciągania, wiosłowanie, wyciągi.
Duże (jak dla mnie ogromne) ciężary
Dropserie, no i gruba berta !!!

Wczoraj naprawdę konkretnie pojadłem

Dieta wyglądała nastepująco :

1- 100 owsa, 4 jaja + trochę owoców
2- 50 makaronu pełne ziarno + 150 kury
3- 50 makronu pełne ziarno + 150 kury
4- 100 ryżu z rodzynkami
5- 2 jogurty naturalne mrożone, burger z 150 wołowiny z ziemniakami
6- 100 kury, 30 makaronu pełne ziarno, + warzywa
7- 70 owsa, jogurt 0% fat, + trochę owoców
8- 250 twarogu

Kalorii nie liczyłem. Byłem tak zmordowany że jak wracałem w pociągu to bałem się żebym nie spłynął na glebę.
Sam trening był piekielnie ciężki, na dodatek podróżowanie po Poznaniu z ciężką torbą, i podróż pociągiem w jedną i drugą stronę zrobiła
swoje.

15 sierpień 2014

Dzisiaj trenuję klatkę drugi raz w tygodniu, trochę lżej.
Oraz lekko zaakcentuję bicepsy, i tak mam tak zmasakrowane przedramie po wczoraj że dużo moje ramiona dziś nie zniosą
Plecy chyba nie muszę mówić

Dieta oczywiście dzisiaj już dopięta elegancko.
Wstałem dziś o 11:30, jestem po jednym posiłku.

4 jaja, 65g wafli ryżowych , i 100g melona.

Wszystko napiszę już wieczorkiem

+ foto z wczoraj







Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-08-15 13:19:55

ps : zapomniałem powiedzieć że wczoraj dokonałem czegoś czego jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić Porwałem paski

Trening klatki, bicepsa, brzucha

Dzisiaj wszystko lekko, klatka lekko ruszona, biceps bardzo lekko, bo czuje całe przedramię tak masakrycznie po wczorajszych plecach że ledwo zginam rękę

Wszystko wyglądało dzisiaj tak :

________________________________
Wyciskanie sztangi leżąc na ławce poziomej 3x10-8
Wyciskanie na suwnicy smitha skos dodatni 2x15-10, 1x5+10+15
Rozpiętki na skosie ujemnym 2x8

Uginanie ramion z hantlami z supinacją 3x10-8

Brzuch 3 ćwiczenia po 2 serie, różny zakres powtórzeń

Po treningu dwa oczka aerobów, czyli 42 minuty ( 21 orbitreka, 21 bieżni )

________________________________

A tak prezentuje się aktualnie sylwetka.

FitMax Octagon to zestawienie odpowiednio dobranych składowych, pogrupowanych w cztery synergistycznie działające kompleksy. Matrix energetyzujący, w skład którego wchodzą: kofeina, wybrane aminokwasy oraz ekstrakty roślinne, odpowiedzialny jest za zwiększenie motywacji, koncentracji oraz pobudzenie organizmu.

Poprawę wytrzymałości potęguje połączenie: beta-alaniny, winianu L-karnityny, magnezu z witaminą B6 oraz odpowiednio wyselekcjonowanych ekstraktów roślinnych. Zestawienie kilku form kreatyny z BCAA przekłada się na wzrost siły oraz intensyfikację efektu antykataboliczno-anabolicznego. Dopełnienie całości stanowi formuła detoksykacyjna złożona z L-glutaminy, AAKG, glukuronolaktonu oraz ekstraktu z cytryńca chińskiego. Odpowiednio skomponowany skład produktu FitMax Octagon wspomaga działania treningowe oraz intensyfikuje potreningową regenerację organizmu.

Dobra, a teraz koniec teorii, tylko powiemy co i jak, i rzeczywiście wszystko jest tak jak być powinno
Odpowiedź brzmi ? Oczywiście, że tak !

Karol poczęstował nas Octagonem, jako że trening był mocny, to również dawka musiała być mocna.
Każdy z nas wziął po 2 czubate miarki

Już na sam trening sam w sobie przyjechałem mega zmotywowany, z dobrym samopoczuciem i nastawieniem.
Octagon postawił kropkę nad "i", ale ta kropka nad "i" była kropką nadzwyczajnie dużą

Pomimo dużego pobudzenia, brak jakichkolwiek zjazdów, trening bardzo mocny, od początku do końca jechaliśmy na maksa.
Zresztą sami zobaczycie !

Pompa ogromna, duże skupienie. Zdecydowanie czuć działanie, podejrzewam że zalecana porcja 19g również była by bardzo dobra.
Chociaż może nie wystarczająco dobra na robienie wiosła takimi ciężarami jakimi robiliśmy

Podsumowując ?

Bardzo dobra sprawa, pompa dobra, pobudzenie mega, skupienie na wysokim poziomie.
Dawkowanie jakie ja zalecam ?
19g - normalny trening
2 x 19g - trening w CityZenie

Smak jak to określił Adamsky... orzeźwiający hehe i całkiem smaczny. Chociaż to mnie mało interesuje, ma działać, ale smak działa tylko na korzyść. Bdb produkt.

Swoją droga chyba jeszcze nie jadłem niczego od Fitmaxa, co było by nie smaczne



Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2014-08-15 19:22:15