SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik faftaqa

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 46495

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Zaległa wypiska (środa) - dzień nietreningowy

Dieta

Śniadanie - owsianka

80g płatków owisanych
15g żurawiny suszonej (bez dodatku cukru)
15g jagód goji
200g banana
45g odżywki
10g budyniu
200g nektarynki
100g jogurtu greckiego
120g Musu Kubuś
5g żelków

Obiad - krem z buraków i marchwii z jogurtem greckim + udka z kaszą i warzywami

100g gryczanej niepalonej
150g jaj
350g udka z kurczaka (gotiowane w zupie)
100 - 150g buraków
100 - 150g marchwii
150g jogurtu greckiego
100g papryki
100g pomidora
120g musu
100g banana

Kolacja - kapanki z piersą, serem i warzywami + wafle ryżowe z masłem migdałowym

150g razowego na zakwasie
150g piersi
100g papryki
150g ogórków małosolnych
30g goudy
20g masła
20g wafli ryżowych
30g masła migdałowego
100g banana
120g musu

Na wieczór jeszcze 150ml wina

Wartosci pokrótce:

3100kcal,
B; 200
T: 100
W: 356, w tym 45 błonnika (czyli strawnych tylko 320g)
Stosunek o3 do o6 - słaby (1 : 10), wyrównany suplementami (4cps o3) - owsiane i migdały/orzechy zawsze spują proporcję...
Witaminy i skł mineralne - zaspokojone z nawiązką za wyjątkiem wit D (30%), wyrównane suplemenatcją (2500 IU D)


I fotka obiadu



Generalnie środa - dzień intensywnie przepracowany. Mało czau na cokolwiek innego. małą ilosćsnu trochę odczuwalna.

_____________________

Czwartku niestety nie odwtorzę. Wpadły 3 piwa i wypełniły część bilansu. Kcal szacunkowo około 4200 - 4500 (tyle głównie ze względu na browar), na pewno mały udział tłuszczu (pewnie koło 60 - 70g + 3 cps o3). Z czwartku na piątek spałem też niespełna 4h.

Dziś odsypiałem. Od przyszłego tyg liczę, ze będzie lepiej ze snem.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-09 15:24:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 274 Napisanych postów 3367 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18896
Dobrze to wygląda (jedzenie)

A powiedz mi o jakich godzinach jesz i w jakim odstępie czasowym?
Trzymasz się stałych pór i częstotliwości czy po prostu ustalasz 10h okna i szamiesz bez względu na pory?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Chociaż uważam, ze korzystnie jest jeść o stałych porach, to nie zawsze mi się to udaje.

Staram się juesć pierwszy posiłek pomiędzy 12 a 13, drugi pomiędzy 18 a 19, a ostatni pomiędzy 22 a 23. W czwartek jednak zdarzyło się wydłużyć okno do 11h, wczoraj natomiast trwało tylko 6 - 7h.

W treningowe wpada jeszcze koktaj z odżywek (1 - 2 x nim zaczynam okno, a 1 2 x jest po południu

Przez długi okres czasu mój tryb dnia był bardzo poukładany, ale od jakiś 8 tygodni wszystko mam wproszku na co złożyło sie kilka czynników nad którymi naprawdę trudno jest zapanować i podporzadkowac pod nie trening i dietę.

Sądzę że do końća miesiąca dużo lepiej nie będzie i będę musiał tak funkcjonować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 274 Napisanych postów 3367 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18896
Chodziło mi właśnie o Twoje (jako dietetyka) zdanie odnośnie pór jedzenia i odstępów czasowych. Chodzi mi o poziom insuliny i sprawy cukrzycowe.
Bo co jeżeli jestem przyzwyczajony do jedzenia w ten sposób:
I o 11:30
II o 15:00/15:30
III o 18:00
IV o 20:30

gdzieś tam wyczytałem, że po 2h jak coś zjemy to rujnujemy trzustkę, która musi wywalić insulinę do krwi i można się nabawić cukrzycy w ten sposób. Jak byś mógł też tę kwestię mi wyjaśnić przy okazji, to będę wdzięczny

No i zjadłem pierwszy posiłek o 11:30 i po godzinie naszedł mnie smak na masło orzechowe i zjadłem parę łyżek z owocami i kilkoma waflami ryżowymi. To wtedy jeść normalnie o 15:30 ale lżejszy posiłek (mimo mniejszej chęci) i później trzymać się już "właściwych torów" czy pominąć, poczekać i zjeść większy posiłek, kumulujący w sobie ewentualne braki?

Z racjonalnego pkt. widzenia, raczej druga opcja będzie lepsza.

Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2014-08-09 17:11:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
nie chyba bardzo rozumiem Twoje pytanie. jeśli pytasz czy jeśli 2h po jednym posiłku zjemy drugi to zrujnujemy trzustkę - to wiedz, że nie ma takich praw przyrody, które tak by działały...

Moje podejscie jest takie, że generalnie lepiej jest ustalić pewne pory posiłków i nie podjadać pomiędzy posiłkami, Złaszcza przekąsek typu fast food - jak masło orzechowe.

A co do pomijania i przesuwania posiłków - wczoraj napisałem na ten temat artykuł, pewnie jutro pojawi się na PT

NIechciałbym jednak by dziennik zamienił się w topik konsultacyjny, pt "co mam zrobić jeśli". NIe chodzi o moją złą wolę, ale nieraz żeby odpowiedzieć na pytanie potrzebny jest szerszy kontekst, jego przedstawienie i rozpoznanie wymaga po prostu - rozmowy.

Czyli pytania - co generalnie uważam - są OK, ale "co zrobić w moim wypadku" - już mniej, bo niechciałbym odpowiadać na podstawie szczątkowych danych )

______________________

A z wrażeń potreningowych: domsy na klatce i ramionach ciągle uciązliwe. Martwi ból w okolicy lewego piersiowego który domsem nie jest. Zobaczymy jak będzie W poniedziałek i czy znów nie będę musiał zamienić kolejności w dniach treningowych.



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-10 11:07:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
lepiej jesc o stałych porach imo
stałych - tj nie stresowac sie jesli spoznimy sie czy zjemy poznije o 30 czy 60minut

ale trzymajac sie stalych pór [podobno] organizm sie przyzwyczaja
i po drugie na pewno unikamy podjadania

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Zaległe wypiski z diety (treningi zrelacjonowane wcześniej)

Piątek - treningowy

Menu

śniadanie - jajacznica + deser
300g jaj
150g razowego na zakwasie
25g masła
200g pomidora
50g ryżu jaśminowego
100g Banana
10g żelków
200g brzoskwini
120g Musu

Zestaw potreningowy
50g wheya
50g carbo
100g banana
120g musu


Obiadokolacja - gulasz wolowy z warzywami, zestaw deserowy

400g wołowiny
150g ryżu jaśminowego
100g papryki
20g koncentratu pomidorowego
100g pomidora
10g oleju kokosowego
200g jogurtu greckiego
150g nektarynki
200g banana
20g żurawiny suszonej bez cukru
100g winogron
120g musu
100g cukini
150g ogórka

100g wina czerownego wytrawnego


Wartość odżywcza
3860kcal
B 210
T 112
W 520 w tym 41g błonnika
średni udział energii z
W 52%
T 27%
B 21%
n-3/n-6 ratio: 1:5
Okno - niecałe 7h

Zapotrzebowanie nawszystkie witaminy i skłądniki mineralne z nawiązką, poza wit D: 70% RDA, uzupełnione suplementem (2500IU)

I fotki (standardowych już u mnie posiłków - ale dziś dla odmiany będa takzę gofry )








Suple:

Przed treningiem: pól porcji przedtreninugówki (noxipro)
W trakcie treningu 10g BCAA
Przed snem
: 2g glicyny, arginina z cytrulina (duble impact 3g), magnez cytrynian 1g, kompleks wit z grupy B
Do śniadania : wit D i probiotyk



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-11 14:20:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1224 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15106
Już u Solara byłem, ale ostatni raz wchodzę na forum w oknie postu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Sobota i niedziela - dni nietreningowe

Akurat weekend miałem dość ciężki i to bynajmniej nie przez rozrywki czy imprezy, więc nie mam gotowej wypiski. Sobota była zblizona trochę do środy, ukłąd posiłków dośc podobny, wartosći wieć winny być zbliżone. Niedziela natomiast inna zdecydowanie. Także nie dam wypiski, jedynie dla pokazania, ze źle nie jadłem foto z obiadu na który składały się:

- kwaśnica z żeberkami
- stek z rostbefu z ziemniakami i warzywami
- trochę sałatki jeszcze podjadłem

Kalorie podbiłem lodami, dodatkowo na kolacje zjadłem jajecznicę z 6 jaj z razowym na zakwasie a na śnaidanie owsiankę taką jak w środę i sobotę. Dzienny bilans sądzę że na pułapie około 4000kcal, tyle że sporo tłszuczu a węgli trochę mało.













Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-08-11 14:36:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
czym robisz foty
bo raczej nie telefonem

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

[BLOG]solaros - Na przekór stereotypom [Spis treści str. 1!]

Następny temat

Rożklad makroskładników, i kalroii

WHEY premium