SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kaszka nie chce być już kaszanką pods.str. 41

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 45751

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Cycki spadają to nie ma się z czego cieszyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Żeby ci na podłogę nie spadły!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 301 Napisanych postów 1182 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 90589
Mi też w biuście najbardziej spada :( Za to mam wrażenie że kształt się poprawił i wizualnie jest lepiej :) Gratuluję spadków i podglądam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Czwartek 19.06.2014 DNT:

Miska:
Płyny: woda
Warzywa i zioła: czosnek, kapusta (gotowana z masełem mmmmm), szczypiorek
Przyprawy: sos sambal, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, koncentrat pomidorowy
Leki: Ovulastan, Asparaginian, Falvit
Fruktoza z owoców: 7,22g


Wstałam później niż zwykle i po śniadaniu nie byłam głodna. Jak już zaczął mi głód doskwierać i wzięłam się za przygotowywanie jedzenia to zleciały z 4h
I jeszcze część jedzenia przede mną

Jutro trening.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kasza z tym jedzeniem to rozwaliłaś system, mi starcza max do 19
Powodzenia na treningu i bardzo ładnie figura Ci się zmieniła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
KWOKA, dzięki Do Ciebie mi jeszcze daleko, ale mam zamiar dogonić

Piątek 20.06.2014 DT:

Miska:
Płyny: woda, kawa, herbata owocowa
Warzywa i zioła: czosnek, kapusta (gotowana z masełem mmmmm), cebula, ogórek zielony, ogórek kiszony, cukinia
Przyprawy: sos sambal, pieprz ziołowy, zioła prowansalskie, koncentrat pomidorowy
Leki: Ovulastan, Asparaginian, Falvit
Fruktoza z owoców: 10,2g

Wklejam miskę, bo i tak się pewnie nic już nie zmieni Choćbym nie mogła to i tak zjem wszystko co sobie zaplanowałam

Posiłek nr 3 (który tak naprawdę jest rozłożony na dwa o innych proporcjach):

Placki z ugotowanych ziemniaków? Niebo w gębie Do tego 10g masełka i mielona pierś kurczaka w sosie sambal i koncentracie pomidorowym oraz smażona cukinia (nieujęta).

Na 4 posiłek pozostały mi dwa placki (łącznie było 6 z takich proporcji), 2,5 jajka (mam kilka takich malutkich ważących po ok. 40g i jak wezmę dwa takie to będzie 1,5jajka ), 10g masła, twaróg z zielonym ogórkiem, arbuz i kawa z mlekiem i kakao No i cukiniaaaa smażona Syto.

Trening

Rozgrzewka: rower na siłownie, 5min orbi, A. 10x15kg, B1. 10x10kg, C1. 10x15kg

TRENING NR 1 by Obliques
Trening B.
3 serie po 15 powtórzeń
A. Martwy ciąg
30kg/30kg (7+8)/ 30kg (x10)+ 32,5kg (x5)
30kg/30kg (11+4)/ 30kg (11+4)
25kg/30kg/32,5kg
25kg/27,5kg/30kg

B1. Wyciskanie sztangi stojąc
12,5kg/12,5kg/15kg
10kg/12,5kg/12,5kg
10kg/12,5kg/12,5kg
10kg/12,5kg/15kg-x11+12,5kg-x4

B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
27,3kg/28,4kg/29,5kg
27,3kg/29,6kg/32kg-x5, 29,6kg-x10
27,3kg/29,6kg/32kg
25kg/27,3kg/29,6kg

C1. wypady (15 powtórzeń na każdą nogę)
22,5kg/25kg/27,5kg
20kg/22,5kg/25kg
20kg/25kg/27,5kg
20kg/20kg/25kg (sztanga olimpijska 220+ 5kg)

C2. uginanie nóg leżąc
23kg/23kg/24,1kg
27,3kg/32kg/32kg
32kg/32kg/32kg
25kg/27,3kg/29,6kg

D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
14 męskich
12 męskich
0
20męskiech + 6 damskich


Aeroby: bieżnia 10min., różne tempo (od marszu po szybki bieg), różne nachylenie (do 15%) + rower do domu
+ rozciąganie w domu

Komentarz:
A. Walczyłam o jakikolwiek progres. Ale było lepiej niż ostatnio. Na pewno technicznie.
B1. Dobrze się robiło. Nawet niekoniecznie musiałam sobie pomagać uginaniem nóg. Jest mały progres i chyba następnym razem jest szansa na kolejny.
B2. Tu już był mały problem. Ale nie było o wiele gorzej.
C1. Musiałam robić ciągiem, bo C2. robiło 3 pakerów na zamianę to nie chciałam im się dodatkowo wtryniać. Przy ostatniej serii, ostatnie 5 powtórzeń na każdą nogę robiłam tylko uginanie w wypadzie. Nie byłam w stanie robić całych wypadów.
C2. Byłam w siłowni, w której jest ta maszyna. Już wcześniej też robiłam na niej i obciążenie wyglądało następująco: 23kg/23kg/27,5kg. Aż taka jest różnica w pracujących mięśniach pomiędzy maszyną do uginania nóg leżąc a siedząc? Bo w uginaniu nóg siedząc jestem w stanie ponad 30kg założyć...
D. Technicznie o nieeeebo lepiej

Ogólnie trening był ciężki. Miałam nieograniczony czas to pracowałam nad techniką, naprawdę.
Starałam się każde z ćwiczeń wykonywać powoli i dokładnie.

Dzisiaj się zważyłam. W domu nie mam wagi, w siłowni do której uczęszczam najczęściej jest zepsuta, a że dzisiaj byłam w innej i waga działała to postanowiłam to wykorzystać.
Stanęłam, wyprostowałam się i czekałam na wynik.
56,7kg...
Nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle ważyłam.
Pewnie w gimnazjum.
Zaczynając przygodę z SFD ważyłam ok. 60kg...
Nie cieszy mnie spadek wagi, bo to świadczy o tym, że tłuszcz gubię a mięśnie się specjalnie nie robią


Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2014-06-20 16:54:01

Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2014-06-20 18:41:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Sobota 21.06.2014 DNT:

Miska:
Płyny: woda, kawa, herbata
Warzywa i zioła: cebula, natka pietruszki, cukinia, ogórek zielony
Przyprawy: pieprz ziołowy
Leki: Ovulastan, Falvit
Fruktoza z owoców: 19,5g


Tak jak nienawidziłam wątróbki tak w tej postaci ubóstwiam:

Delikatne kotleciki (placki?) z mielonej wątróbki+jajo+cebula+natka pietruszki+przyprawy+mąka owsiana. Z podwójnej porcji (450g) wyszło 23 kotleto placków mniej więcej tej samej wielkości. Nawet na zimno są pyszne.

Chyba mam coś z pęcherzem, bo od jakiegoś czasu często chce mi się siku i tak nagle jestem u kresu wytrzymałości. Dzisiaj z tego powodu musiałam zakończyć wcześniej egzamin (inaczej zostawiłabym mokrą plamę) i nie napisałam wszystkiego A przed samym egzaminem, godzinę wcześniej byłam w toalecie.
W nocy zdarza mi się wstawać nawet dwa razy. Ale nie boli ani nic.

Dzisiejsza aktywność to rozciąganie i masaż nóg z dużym naciskiem na łydki, które mnie strasznie bolą. Może to przez to, że pierwszy raz od bardzo dawna założyłam buty na obcasie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
porandojin, dziękuję bardzo za odpowiedź.
No właśnie wydaje mi się, że piję mniej wody i ogólnie płynów niż wcześniej. Łącznie płynów może jest ok. 1,5l - 2l. Czasem mniej. Na początku myślałam, że może to kawa działa tak moczopędnie, ale już w maju zaczęłam ją regularnie pić, a wariacje z pęcherzem gdzieś od ok. 2 tyg. dopiero...

EDIT:
Przeanalizowałam dziennik i ostatnio niemal codziennie zjadam ogórka zielonego (najczęściej wielgachnego) i możliwe, że to ogórki tak działają. Nie będę jadła teraz przez kilka dni i zobaczymy co się stanie.

Zmieniony przez - lubiekaszke w dniu 2014-06-21 22:54:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Niedziela 22.06.2014 DT
Micha:
Płyny: woda, kawa, herbata owocowa
Warzywa i zioła: cukinia, koperek, czerwona papryka
Przyprawy: curry, pieprz ziołowy
Leki: Asparaginian, Falvit, Ovulastan
Fruktoza z owoców: 25,44g



Trening
Rozgrzewka: 5min orbi, 10 powtórzeń: A.17,5kg, B1. 17,5kg, B2. 18kg, C1. 20,3kg, C2. cc (5sek. w górze)

TRENING NR 1 by Obliques
Trening A.
3 serie po 15 powtórzeń
A. Przysiad ze sztanga na plecach
22,5kg/27,5kg/30kg (8+7)
20kg/22,5kg/25kg
20kg/25kg/27,5kg
20kg/22,5kg/25kg

B1. wyciskanie sztangi skos góra
20kg/22,5kg/25kg x(7+3+3+2)
20kg/20kg/20kg x7+3+4+1
20kg/22,5kg x9+5+1/25kg x3 + 22,5kg x6 + 20kg x6
15kg/20kg/22,5kg x9+4+3

B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
20,3kg/22,6kg/25kg
19,3kg/21,6kg/23,8kg
19,3kg/23,8kg/26,1kg
18kg/25kg/25kg x 13+3

C1. prostowanie nóg w siedzeniu
25kg/26,1kg x9 + 25kg x6/ 26,1kg
25kg x9+4+2/25kg x9+3+3/22,6kg x10+20,3kg x5
25kg/25kg/27,3kg
25kg x8+21,4kg x7/21,4kg/25kg x10+3+3

C2. wznosy tułowia z opadu (5sek. w górze)
cc x5 + 5kg x 10/2,5kg x12 + cc x3/ 2,5kg x12 + cc x3
cc/cc/cc
cc/cc/cc
cc/cc/cc

D. plank:
93 sek. na dłoniach
63 sek. na dłoniach
90 sek. na dłoniach
80 sek. na dłoniach + 22 sek. na przedramionach


Aeroby:
Bieżnia - 20min. (3,05km)
+ rozciąganie i masaże w domu

Komentarz:
A. Trochę kolana skrzypiały i strzelały, ale bez bólu czy dyskomfortu. Po 8 powtórzeniach 30kg musiał odłożyć na chwilę sztangę, bo mi się robiło raz jasno raz ciemno przed oczami. Starałam się kontrolować technikę w lustrze, ale dłuższe patrzenie mogłoby doprowadzić do utraty równowagi. Starałam się jak najbardziej podnosić na nogach, bez ciągnięcia tyłkiem w górę.
B1. Tak bardzo upragnione 25kg...
B2. Cieszę się, że lepiej niż ostatnio.
C1. jw.
C2. Moc!
D. Tak szczerze to nie lubię robić deski
Aeroby: Zaczynałam od marszo - biegu na pochyleniu 9%. Później kilka minut bieg na płaski 8,5km/h. Jako, że mi się nudzi na bieżni to sobie kombinuję. Dlatego później zwiększyłam tempo do 12-12,5km/h i tak sobie biegałam ileś tam i później 30sek. marsz 6,5km/h i znowu 12-12,5km/h. Spociłam się jak wieprz.

Ogólna ocena: Trening uważam za bardzo udany i satysfakcjonujący. W końcu jakiś sensowny progres Powoli oswajam się z ciężarami i przestaję się ich bać. Mam świadomość, że żeby cokolwiek osiągnąć i zrobić formę życia muszę dokładać obciążenia, nawet przy rozgrzewce.
Trochę jestem niecierpliwa i już chciałabym robić MC czy przysiady z obciążeniem ok. 50kg, ale wiem, że to wymaga duuużo ciężkiej pracy, a w moim przypadku, jest jeszcze sporo możliwości progresu.

To tyle.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT-Kajtek_84-Pods.tr 9

Następny temat

Mamuka - REDUKCJA!

WHEY premium