SEBASTIAN KOWALSKI - DEBIUTY 2015

zależy od miejsca, ja daje sobie 2dni odpoczynku, jedynie po tej na plecach nie ćwiczyłem dłużej.

WL pozioma 100/12 110/10 115/8 120/8
WL skos góra ręce wąsko smith 100/7,7 95/7 90/8
rozpiętki maszyna 50,60/10 65/10 x2
wyciskanie na barki przed sobą maszyna bez oparcia 70/12 80/12 100/8 80/12
unoszenie na boki hantli 15/12 17,5/12 20/10,10
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 50/12 x4

Dołożyłem 2powt w wyciskaniu, nawet dobrze szło. Na barki inna maszyna i nie ma co patrzyć na ciężar bo to nie ma przełożenia na rzeczywistość. Ogólnie czuje się bdb i już nie moge doczekać się końca szkoły by zacząć pełną parą mase.

Witam was

W czw zrobiłem plecy ale bez MC bo miałem jakiś słabszy dzień, coś się czułem do d.u.p.y. Poszedł wyciąg przed siebie i za kark oraz wiosło sztangą i na T-bar. Wykonałem też 20min aero na orbitreku.

dziś podpompowałem bicepsy i tricepsy oraz 20 min na orbi

Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 30/12 40/12 45/10 50/8
Uginanie przedramion ze sztangielkami stojąc 15/10 17,5/10 20/8
Uginanie przedramion ławka Scotta 40/10 x4

Wyciskanie sztangi leżąc w bardzo wąskim uchwycie 90/12 95/12 100/10 105/8
pompki poręcze +20 +30/10 +35/8
Wyprosty przedramienia na wyciągu górnym 4,5,6szt/10-12
aeroby

Planowo miały być wczoraj nogi ale od samego rana odrabiałem zajęcia na LA i musiałem przebiec 12km, po tym juz mi sie odechciało robić nogi. Odpocząłem, zjadłem 3 posiłki i poszedłem zrobić klate z barkami. Poszło bdb, siła znów lekko na plus choć 125 nie podołałem tak jak chciałem, pompa była ogromna. Dziś regeneracja, jutro znowu musze zrobić 12km i pewnie pykne plecy popołudniem.

WL pozioma 100/12 110/12 120/8 125/3+1
WL skos góra ręce wąsko smith 90/8 95/8 100/8,7
rozpiętki maszyna 50,55,60,65/10
wyciskanie na barki przed sobą smith 65/12 70/10 75/10 80/8
unoszenie na boki hantli 15/12 17,5/12 20/10,8
podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 60/8-10 x3

Treningi przebiegają prawidłowo, siła powoli rośnie, pompa mega na każdym treningu. Odkąd regularnie dołozyłem 20min potrengach apetyt jest lepszy i ze zmieszczeniem dziennego żarcia nie ma już problemu. Nie wiem ile waże bo nie mam wagi u siebie w domu a nie chce sie ważyc gdy już jestem po posiłkach ale z relacji świadków podobno rosnę

Z ciekawszych rzeczy: odwiedziłem wczoraj Artura w Śremie, usłyszałem że poprawiłem ramiona od zeszłego spotkania w Poznaniu, obgadalismy jeszcze kilka kwestii, troche popozowałem, obejrzałem siłownie. Bardzo fajna miejscówka, klimatyczna w piwnicy tak jak lubie, nastepnym razem podjade jakos w tyg żebym miał czas zrobic trening, bo w soboty Sandow Śrem czynny jest 16-18. Pozdrawiam.

Dziękujemy za wizytę.Nieocenione są konsultacje osobiste.Duży postęp w drodze do sukcesu.Sylwetka nabrała równomiernego rozwoju.Ramiona dorosły do reszty więc teraz tylko do przodu z całością.Masa pójdzie ostro.A trening będzie jeszcze okazja.

Witam

Siła idzie nadzwyczajnie szybko w góre, masa powoli ale chociaż nie najgorszej jakości. Dla urozmaicenia zdjęcie z dziś. (niestety forum się j.e.b.ie i zdjec narazie nie bedzie)







Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2014-06-16 20:20:15

rosnie jak na drozdzach, podgladam na zywo zmagania

gołym okiem widac ze rosnie

Oj rośnie rośnie.Widziałem w sobotę u mnie w klubie.Poprawione wszystkie grupy i ramiona które dorównały do reszty.A to dopiero początek długiej drogi.