[FIT]Lilith - DT2

Marta zasłużyły na wyróżnienie

powodzenia, trening jest.... fajny

20.05
trening:
Dzień 2: FBW obwodowo
Każde ćwiczenie 60 sekund, maksymalna liczba powtórzeń:

- Obwód 1 - powtórzyć x4
1. Podciąganie sztangi do brody
6kg
2. Wykroki w tył
4kg
3. Swing
8kg
4. Thrusters
11,5kg
5. Wiosłowanie sztangą
11,5kg

- Obwód 2 - powtórzyć x4
1. Wznosy bokiem
1,25kg
2. Pompka z rotacją
3. RDL na jednej nodze
6kg
4. Burpies
5. Przysiad z wyskokiem
czas:53:15

już wiem czemu pisałyście Obwody
bardzo męczące, wykonanie kiepskie, milion przerw, ogień w płucach, obłęd w oczach i te sprawy. Pompki i burpies najgorzej - pompka - gleba - pompka - gleba ostatnie 2 obwody przysiady były na zmianę z popkami bo nie umiałam wyskakiwać

ale pozytywna strona jest taka, że widzę bardzo dużo miejsca na progres
dobrze, że mam te Obwody dwa razy w tygodniu


trochę się zamotałam też, bo wykroki w tył robiłam przez 60 sekund na zmianę na obie nogi, a potem RDL robiłam po 60sekund na jedną nogę czyli w sumie 2 minuty, tak ma być? czy obijałam się w wykrokach? plis, help!

miska:
dostarczono 1 930,2 kcal b: 123,5 g (25,6%) ww: 250,1 g (51,8%) tł: 48,4 g (22,6%)
+ jalana, jaja, migdały, kakao, rabarbar
+ schab, chlebz pasztetem, jaja, masło, bełt
+ bełt
+ ziemniaki, golonko z indyka


21.05
trening:
Dzień 3: nogi ciężko
1. Wykroki chodzone bocianie 3x 20 na nogę
cc
2. Przysiad sumo 3x 15
25kg/ 30kg/ 30kg
3. Uginanie nóg 3x 40
12kg/ 12kg/ 12kg
4. Przysiad z przeskokiem w bok + moutain climber 3x 15 (skok w lewo-mountain-skok w prawo- mountain = 1 powt.)
15/15/15
5. Power step up 3x 20 na nogę
20/20/20
6. Mostek biodrowy jednonóż 3x 30 na nogę
30/30/30 - obunóż
7. RDL z hantlami 3x 20
20kg/20kg/20kg - sztanga --> 3x15
8. Przysiad z przeskokiem w bok + moutain climber 3x 15



w mostku biodrowym nie dałam rady zrobić jednonóż, po prostu już nie umiałam się podnieść, zrobiłam normalny i to w seriach po 10, a potem po 5 powtórzeń
RDL - zapisałam sobie na kartce wiele mówiące: RDL zrobiłam ze sztangą i 15, a nie 20. Do tego bardzo kiepskie wykonanie, miałam straszne skurcze po uginaniu

ale za to tyłek po jak dwie piłeczki

jeśli ktoś szuka silnych wrażeń, to polecam ten zestaw
Ev, na pewno spodoba Ci się ten trening - KONIECZNIE musisz go kiedyś zrobić

miska:
nieliczona, na bogato, bo grill
+ jaglana, banan,kakao, jaja
+ chleb z pasztetem, jaja
+ karkówka, golonko z indyka, boczek, ziemniaki

Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-05-21 21:48:28

Lil ja robiłam wykroki na zmianę tak jak Ty, a w RDL po 30 sekundach zmieniałam nogę

Powiem Ci,że raz się nawet nad tym zastanowiłam ale nie spytałam,bo bałam się odpowiedzi

anchy

Lil ja robiłam wykroki na zmianę tak jak Ty, a w RDL po 30 sekundach zmieniałam nogę
Powiem Ci,że raz się nawet nad tym zastanowiłam ale nie spytałam,bo bałam się odpowiedzi

też tak robiłam więc uznajmy to za wersję prawidłową

22.05
trening:
DNT

miska:
dostarczono 1 728,0 kcal b: 121,2 g (28,1%) ww: 201,3 g (46,6%) tł: 48,6 g (25,3%)
+ jaglana, morele, migdały, jaja, banan
+ jaja, chleb z pasztetem, whey
+ risotto ze szpinakiem, pietruszką i indykiem
+ jw.
+ nadprogramowo kanapka z pasztetem
głodno było bardzo

23.05
trening:
Dzień 2: FBW obwodowo
Każde ćwiczenie 60 sekund, maksymalna liczba powtórzeń:

- Obwód 1 - powtórzyć x4
1. Podciąganie sztangi do brody
6kg
2. Wykroki w tył
4kg
3. Swing
10kg
8kg
4. Thrusters
11,5kg
5. Wiosłowanie sztangą
11,5kg

- Obwód 2 - powtórzyć x4
1. Wznosy bokiem
1,25kg
2. Pompka z rotacją
3. RDL na jednej nodze
6k
4. Burpies
5. Przysiad z wyskokiem

już zrobiłam poprawną wersję RDL, jak tak mówią dziewczyny, to tak musi być
czasu nie podaje, bo był straszny, 3 pierwsze obwody zrobiłam jak burza, krótkie przerwy pomiędzy, jak maszyna, nawet nie przeszkodziło mi, że ktoś mi ukradł 8kg do swinga, ale jak skończyłam 3 obwód tak padłam, kreciło mi się w głowie tak, że musiałam odpocząć, z 5 minut straciłam jak nic
ale ogólnie całość dużo lepiej

mam wrażenie, że dwójki już lepiej wygladają po tym tygodniu

miska:
+ chleb z pasztetem
+ placek jaglany z musem truskawkowym
+ coś tam będzie

myślałam, że 250g ww to będzie trochę za dużo na takiego liliputka, ale budze się z zassanym brzuchem
ww love forever

Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-05-23 11:43:57

Węglowodany to zUo W "Pani Domu" pisali, że od tego się tyje

A że po tygodniu czujesz już pierwsze zmiany, to całkiem możliwe, masz mocne bodźce treningowe, a to w połączeniu z niezłym doświadczeniem daje szybki efekty

^^I już chyba mamy pewność, że się meduzy na ten planik rzucą

Martucca

Węglowodany to zUo W "Pani Domu" pisali, że od tego się tyje

Kurczę... nie mam tego numeru i nie wiedziałam... I co teraz... i wszystko na marne. Kurczę kurczę kurczę


















Lil, liliputku, jedz i rośnij. Ja czuję, że Marta to Cię na nie lada divę tu szykuje

Niech się naje na zapas

24.05
trening:
Dzień 1: Barki i ręce 
1. Arnoldki 3x 20
5kg/ 4kg/ 4kg
2. Swing bokiem do przysiadu 3x 20 na stronę
6kg
3. Uginanie z hantlami ręce na zewnątrz 3x 20 
3kg
4. “21” 3x 
Gryf, ~8kg
5. Wyciskanie wąsko 3x 20 
20kg/ 20kg/ 20kgx18+2
6. Prostowanie rąk na wyciągu 3x 20 
13kg

Nie lubie ćwiczyć łap, bo słabo wyglądają, ale ten trening jest fajny, pompa była, a po nie umiałam się ubrać, bo bezwład

Swing bokiem to o coś takiego chodzi?




miska:
+ chleb z pasztetem
+ placek z kaszy kukurydzianej z truskawkami
+ pieczeń rzymska z młodymi ziemniakami i surówka z marchewki
+ jw.
Miska liczona na oko, ale tłuszcze przekroczone na pewno, bo pieczeń z jajkiem i to wieprzowa

Nie sadzilam, ze najwiekszym wyzwaniem bedzie teraz trzymanie sie rozkladu jestem głodna po tych treningach jak wilk, ale postaram sie od jutra porządnie liczyć, bo wyjdzie mi z tego masa agresywna - swinska

Marta, to jak napisze, ze w barkach tez widze poprawe, to juz na pewno sie na niego rzuca
Ev, nie martw sie, mozesz to jeszcze naprawic, nie jedz ww, kolacja najpóźniej o 18 i dużo białka w ciągu dnia, bo spala tłuszcz


Zmieniony przez - lilith w dniu 2014-05-24 16:34:28