mam już materiał na drążek i poręczne, jak już będę miał gotowe to wrzucę fotkę.
...
Napisał(a)
ok, tak zrobię.
mam już materiał na drążek i poręczne, jak już będę miał gotowe to wrzucę fotkę.
mam już materiał na drążek i poręczne, jak już będę miał gotowe to wrzucę fotkę.
...
Napisał(a)
Ok spoko jak będzie zrobione to wrzuć obejrzymy
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
wczorajszy wl:
rozgrzewka dwie serie,
10 x 40,5
10 x 45,5
10 x 50,5
10 x 45,5
8 x 50,5
55,5 x 4 - 5 raz z pomocą.
jak by nie brać pod uwagę ostatniej serii, to całkiem nieźle poszło. w sumie przed atakiem na 55,5kg przerzuciłem 2224kg w 5 seriach (bez rozgrzewki), a w piątek, zanim zaatakowałem 53kg tylko 1620kg w 4 seriach.
rozgrzewka dwie serie,
10 x 40,5
10 x 45,5
10 x 50,5
10 x 45,5
8 x 50,5
55,5 x 4 - 5 raz z pomocą.
jak by nie brać pod uwagę ostatniej serii, to całkiem nieźle poszło. w sumie przed atakiem na 55,5kg przerzuciłem 2224kg w 5 seriach (bez rozgrzewki), a w piątek, zanim zaatakowałem 53kg tylko 1620kg w 4 seriach.
...
Napisał(a)
Poszło nieźle w kolejnym mikrocuklu dasz odpocząć trochę wyciskaniu leżąc i podciągniesz poręczami ale szlifuj technikę
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
tak, teraz zwracam uwagę przede wszystkim na technikę - opuszczam sztangę wolniej, nie podnoszę do samego końca, żeby nie prostować całkiem łokci.
w piątek zaatakuję 54kg, jak pójdzie, to w przyszłym tygodniu na sam koniec obecnego cyklu spróbuję jeszcze raz zaatakować 55kg.
w piątek zaatakuję 54kg, jak pójdzie, to w przyszłym tygodniu na sam koniec obecnego cyklu spróbuję jeszcze raz zaatakować 55kg.
...
Napisał(a)
mam pytanie o czas między mikrocyklami. jedni piszę tydzień, inni dwa, jedni zalecają całkowicie odpocząć od siłowni, inny żeby zmniejszyć ilość ćwiczeń na daną partię, ilość serii i ciężar, nawet ilość dni na siłowni. jak było by najlepiej?
...
Napisał(a)
Ale tutaj nie ma odgórnych wytycznych . To zależy od Twoich indywidualncyh odczuć . Czujesz się zmęczony robisz 2-3 dni przerwy i lecisz. Jak jest wszystko ok zmiana planu i jazda dalej
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
wczoraj w ramach lżejszego treningu na nogi zrobiłem przysiady - 3 serie: 28x10, 38x10 i 48x10 - już z poprawną techniką - ostatnia seria ciężko poszła, chyba ostatnio podnoszonego ciężaru - 63kg, w ten sposób na razie nie dam rady, ale technika przede wszystkim. przy prostszych plecach faktycznie tyłek schodzi niżej, od razu to się czuje.
poprawiłem też mc ale tutaj udało mi się dodatkowo znowu zwiększyć bez problemu ciężar. zrobiłem jak kazałeś - kontrowałem brzuchem i już się tak nie wyginałem, właściwie od razu kontrolowałem postawę z pomocą brzucha. trochę pod koniec poczułem prostowniki grzbietu, ale szybko przeszło.
poprawiłem też ciężar w wiośle - chociaż to przez przypadek, bo zacząłem zakładać ciężary jak do serii na mc
dzisiaj wl - atakuję 54kg - doszły już małe krążki 0,5kg.
przyszły tydzień pociągnę jeszcze bez zmian, ale wydłużył mi się czas treningu. ciągle zwiększam ciężary przy niektórych ćwiczeniach, wolniej mi trochę idzie z przekładaniem ciężarów, trochę wydłużam przerwy między seriami z 1 min do nawet 1,5min, i przerwy między ćwiczeniami z 1,5 do 2-2,5min, przez co trening wychodzi mi ponad 70min. z nowym mikrocyklem to skoryguje, w najgorszym razie wyrzucę jakieś serie lub całe mniej ważne ćwiczenia.
poprawiłem też mc ale tutaj udało mi się dodatkowo znowu zwiększyć bez problemu ciężar. zrobiłem jak kazałeś - kontrowałem brzuchem i już się tak nie wyginałem, właściwie od razu kontrolowałem postawę z pomocą brzucha. trochę pod koniec poczułem prostowniki grzbietu, ale szybko przeszło.
poprawiłem też ciężar w wiośle - chociaż to przez przypadek, bo zacząłem zakładać ciężary jak do serii na mc
dzisiaj wl - atakuję 54kg - doszły już małe krążki 0,5kg.
przyszły tydzień pociągnę jeszcze bez zmian, ale wydłużył mi się czas treningu. ciągle zwiększam ciężary przy niektórych ćwiczeniach, wolniej mi trochę idzie z przekładaniem ciężarów, trochę wydłużam przerwy między seriami z 1 min do nawet 1,5min, i przerwy między ćwiczeniami z 1,5 do 2-2,5min, przez co trening wychodzi mi ponad 70min. z nowym mikrocyklem to skoryguje, w najgorszym razie wyrzucę jakieś serie lub całe mniej ważne ćwiczenia.
...
Napisał(a)
No to elegancko idzie najważniejsze jest nauczyć się prawidłowej techniki a później regularnie dokładać ciężaru
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
dzisiejsze wl:
rozgrzewka
34kgx10
39x10
44x10
49x10
54x7 i potem jeszcze 8 z dużą pomocą, ale chodziło mi o jak najwolniejszą fazę negatywną.
w sumie mam mieszane uczucia, spodziewałem się podnieść co najmniej 8 razy. pozytyw jest taki, że robiłem fazę negatywną wolniej we wszystkich seriach, więc pewnie bardziej męczyłem mięśnie, czyli ostatecznie może nie jest to taki zły wynik...
jeżeli we wtorek uda mi się podnieść w ostatniej serii 54x8-9 razy, to w piątek zaatakuję 55kg.
rozgrzewka
34kgx10
39x10
44x10
49x10
54x7 i potem jeszcze 8 z dużą pomocą, ale chodziło mi o jak najwolniejszą fazę negatywną.
w sumie mam mieszane uczucia, spodziewałem się podnieść co najmniej 8 razy. pozytyw jest taki, że robiłem fazę negatywną wolniej we wszystkich seriach, więc pewnie bardziej męczyłem mięśnie, czyli ostatecznie może nie jest to taki zły wynik...
jeżeli we wtorek uda mi się podnieść w ostatniej serii 54x8-9 razy, to w piątek zaatakuję 55kg.
Poprzedni temat
Dziwnie krzywa klatka piersiowa.
Następny temat
Trening na Nogi!
Polecane artykuły