SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kto dużo je, ten i spamuje ;-)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 105786

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Martucca
To trzeba sobie odpowiednich znajomych dobierać - wielu z moich nawet nie wie, że mam syna, i to syna, który w tym roku do szkoły idzie

A nawracać? Po co, no po co? Nigdy nie zrozumiem tego parcia na zbawienie świata - to też domena kobiet.


tylko że momentami to aż po prostu nie da się przemilczeć.

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja tu z perspektywy matrony piszę
O tym to sobie w szczegółach pogadać z Izą, która studia "męskie" kończyła, a pracę to jedynie w męskim środowisku zna.

BTW - jak ktoś jest pewny swojego, to nawracać innych i do swoich racji przekonywać nie musi. A takie przekonywanie do swoich poglądów to mi się kojarzy z tłumaczeniem się winnych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kebula, nie da się przemilczeć, bo...?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
Ja nie nawracam, poprostu się w kwesti odchudzania nie odzywam.

Co do znajomych, to niestety w moim przedziale wiekowym to właśnie tak wygląda, a z tą dzieciomanią to masakra jakaś. Niektórzy jeszcze 1-2 lata temu byli ok, ale odkąd maja dzieciaki to im "odbiło", ciągle w kólko o tym samym, aż mi się z nimi gadać nie chce i tak krąg "znajomych" się zmniejsza... trzeba się obracać w młodszym towarzystwie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Martucca
Aaa, to poczekajcie sobie, jak dojdzie do prawdziwej konfrontacji - nie do rozmówek, ale do brania się za łby i do walki np. o pozycję w pracy
Może kiedyś będziecie miały dzieci - zobaczymy, która z Was pójdzie do pracy mając małe dziecko. A może odwrotnie - patner której rzuci pracę na rok i będzie siedział przy dzieciaku?
W starciach z facetami nie ma taryf ulgowych - jak myślicie, dlaczego mężczyźni zdecydowanie częściej zmieniają pracę, awansują, dostają podwyżki?


Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami wszystko fajnie, ale jak przyjdzie co do czego to jest rodeo

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
A co do walki z mężczyznami o pozycję, też się zgadzam, ciężko z nimi wygrać. Wprost się nie da, wiem po swoim ojcu, nie wygrałam ani razu, chociaż miałam rację, ale nie nie nie nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
bo jest taka nikła nadzieja, że może do którejś dotrze

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12979 Napisanych postów 20740 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607918
kebula raczej nie dotrze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
AL3ktra
A co do walki z mężczyznami o pozycję, też się zgadzam, ciężko z nimi wygrać. Wprost się nie da, wiem po swoim ojcu, nie wygrałam ani razu, chociaż miałam rację, ale nie nie nie nie.


To już nawet nie o rację chodzi, spróbuj skoku na wyższe stanowisko w jakiejkolwiek hierarchii, będzie pogardliwe spojrzenie "Tyy? Tutaaaj? Pfff" babie się zachciało awansów...

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
Eeee, moi starzy do tej pory nie wiedzą, że na siłowni ja tam żelastwo przerzucam. Myślą, że hopasam na orbim albo jakieś fitnessy robię, matka by zawału serca dostała, mimo że mam prawie 22lata. LOL
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Poprawny plan?

Następny temat

Nagrody!!!!!!!!!!

WHEY premium