[ELITE Ladies] Kij i ... kij :-D - DT Esther

Esther, dziękuję
Mała drobna ale jaka moc w zadzie

Kokosik

1.05

Bieg 30min

MISKA:
1 734,1 kcal b: 147,6 g (34,0%) ww: 147,2 g (34,0%) tł: 61,6 g (32,0%)
+euthyrox, tran fermentowany, magnez, multiwitamina

2.05

DNT

MISKA:
1 610,4 kcal b: 118,3 g (29,4%) ww: 144,7 g (35,9%) tł: 62,1 g (34,7%)
mięso zepsuło się przy transporcie dojadłam trochę orzechami
+magnez, multiwitamina, euthyrox

3.05

Callanetics

MISKA:
1 764,1 kcal b: 141,8 g (32,2%) ww: 145,5 g (33,0%) tł: 68,3 g (34,9%)
+tran fermentowany, magnez, multiwitamina, euthyrox

Po południu zaczęłam czuć pulsujący ból w okolicach barku robił się coraz mocniejszy, niezależnie, czy ruszałam ręką czy nie.
Dzisiaj planowałam siłownię. Poszłam, żeby przećwiczyć chociaż nogi nie używając ramienia, ale odpuściłam - bolało mnie cały czas. Zjadłam paracetamol, jeśli do jutra ból nie przejdzie to czeka mnie konsultacja u fizjo
Dziwne, ostatni trening siłowy robiłam 5 dni temu i nie czułam żadnego bólu/kłucia w barku, podobnie przy Callan. Jakby pojawił się znikąd.

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-05-04 13:34:26

a w którym miejscu ból?

Zaznaczyłam mniej-więcej miejsce.
Najpierw czułam ból w jednym miejscu, później zaczął promieniować i mam dziwne uczucie w ręce, lekkie mrowienie, nie wiem, czy czasami mi coś nie zaczęło uciskać na nerw

Po okładzie z lodu wieczorem i paracetamolu ból zupełnie minął i do teraz nic nie czuję oprócz dyskomfortu. To wrażenie to akurat może być moja wyobraźnia bo jak coś się dzieje nie tak to od razu wychodzi ze mnie hipochondryk.
Sprawdzony fizjoterapeuta niestety nie odpowiada jutro będę próbować jeszcze się dodzwonić, jak nie to mam namiary na drugiego. Znikąd się to nie wzięło, podejrzewam, że w czasie WL albo wznosów przeciążyłam sobie bark i pojawił się stan zapalny.


4.05
DNT

MISKA:
1 723,2 kcal b: 142,2 g (33,0%) ww: 146,8 g (34,1%) tł: 63,0 g (32,9%)
+ euthyrox, magnez, tran fermentowany


Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-05-05 21:17:02

Fizjo niestety jest poza miastem jeszcze przez tydzień umówię się u młodego nawet, jeśli będę musiała drugi raz pójść to co mnie wymasuje to moje

5.05

NOGI:
1. Wyciskanie suwnica stopy wąsko 4x8-10
(60) 80/100/120/140kgx6
2. Prostowanie nóg 3x12-15
12,5kg (14/12/12x)
3. Hip thrust na jednej nodze 4x8-10
cc/4/4/4kg (12/10/8+2/6+2x)
4. Uginanie nóg 3x12-15
12,5/12,5/10kg (12/11/13x)
5. Łydki na maszynie 3x15-20
10kg (17/15/14x)

+ aero 15min bieg

Przećwiczyłam same nogi, bark nic a nic nie bolał, poruszałam ramionami i zrobiłam kilka ćwiczeń bez obciążenia, nie czułam nic podejrzanego.
Trening bez szału, ostatnio trafiam na tłumy na siłowni i trening schodzi na staniu w kolejce dopiero przy biegu poprawił mi się humor.
Lubię biegać

MISKA:
1 739,3 kcal b: 137,1 g (31,5%) ww: 146,5 g (33,7%) tł: 67,2 g (34,8%)
+ euthyrox, magnez, tran fermentowany

POMIARY:

Coś tam spada, mało jak na ten ogromny głód
Jem >kilogram "trawy" dziennie.
A no i czas napisać w dzienniku - powinien już pojawić się okres dotychczas to działało bezbłędnie.





Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-05-06 21:55:09

6.05
DNT

Miska:
1 725,0 kcal b: 144,0 g (33,4%) ww: 145,5 g (33,7%) tł: 63,0 g (32,9%)
+ euthyrox, tran, magnez, multiwitamina


7.05
Bieg 30min

Miska:
1 565,6 kcal b: 148,0 g (37,8%) ww: 144,2 g (36,8%) tł: 44,1 g (25,3%)
+ dojedzone tłuszcze
+ euthyrox, tran, magnez, multiwitamina

8.05
DNT


Miska:
1 702,9 kcal b: 147,4 g (34,6%) ww: 147,3 g (34,6%) tł: 58,2 g (30,8%)
+ euthyrox, tran, magnez, multiwitamina

9.05
PRZÓD:
1. suwnica stopy wąsko 4x8-10 (zmiana suwnicy)
70/85/100/110kg
60/80/100/120kg
60/70/80/90kg
przysiad przedni 25/30/32,5/35kgx7
2. prostowanie nóg 3x12-15
12,5kg (14/13/13x)
12,5kg (14/13/13x)
12,5kg (14/12/12x)
10/12,5/12,5kg (15/13/11x)
3. WL 4x8-10 (WL sztangielkami na ziemi)
[2x] 4/6/8/8/10kgx9
27,5/32,5/37,5/40kgx7
27,5/32,5/37,5/40kgx6
25/30/35/37,5kg
4. Wyciskanie skos sztangielki 3x12-15
[2x] 6kg (13/12/12x)
8kg (12/13/11x)
8/8/6kg (12/11/13x)
8kg (14/13/10x)
5. Wznosy ramion bokiem 3x12-15
----
[2x] 2,5kg (12/13/10+2x)
2,5/2,5/1,25kg (14/12/14x)
2,5kg (14/12/10+2x)
6. Uginanie ramion na wyciągu 3x12-15
7,5kg (14/13/11x)
7,5kg (14/12/11x)
7,5kg (15/13/12x)
7,5kg (15/15/13x)
+ brzuch

Ciężary na górę ciała zaniżyłam i zrobiłam WL na podłodze, ręce bliżej ciała. Nie czułam bólu, czasem lekki dyskomfort i wtedy kończyłam serię.

Miska:

Nie policzyłam, zaraz po treningu jechałam do pracy a na później zaplanowana była kolacja, znajomi wpadli - a ja padłam Po prostu zaległam na kanapie i pozwoliłam sobie ugotować
W czas treningu powinnam wliczać godzinną drzemkę, potem mogę funkcjonować

1. omlet (mąka gryczana, banan, jagodowe, jajo, kakao, mleko kokosowe)
[po treningu banan, whey, bcaa]
2,3. dorsz, rosół, ryż
4. kotlety z soczewicy, placek z mąki kukurydzianej, jajo, ser żółty, fasola, szynka, oliwki
+ 1,5 lampki wina

10.05
Odrabianie biegu - 15min

Miska:
1 739,1 kcal b: 147,3 g (33,9%) ww: 146,1 g (33,6%) tł: 62,8 g (32,5%)
+ euthyrox, tran, magnez, multiwitamina

Umówiłam się do fizjoterapeuty na wtorek.

I foty dla obliques prosssz:

porównanie wymiarów z końca masy wakacyjnej/ sprzed Kielc/ aktualne






Za niedługo będę robić większe zamówienie ze sklepu SFD - bcaa, hgh night, omega, magnez.
Jeśli przyda się jakiś cudowny suplement to proszę o cynk, zamówię także

Zmieniony przez - Esther w dniu 2014-05-11 16:46:47

Esther
No ja wiedziałam kiedy tu przyjść i zobaczyć coś miłego dla oka

Bardzo lubię Cię Esther oglądać

Szz, przecież wyraźnie napisane, że to tylko dla oczu Izy, podglądaczki