ku motywacji samej siebie, uczeniu się od bardziej doświadczonych!

Cel: Piękne kobiece ciało. Gdzieś cichutko(w głowie bardzo głośno) marzę o starcie w jakimś konkursie (np. debiuty)chociaż ciągle wydaje mi się, że jestem ''za zła''.(kolejne usprawiedliwienie się: ''za zła i już'') Nie mam jednak jasno okreslonego planu działania. Brak mi osoby, która będzie mną kierowała albo będzie dawała porady/wskazówki. Myślałam o trenerze personalnym, ale dla samodzielnie utrzymującej się dziennej studentki to za duży wydatek.A tak naprawdę robię sobie wiele wymówek mimo iż wiem, że wszystko zależy tylko ode mnie.

Wiek : 20
Waga : 57
Wzrost : 164
Obwód w biuście(1) : 84
Obwód pod biustem : 74
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 66
Obwód na wysokości pępka : 69
Obwód bioder (3): 79
Obwód uda w najszerszym miejscu: 51,5
Obwód łydki : 34
W którym miejscu najszybciej tyjesz: uda, pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz :cycki
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Uwielbiam spinning! chodzę na różne zajęcia fitness: TBC, FIT COMPLEX, STEP... ale co z tego. no nic. chciałam zacząć przygodę z ciężarami. ćwiczę na maszynach. troszkę barki, troszkę klatka... wszystko bez jasno określonego planu...
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki z mlekiem, owoce
Co lubisz jeść na obiad : ryż+ryba/kurczak+ warzywa/owoce
Co jako przekąskę : owoce, pestki.
Co jako deser : owoce?
Ograniczenia żywieniowe : brak. jedyne ograniczenia to pieniądze. :)
Stan zdrowia: zdrowa.
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: trening siłowy i aereobowy
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : Ogólnie staram się zdrowo jeść. na uczelnie zabieram swoje jedzenie, ale zdarza mi się bardzo często cheat day. :) jestem pewna, że prowadzenie dziennika pomoże mi w trzymaniu diety. tylko muszę być konsekwentna. dziennik z dniowym wyprzedzeniem co do diety. Kolejnym utrudnieniem jest praca w kfc, ale tam rownież można zjeść zdrowo- tylko często wybieram tą złą opcję.


CHCĘ! zacząć ćwiczyć wg jasno ustalonego planu. Zerkałam do uczestniczek różnych konkursów i zastanawiam się czy mogę zacząć ćwiczyć wg planu przygotowanego dla małolat tj. :

Dzień 1
1. wyciskanie na płaskiej 3x-8-12
2. wiosło sztangielka w oparciu o ławkę 3x8-12
3. wyciskanie na barki – arnoldki 3 x8-12
4. czachołamacze 2x 6-8
5. uginanie 2x6-8 (uginanie czego? jak ono wygląda)<-przy kazdej watpliwosci wpisuje na yt

Dzień 2
1. przysiad 3x 8-12
2. wznosy bioder ze sztangą 3x 20
3. Bułgarski 2x 6 na nogę
4. wznosy z opadu 2x10
5. wznosy nóg w leżeniu na brzuch 3x 10-15
6. brzuszki na piłce 3x15-20

Dzień 3
1. pompki 4x max
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki szeroko 3x 8-12
3. wznosy bokiem ramion stojąc 3x 8-12
4. prostowanie ramion na wyciągu 2x 6-8
5. uginanie ramion na wyciągu 2x 6-8

Dzień 4
1. RDL 3x 8-12
2. goblet squat 3x 10
3. wypady chodzone 2x 6 na nogę
4. wznosy łydek, wersja do wyboru 2x 10-15
5. brzuszki na skośnej 3x 10-15
6. jeżyki vel allachy z wyciągiem górnym 3x 6-8


Co do diety czy powinnam na początek zgodnie z tym "co jedzą ladies" przyjąć: 30B/30T/40WW? (Po przeczytaniu tego wątku wiem jak dużo rzeczy muszę wyrzycić ze swojej kuchni)
Zapotrzebowanie wyliczyłam na ponad 2400kcal....wydaje mi się to za dużo...

Wiem, że jestem KOLEJNĄ osobą, która prosi o parady jednak czekam i liczę także na sugestie tego co wg Was powinnam poprawić(nad czym szczególnie pracować). Liczę na pomoc w trakcie mojej walki. :)



nie umiem dołączyć zdjęc...

Będę miała takie ciało jakie tylko zechcę!

Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-03 17:39:23

Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-03 17:53:24

Google nie gryzą - można przecież poszukać przepisów na dania z ciecierzycą Nawet u nas w dziale masz temat z przepisami -> https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301.html

Masło orzechowe może być tylko najlepiej samemu zrobić - z włoskich czy migdałów bo fistaszki to średni wybór i zazwyczaj te sklepowe są dosładzane cukrem.

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2014-05-10 08:46:47

zdjęcia wstawiłam w profilu...w poście nie mogłam jakoś dołączyć.

Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-03 19:43:13

Jak nie cwiczlas nigd to zacznij od treningu dla poczatkujacych

to nie jest tak, że nie ćwiczyłam. od zawsze sport był częścią mojego życia. jednak rzeczywiście rozwijałam się pod kątem wyrzymałości i wydolności... lekkoatletyka, piłka ręczna.

Trening silowy nie ma nic wspolnego z twoimi. Pierw naucz sie pracy z ciezarami, zasad treningu zacznij od treningu dla poczatkujacych na maszynach

jutro zaczynam intensywnie :)

1. Rozpiętki na maszynie 2*15: 15*15, 15*15 po całej drugiej serii mięśnie były już porządnie zmęczone
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej: 15*4, 15*5 teraz już wiem, że to od 5 powinnam zacząc
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem:15*20, 13*25 niestety za dużo i drugą serię musiałam dokończyć 20.
4. Wyciskanie sztangielek siedząc (instruktor na siłowni powiedział, że mogę to też robic stojąc tylko trzeba pilnować postawy... więc tak zrobiłam- na ławeczkę czekałabym z pół godziny)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce 15*10kg, 14*20 kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) : 15*4, 15*4 najcieższe dla mnie... mam najsłabsze bicepsy na swiecie
7. Prostowanie ramion na wyciągu :2*15, niewiem ile waży jeden krązek, ale się dowiem.
8. Prostowanie nóg siedząc 15*10, 15*15
9. Uginanie nóg leżąc (maszyna na mojej siłowni jest taka siedząca- oddziaływuje chyba na te same mięśnie)15*15, 15*20
10. Przywodziciele na ginekologu 15*25, 15*30 pod koniec było cięzko
11. Odwodziciele j.w. 15*15, 15*25 tutaj przy 25 czułam że każdy ruch jest wysiłkiem
12. Wspiecia na palce siedząc niewiem ile waża klocki...dowiem się


do tego godzinka spinningu ))) .... i człowiek od razu jakiś szczęsliwszy.

Cieszę się, że w końcu działam zgodnie z planem. Trening wyglądał niepozornie, a daje wycisk.

Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-04 13:46:01

Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-04 13:46:52

pamietaj o progresji więc na nastepnym treningu weż więcej do tych ćwiczeń

postaram się... najcieżej może być z uginaniem.

To zrob wiecej powtorzen na tym samym cierzarze to tez progresja

I teraz jest tak, że jutro robię przerwę... (tj. aeroby) a we wtorek przystępuję do tego samego treningu i stram się o każdy progres? i przez 8 tyg ten sam trening? ;> to kolejne idiotyczne pytanie, ale wolę być pewna, że wszystko dobrze robię..


Ponadto martwię się o łydki i tak są olbrzymim mięsiskiem....a te wspięcia....




Zmieniony przez - daria09403 w dniu 2014-05-04 20:22:06