Zaczynam brać się za siebie - naciągnięte ścięgno śródstopia

Wiek : 24
Waga : 63
Wzrost : 168
Obwód w biuście(1) : 96
Obwód pod biustem : 70
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 68
Obwód na wysokości pępka : 85
Obwód bioder (3): 96
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57,5
Obwód łydki : 37,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: bieg (od kilku tygodni) 4-5 razy w tygodniu, "dywanówki" na brzuch, uda
Co lubisz jeść na śniadanie: owsiankę z dodatkami
Co lubisz jeść na obiad : ryż z warzywami, różne wariacje na temat zup z soczewicy z dużą ilością warzyw, pierogi z mąki razowej pieczone z soczewicą, cieciorką, albo szpinakiem, tak samo jak naleśniki z mąki razowej, frittata
Co jako przekąskę :
Co jako deser : jogurt naturalny z owocami
Ograniczenia żywieniowe : nie jem mięsa
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : mż


Od miesiąca postanowiłam "wziąć się za siebie". Zaczęłam intensywnie biegać (biegałam wcześniej ale z dużo gorszymi wynikami). Niestety miałam nieszczęśliwy wypadek i będąc w szpilkach nadwyrężyłam sobie ścięgno śródstopia. Zdarzało się to już wcześniej dlatego też potem trochę ignorowałam ból i byłam jeszcze biegać dwukrotnie. Stopę obejrzał lekarz, ścięgno nie jest naderwane.
Staram się ćwiczyć nie obciążając nóg - w domu różne pierdółki z youtube na brzuch (mel b ABS), ramiona (mel b arms), staram się ćwiczyć nogi (odwodzenie w bok i na stojąco i na leżąco, przysiady, wykroki itp.) Czy moglibyście polecić ćwiczenia, które mogłabym wykonywać w domu, dopóki stopa się nie zregeneruje? Takie, które nie wymagają żadnego skakania, przesadnego naciągania stopy?
I jak delikatnie wrócić do intensywniejszych ćwiczeń kiedy stopa przestanie już boleć? Nie chcę żeby kontuzja odrodziła się/lub pogłębiła jeśli zbyt szybko narzucę jej zbyt duże obciążenie.

Nie ukrywam - chcę schudnąć ale przede wszystkim zależy mi na poprawie kondycji i jakości ciała.



P.S. wiem, że zdjęcia wyglądają jak robione lodówką ale niestety aparat odmówił posłuszeństwa ;)
Nogi nie są aż tak krótkie, niestety w czarnych leginsach zlały się szybciej ;)







Zmieniony przez - run-is-fun w dniu 2014-02-13 00:01:42

A po prostu spacerowac nie mozesz? Takie spacery maja 100x wieksza wartosc niz to co robisz

obliques

A po prostu spacerowac nie mozesz? Takie spacery maja 100x wieksza wartosc niz to co robisz

Nie mogę. Mam zakaz chodzenia bez potrzeby. Poza tym jest to bardzo duży ból, kiedy idę wykrzywiam od tego stopę i idę tylko zewnętrzną krawędzią co powoduje także ból kolana i łydki ;)
Jest to kwestia jeszcze kilku dni, przynajmniej taką nadzieję dał mi lekarz.

Wolę robić to co robię niż zupełnie nic ;) Ale jeśli masz lepszy pomysł ćwiczeń bez wykorzystywania stopy to poproszę - spacery wymagają jednak ciągłego zginania stopy i wykorzystywania ścięgna śródstopia.
Wiem przecież, że to nie są jakieś dobre ćwiczenia dlatego między innymi założyłam ten temat. Jestem zielona :)

Udało mi się zrobić nowe zdjęcia, na nich dokładniej widać wszystkie moje problemy ;)
Jakość o kant pupy no ale trudno ;)

Dodaję też jadłospis na dziś :)

Masz za mala kalorycznosc jak na swoj wzrost. I zatrwazajaco malo tluszczu. Nie wiem tez czy to nie kwestia stopy ale wyglada na to ze masz wade postawy. Jak chcesz cos robic to nic szczegolnego niz machanko nie wymyslisz. Dla mocniejszych efektowmozesz wybrac sie na silownie i skupic na gorze ciala oraz maszynach na dolna polowke

Dziś akurat głupi dzień, zaraz wyjeżdżam i już pusta lodówka ;)
Postawa to chyba wina stopy i krzywienia się żeby złapać w kadrze. Ale postaram się to z kimś skonsultować ;)

Z siłownią spróbuję chyba dopiero po powrocie :) Ale też nie mam pojęcia co tam robić ;)

Zmieniony przez - run-is-fun w dniu 2014-02-13 13:52:14

Pokuśtykałam do sklepu i moje posiłki na podróż ewoluowały ;)
Podwieczorek wzbogacił się o orzechy włoskie, kolacja o połowę awokado. Kalorycznie więcej i tłuszczów też więcej.
Lepiej?

(dziękuję bardzo za rady)



Zmieniony przez - run-is-fun w dniu 2014-02-13 14:56:01

No lepiej te 50 g tluszczu. A ryby czy jajka jesz, bo widzisz liczysz jakies niepelnowartosciowe bialko z papryki a dopelniasz nabialem , nic dobrego w tym nie ma. W naszym regulaminie znajdziesz treningi dla poczatkujacych na maszynach mozesz je robic . Tylko wywal suwnice przysiady czyli to co angazuje stopy

Ryb nie jem, jestem wegetarianką.
Jem produkty odzwierzęce takie jak sery, twarogi, jajka ;) Ale jajka "wyszły" a kupować przed wyjazdem bez sensu.

Akurat ja nie bardzo liczę te białka, po prostu wklepałam co zjadłam - wszystkie wartości policzyło za mnie ;)

Dziękuję, przejrzę te treningi i spróbuję gdzieś na miejscu znaleźć siłownię ;) Jak nie to dopiero po powrocie, a wtedy liczę, że stopa już dojdzie do siebie ;)


Zmieniony przez - run-is-fun w dniu 2014-02-13 15:30:16

Dzisiaj oprócz Mel B ABS wykonałam wariant A dla ćwiczących w domu, z tematu: Trening siłowy dla początkującej Lady :)
Z pominięciem ćwiczenia drugiego - wspięcia na palce obunóż ze względu na stopę ;)
Do tego oczywiście rozgrzewka, rozciąganie na koniec.

A teraz uciekam na pociąg :)

Zmieniony przez - run-is-fun w dniu 2014-02-13 17:33:29

Wszystkie notatki z tego tygodnia będę musiała uzupełnić dopiero po powrocie. Niestety internet mam tak słaby, że każda próba wpisania czegoś do dzienników mi wywala :)
Zapisuję na razie wszystko w zeszycie i ćwiczenia i jadłospisy.
Z nogą lepiej więc zaczęłam spacerować :) No i dorwałam się do prastarej "siłowni" taty na strychu.