Trening:
5x5 C
1. Wykroki z hantlami
-2x 16 kg x8 na każdą nogę
-2x 16 kg x8 na każdą nogę
-2x 18 kg x8 na każdą nogę
-2x 18 kg x8 na każdą nogę
2. Wiosłowanie podchwytem
-55 kg x5
-65 kg x5
-72 kg x5
-80 kg x5
-87 kg x5
3. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim
-60 kg x5
-70 kg x5
-80 kg x5
-90 kg x5
-100 kg x1
4. Uginanie przedramion z hantlami młotkowe
-16 kg x8
-18 kg x8
-20 kg x8
5. Unoszenie sztangi w przód, wolny negatyw
-20 kg x16
-20 kg x14
-20 kg x14
6. Prostowanie przedramion na wyciągu nachwytem, bardzo wolny negatyw
-20 kg x14
-20 kg x14
-20 kg x14
7. Przyciąganie nóg na maszynie
-50 powtórzeń
Dieta:
Cheat day:
-schabowe z ziemniakami
-placek z bananami z patelni
-kanapki z piersią indyka, pomidorem, papryką
-sporo sernika, trochę drożdżowego z jabłkami
-wafelek orzechowy
-naleśniki z twarogiem, wpc i bananami
-lody carte dor bananowo-czekoladowe
-2x whisky z colą zero
Podsumowanie dnia:
Zjechałem na weekend do domu rodzinnego pierwszy raz od miesiąca więc postanowiłem zrobić sobie lekki cheat day.
Najpierw trening na czczo. Wszystko poszło fajnie oprócz skosu, ławka bez możliwości regulacji, zbyt duży kąt jak dla mnie. Zachwiało przy pierwszym powtórzeniu i odpuściłem dalszą zabawę.
Później podjadłem trochę, ale ilości dosyć małe, skurczył mi się żołądek
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/pater007_every_day_makes_a_difference-t999129.html