Dzisiejszy trening :
kaptury :
rozgrzewka : 4x15 60 kg szrugsy sztangą
- 4x15 78 kg szrugsy sztangą
barki:
- unoszenie ramion w opadzie bokiem 3x12 10.75 kg
- unoszenie ramion na boki stojąc 3x12 10.75 kg
- unoszenie ramion do przodu stojąc 3x12 10.75 kg
- wymachy tył/przód 3x10 6 kg
brzuch:
- spięcia zwykłe : 40,40,40
- spięcia skośne : 25,25
nogi:
- przysiady z obciążeniem 25 kg : 20,20,20,15,15
wczoraj jednak odpuściłem jeszcze, nie myślałem , że dziąsło po wyrwaniu zęba będzie tak długo bolało, dziś jeszcze też boli na prochach jadę w nocy nawet się obudziłem z bólu , niby ropa się nie zbiera, ale pobolewa, mam nadzieję , że jutro przejdzie już bo będzie 5 dzień po wyrwaniu, czytałem , że cała rana goi się do miesiąca czasu......
a jeszcze co do odpoczynku , jak wyjechałem próbowałem się podciągać nachwytem o schody u mnie na działce, byłem wypoczęty to z łatwością parę razy udało się podciągnąć nachwytem powoli do góry i do dołu idealnie technicznie bez trudu, szkoda , że maksa nie sprawdziłem........
a do czego zmierzam ano do tego , że jak robię te
treningi często i chodzę czasem na drążek po treningu to ledwo co daję radę, wychodzi na to, że odpoczynek ma bardzo duże znaczenie
Zmieniony przez - tomex11 w dniu 2014-03-24 19:14:45