...
Napisał(a)
Ja na prawdę mam w rodzinie dzieci które jedzą tylko parówki, te serki słodzone i piją soczki typu kubuś. Żadnych warzyw, żadnych owoców, ani chleba ani ryżu, nic. Też już nie tłumaczę bo ludzie wiedzą zawsze swoje. Szkoda czasu.
...
Napisał(a)
Hasa, ale to tłuamczenie nie jest z dupy, że dzieci nie chcą innego jeść, bo ja pamiętam siebie. Ja też nie chciałam jajek, mięsa bo tłuste pamiętam to dokłądnie. Poprostu do cukru człowieka zawsze ciągnie i dzieciaka i dorosłego . a jak się uzależnisz to już po tobie. Jak był wybór: ciastko czy mięso, to się wybierało ciacho, nic nie wymyślam, pamiętam jak się odżywiałam mając kilkanaście lat.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
no o tym mówie, ze nie chca jesc nic innego, bo nie znaja innych smaków tylko cukier
...
Napisał(a)
i nie dziwię się, że masy mięsniowej teraz u mnie w ogóle nie ma. chyba trafiłam w ten zły wiek, ja w dzieciństwie zawsze miałam niedowagę, bo mało co jadłam, jadłam jedynie syf, bo tylko to chciałam, zdrowe jedzenie wywoływało u mnie odruch wymiotny. więc z czego ta masa mięśniowa miała się rozwinąć...? eh... no wlaśnie.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
a bo ja wiem, czy nie znają? We mnie wmuszali jajecznicę (tata zawsze) mięso (również tata), a ja nie dałam rady tego przełknąć. Mnie to brzydziło.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
Teraz się strasznie cieszą, bo wreszcie normalnie jem i dużo. a wcześniej to ja naprawdę byłam chora, nawet włosy mi zaczęły wypadać i nagle zaczęłam tyć. chyba już organizm miał tego wszystkiego dość.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
No ale zobacz jak to jest często: matka daje dzieciakowi obiad dzieciak mówi że nie lubi to od razu bach ciastko bo biedne od razu z głodu umrze. W dodatku wiecznie słyszę "Ona nie lubi brokułów (przykładowo)" pytam czy kiedykolwiek w życiu jadła. Okazuje się że nie, bo matka widziała jak się raz skrzywiła i już założenie, że nie lubi.
Tak samo czasem widzę jak jakaś koleżanka sama żyje na słodyczach a dziecko niby coś tam na zdrowe żarcie usiłuje nawrócić. No a dziecko patrzy co matka je i tym bardziej się buntuje.
Tak samo czasem widzę jak jakaś koleżanka sama żyje na słodyczach a dziecko niby coś tam na zdrowe żarcie usiłuje nawrócić. No a dziecko patrzy co matka je i tym bardziej się buntuje.
...
Napisał(a)
może. ale nigdy, przenigdy nie powiem, że to wina moich rodziców. nie.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
mhm, tak mają rodzice, którzy chcą dla swojego dziecka jak najlepiej - wiem po sobie przynajmniej, jak się urodziła moja starsza córka, to jechaliśmy wg tableki, co kiedy podawać: od tego miesiąca soczek jabłkowy 100%, od tego marchewka ze słoiczka itp. Poszłam do pracy jak mała miała 6 miesięcy, nie robiłam jej jedzenia, tylko jechałam na kupnych słoiczkach. Dostawała danonki, bo to przecież dla dzieci. I dopiero jak się przymierzałam do drugiego dziecka, to wgłębiłam się w temat jedzenia dla niemowląt. Trochę to szok był, nie powiem. Ale młodsza córka była: pojona wodą (od kiedy zaczęła jeść coś więcej niż cycka), dostawała przyrządzone przeze mnie posiłki, odpowiednio rozdrobnione, a nie zmielone na papkę, z różnymi rodzajami mięsa, warzyw...nie wyglądało to tak ładnie, jak jedzonko ze słoiczków w sklepie, danonka w życiu swoim jeszcze nie uświadczyła (serki homo czasem się zdarzają, ale danonków nie kupuję i już) i odpukać - jak na razie wszystko jest ok.
Mens sana in corpore sano:
http://www.sfd.pl/Zoria_Połunocznaja,_Dziennik_treningowy-t1001383.html
...
Napisał(a)
dla mnie jest jedynie przykre, że reklamy tak manipulją ludźmi, że dają się nabierać, że parówki są zdrowe, margaryna jest zdrowa, jajka są niezdrowe i blbalblabla. to mnie jedynie irytuje. i może dla niektórych wydaje się oczywiste, że jedznie nieptrzeworzone jest naturalnie dla nas zdrowe, ale z drugiej strony jest technika, postęp, nauka - ludzie w to raczej wierzą, więc nie do końca zdają sobie sprawę, że te współczesne wynalazki - żywność jak parówki wcale nie jest dobrym źródłem białka.
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
Poprzedni temat
nowa Goszka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- ...
- 301
Polecane artykuły