Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Jasne, jak boli, to nie ma co szarżować.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Trening 22/02/2014
3 serie 12 powtorzen
1.wyciskanie sztangielek płasko 12.5kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 8kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 12.5kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 12.5kg
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Dzisiaj sobie wymyslilam, ze zamiast skakanki pomiedzy cwiczeniami bedzie hula hop, ale po dwoch cwiczeniach przeprosilam sie ze skakanka. Ogolnie hula hop jest OK, ale nic sie przy nim nie mecze. I doszlam do wniosku ze takie cos to nie ma sensu i wrocilam do skakanki.
Ogolnie cwiczylo mi sie fajnie, ale czulam niedosyt - pewnie przez te hulanie na poczatku - niestety nie mialam wiecej czasu, zeby sie sponiewierac, wiec jestem tak srednio zadowolona z dzisiejszego treningu.
3 serie 12 powtorzen
1.wyciskanie sztangielek płasko 12.5kg na reke
2.francuskie uginanie rak siedząc 8kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc 5kg na reke
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 12.5kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 12.5kg
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Dzisiaj sobie wymyslilam, ze zamiast skakanki pomiedzy cwiczeniami bedzie hula hop, ale po dwoch cwiczeniach przeprosilam sie ze skakanka. Ogolnie hula hop jest OK, ale nic sie przy nim nie mecze. I doszlam do wniosku ze takie cos to nie ma sensu i wrocilam do skakanki.
Ogolnie cwiczylo mi sie fajnie, ale czulam niedosyt - pewnie przez te hulanie na poczatku - niestety nie mialam wiecej czasu, zeby sie sponiewierac, wiec jestem tak srednio zadowolona z dzisiejszego treningu.
...
Napisał(a)
Zalegle miski
Jesli chodzi o wymiary - to komentarz jest raczej nie potrzebny - pocieszam sie tylko, ze zbizaja mi sie "happy days".
Moje ostatnie treningi wygladaly tak samo:
3 serie 12 powtorzen
1.wyciskanie sztangielek płasko 12.5kg na reke _ w drugiej serii myslalam ze mi jedna sztangielka na glowe spadnie, ale wzielam sie w grasc i jakos poszlo
2.francuskie uginanie rak siedząc 8kg - chyba sprobuje wiecej nastapnym razem
3.wyciskanie sztangielek siedząc 6kg na reke - w koncu sie udalo troche zwiekszyc ciezar :)
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 12.5kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 12.5kg stojac
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Pomiedzy kazdym cwiczeniem 60 sekund skakanki (kupilam sobie taka fajna w delikatnym obciazeniem w raczkach - muslalam ze mi rece odpadna , ale dalam rade)
W czwartek poszlam sobie tez na zajecia grupowe na silce: body burn - co za porazka. No ale sprobowalam i juz wiem ze wiecej na to nie pojde.
Wczoraj i dzis bez treningu, ale za to rowerem do pracy.
Saida i mam pytanie - co dalej z treniengiem? Niedlugo koncze 6 tydzien tego z pilka? Mam robic wersje dla srednio? Tyle ze tam sa MC i przysiady, ktorych mialam nie robic. Czy moge moze juz sprobowac? W kwestii kregoslupa - jest lepiej niz na poczatku, ale nie calkiem jeszcze wyleczony. W sumie nie wiem ile to moze potrwac, bo z tym bolem to jakies 20 lat sie mecze - pewnie drugie tyle (o ile dozyje) zajmie mi zeby to wyleczyc. Takze nie wiem, co dalej? Moze normalny trening tylko z mniejszym obciazeniem?
Saida zdaje sie na Ciebie!!!
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-03-01 08:49:45
Jesli chodzi o wymiary - to komentarz jest raczej nie potrzebny - pocieszam sie tylko, ze zbizaja mi sie "happy days".
Moje ostatnie treningi wygladaly tak samo:
3 serie 12 powtorzen
1.wyciskanie sztangielek płasko 12.5kg na reke _ w drugiej serii myslalam ze mi jedna sztangielka na glowe spadnie, ale wzielam sie w grasc i jakos poszlo
2.francuskie uginanie rak siedząc 8kg - chyba sprobuje wiecej nastapnym razem
3.wyciskanie sztangielek siedząc 6kg na reke - w koncu sie udalo troche zwiekszyc ciezar :)
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 12 powtorzen na reke x 2kg na reke
5.wznosy z opadu - 12 powtorzen
6.przysiad z piłką za plecami 12.5kg na reke
7.wznosy bioder leżąc na piłce 12
8.wznosy łydek 12.5kg stojac
9.odwrotne brzuszki z piłką 25 powtorzen
10.naprzemienne opuszczanie nog 25 powtorzen
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha) 25 powtorzen
Pomiedzy kazdym cwiczeniem 60 sekund skakanki (kupilam sobie taka fajna w delikatnym obciazeniem w raczkach - muslalam ze mi rece odpadna , ale dalam rade)
W czwartek poszlam sobie tez na zajecia grupowe na silce: body burn - co za porazka. No ale sprobowalam i juz wiem ze wiecej na to nie pojde.
Wczoraj i dzis bez treningu, ale za to rowerem do pracy.
Saida i mam pytanie - co dalej z treniengiem? Niedlugo koncze 6 tydzien tego z pilka? Mam robic wersje dla srednio? Tyle ze tam sa MC i przysiady, ktorych mialam nie robic. Czy moge moze juz sprobowac? W kwestii kregoslupa - jest lepiej niz na poczatku, ale nie calkiem jeszcze wyleczony. W sumie nie wiem ile to moze potrwac, bo z tym bolem to jakies 20 lat sie mecze - pewnie drugie tyle (o ile dozyje) zajmie mi zeby to wyleczyc. Takze nie wiem, co dalej? Moze normalny trening tylko z mniejszym obciazeniem?
Saida zdaje sie na Ciebie!!!
Zmieniony przez - lumi2 w dniu 2014-03-01 08:49:45
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Tak samo jak wczoraj - gdy ukladalam miske wszystkie BTW byly w miare ok, ale jak zrobilam zrzut to znowu mi tluszcze poszly w gore jak glupie.
@ nadal nie ma, choc sadze,ze juz jest blisko bo huor mam niezaciekawy. Dzis to juz bylo apogeum i najlepiej to wsiadlabym z samochod i jechala przed siebie tak dlugo az by mnie uczucie wkur...nia w koncu opuscilo, ale niestety nie mialam takiej mozliwosci. Poszlam za to na silke i strzelilam sobie interwaly 40 minut razem z rozgrzewka i odrazu mnie sie lepiej zrobilo.
@ nadal nie ma, choc sadze,ze juz jest blisko bo huor mam niezaciekawy. Dzis to juz bylo apogeum i najlepiej to wsiadlabym z samochod i jechala przed siebie tak dlugo az by mnie uczucie wkur...nia w koncu opuscilo, ale niestety nie mialam takiej mozliwosci. Poszlam za to na silke i strzelilam sobie interwaly 40 minut razem z rozgrzewka i odrazu mnie sie lepiej zrobilo.
...
Napisał(a)
03/03/2014
Jestem wsciekla na sama siebie!!!
Uleglam przed @ zachciankom - zjadlam monte i cistko fransukie. )nie wliczone do miski) Ku...wa tyle pracy i dupa. No ale tak to jest jak @ wypada mi w okolicach nocnych zmian - zawsze jest mi ciezko sie opanowac. Poprostu nastepnym razem trzeba spiac poslady i sie opanowac i tyle.
Ze wzgledu ze jestem na nockach to wiadomo- bez treningu, ale za to rowerem do pracy - choiaz tyle.
Jestem wsciekla na sama siebie!!!
Uleglam przed @ zachciankom - zjadlam monte i cistko fransukie. )nie wliczone do miski) Ku...wa tyle pracy i dupa. No ale tak to jest jak @ wypada mi w okolicach nocnych zmian - zawsze jest mi ciezko sie opanowac. Poprostu nastepnym razem trzeba spiac poslady i sie opanowac i tyle.
Ze wzgledu ze jestem na nockach to wiadomo- bez treningu, ale za to rowerem do pracy - choiaz tyle.
Poprzedni temat
Pomoc w doborze treningu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- ...
- 48
Następny temat
PRZEMIANA 9KG co dalej? rzeźba, dieta, pomocy!
Polecane artykuły