Spam Chuck'a nie dla mięczaka

ja nie mam ogarnietego trenera u mnie, siedzi taki jeden i sie gapi... ani sam nie wyglada, ani nikomu błedów nie poprawia

ale jak zmienie trening to musze pposzukac kogoś kto mi pomoze, ja do konca nie wiem czy mam dobra technike :(

Co to są mega braki?

Ruda, to była taka ogólna rozmowa - gość mnie oglądał przy wiośle, coś tam obmacał, bo mówiłam, że mnie ostatnio pobolewało między łopatkami, pytał gdzie itd, no i stwierdził, że powinnam "cisnąć na zabudowę pleców", bo tam mam "największe braki" - wnioskuję, że gnaty widać obciągnięte skórą .
W większe szczegóły niestety się nie wdał, a ja w sumie nie dopytałam - byłam zajęta walczeniem z ogromną sztangą .

Zmieniony przez - PicaPica w dniu 2014-02-26 18:58:10

Niestety osobom, które nie mają zielonego pojęcia w jakimś temacie, można różne rzeczy powiedzieć. Ja na moim poletku słyszę czasem takie rzeczy, że ręce opadają. I to od osób, które są jakimiś tam autorytetami dla większości z "branży". Stąd pewnie takie chodaki w każdej dziedzinie się trafiają i ludzie im wierzą, a potem pytania głupie zadajemy

super_agniecha

Bleedingsun

To może zacznij od czegoś łatwiejszego? Bo takie "normalne" książki ciężko jest czytać.

No niestety to jest książka, która podnosi moje umiejętności zawodowe, dla przyjemności tego języka nie wybrałam. Autor mądry chłop, ale uważa, że jak ktoś chce, to się dla tej wiedzy niemieckiego nauczy :P i kurde w sumie ma rację, siedzę i czytam.

Co to za książka? Bo mnie zainteresowałaś

mam zagwozdkę- jutro kombo okazji na czitowanie- tłusty czwartek, urodziny i wielka "inauguracja" nowego semestru...
zrobiłabym sobie jakiś torcik z przepisów ladies w kuchni, co by tu nie przesadzić^^

Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-02-26 21:24:15

eeee... ja uciekłam z domu i pączków nie będzie, a jak wyjeżdżałam takie zapachy po domu pączkowe krążyły mmm Jem jutro normalnie :)

Bleedingsun

super_agniecha

Bleedingsun

To może zacznij od czegoś łatwiejszego? Bo takie "normalne" książki ciężko jest czytać.

No niestety to jest książka, która podnosi moje umiejętności zawodowe, dla przyjemności tego języka nie wybrałam. Autor mądry chłop, ale uważa, że jak ktoś chce, to się dla tej wiedzy niemieckiego nauczy :P i kurde w sumie ma rację, siedzę i czytam.

Co to za książka? Bo mnie zainteresowałaś

Ee tam, nic ciekawego, takie tam techniczne bzdury. Dużo wzorów, rysunków technicznych i zero obrazków