Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
I znalazło się świetne ćwiczenie-które od razu mnie zainteresowało-ze względu na problemy z wyciskanie-właśnie Twoje Gwid.
Sam osobiście też spróbowałem-i jestem zachwycony-kupuję gumy power band-które będę wykorzystywał także przy innych ćwiczeniach-pezysiady,mc,zarzuty itp...
Niesamowita mobilizacja mieśni ,stawów oraz sposobu transmitowania siły w ćwiczeniach-to mnie zainspirowało!!!!
Warto pojeździć po takich seminariach-zawsze coś ciekawegomożna się dowiedzieć,nowa technika,inne wykonanie,drobna zasada-a jak cieszy-polecam Tobie a także wszystkim-fajna sprawa przy kontuzjach,niedogrzaniu mieśni w danym ćwiczeniu(kuba coś o przysiadach wspominał)chore barki itp...
krótki film:
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html

TRENINGI KATOWICE
KONTAKT-KONSULTACJE
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
Nigdy nie miałem specjalnie przekonania do takich łaczonych ćw z gumami -prędzej juz z wyciągami-ale wiadomo jak to na siłowni-nie zawsze się można tak podłączyć...
Zrobiłem co prawda tylko jedna serie z cieżarem 40 kg + gumy po ok 15 kg każda-nie rozgrzany itp,po 10 powt sciągnałem gumy i ta 40 kolejne 10 powt-cieżar śmieszy ale klata się napakowała..z to 40 stką robiło się bez gum o wiele trudniej-aż się wierzyć nie chce....:)
Ogolnie taki nierozgrzany i po 2-3 godzina stania z aparatem-powinno mnie w tej pierwszej serii wszystko bolec-szczególne barki-a tu nic!
Te gumy tak wszystko docisneły-że nic nie bolało a po ich ściągnieciu odczułem 40 kg jak byłoby z 80 kg na sztandze...
Patrzyłem na allegro-są za ok 70-80 zł za sztuke-2 metry,grubość 6 mm oraz szerokość 4 cm(na to warto zwrócić uwage)

masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
chłopaki podpinają je pod sztangę i tak ćwiczą
podobno dają radę bo im wyżej podniesie się ciężar to jest coraz ciężej
KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Micha - na 100% trzymana dieta
15.02
białko: 152g
tłuszcze: 71g
węglowodany: 250g
kcl: 2233
16.02
białko: 141g
tłuszcze: 108g
węglowodany: 171g
kcl: 2242
Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
16.02 - bieg na bieżni 12 min - 2,35 km, 4 km w 21,35 min, łącznie 42 min, Vsr 10,8 km/h, kcl 790
Dzisiaj tj. 17.02. badanie kontrolne BF - zobaczymy co wyjdzie ale jestem raczej pozytywnie nastawiony, każde 0,5 kg przybliża mnie do niższego bf

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Micha - na 100% trzymana dieta
Bilans: 3194 kcl
Białko: 175 g
Węglowodany: 413 g
Tłuszcze: 95 g
TAK POTRENINGU dało ciało mam na 14 dni rozpiskę z 3,1 kcl!!!!! masakra, jestem d****em bo nie sprawdzałem. cały dzień ładowania bez sensu.... wyłapałem dopiero wieczorem jak robiłem bilans
Waga: 88,4 - spadek w 10 dni z 89,6 kg.
bf: 18,2 - spadek w 10 z 18,7%
Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Hi-Tec BCAA - 12 g
Hi-Tec C-6 - 30 g
Hi-Tec Stanofusion - 30 G
Dania zgodnie z dietą potreningu.
Trening split klata + ręce
Trucht - 8/10 km/h - 10 min, podniesienie tętna
Ogólnorozwojówka - rozciąganie, wymachy, aktony barków - 10 min
Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim - 15x60,12x62,5; 10x65,8x70,8x75,
bez problemów
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej - technika siekłania,
walczyłem z 32,5kg na rękę ale poszło tak jak powinno: 15x25, 12x32,5;
10x32,5; 10x32,5- pięknie się klatka spięła pomimo małego obciążenia
ściąganie linek wyciagu górnego - msakra dla klatki, pękała popprotu. bardzo dano nie robiłem nic na zasadzie rozpiętek i dało to świetny rezultat 15x22x3 serie oraz 12x32,5 kg
Superset modlitewnik+pompi na poręczach - na bicla poszło 30kgx12,12,10,10 rep a na trica dipsy w ilosci 12,12,10,10 - pompa masakrczyna, osłabiło to ręce przekosmicznie
uginanie sztangi z francuzem oburącz - na maszynie 4 serie 12,12,10,8
Bieg - 32 min, Vśr=8,6 km/h, dystans 4,8 km. 480 kc spalone. nie wiedzieć czemu ale nogi mi absolutnie odmówiły posłuszeństwa, nie chciały biec, co chwilę skórcz w łydce oraz ból uda - prawa noga. przypuszczam że wczorajszy bieg dał się we znaki.
Czas trwania treningu: 90 min
Pompa - 8/10
Ciężary - 7/10
Zmęczenie - 8/10
Multimedia:






Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Micha - na 100% trzymana dieta
białko: 172 g
tłuszcze: 79g
węglowodany: 200 g
kcl: 2196
Suplementacja w trakcie dnia:
GOLD-VIT C 1000 FORTE - Olimp
Cisza i względny spokój. Micha już w normie. jutro kolejny nowy trening, Zobaczymy jak wyjdzie.
nogi + bary.
Snes rozpisał mi program na 45 dni na barki, co trening to cos z nimi będę robił. Zobaczymy jaki będzie postęp ale sam widzę ze jest dość duże miejsce do progresji.
pozdrawiam
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli