Gra i buczy, w SPAMIE huczy :D

Ale idąc tym tropem najlepiej hodować i uprawiać wszystko samemu bo tylko wtedy masz pewność co jesz. A jeszcze swoją paszę powinno sie mieć i inne cuda wianki, bo to nikomu nie można zaufać, bo każdy chce cię w jajo zrobić

super_agniecha

600kcal to ja dziś na śniadanie zjadłam prawie 100 więcej :P Jak można przejść na taką dietę całodzienną

jadłabym kit z okien

ooo przepraszam już tego nawet nie można, bo wszędzie plastikowe okna

super_agniecha

600kcal to ja dziś na śniadanie zjadłam prawie 100 więcej :P Jak można przejść na taką dietę całodzienną

moje śniadanie to często 600kcal, zwłaszcza, jak mam miejsce w misce na rodzynki i żurawinę

mój mąż jej nawet tłumaczył, że JEŚĆ MUSI, oboje nie wiemy jak do niej dotrzeć :'-( :'-( :'-(

Ja dziś miałam na śniadanko tylko 543 :D Ale zazwyczaj wychodzi mi ponad 600.

Julietta

mój mąż jej nawet tłumaczył, że JEŚĆ MUSI, oboje nie wiemy jak do niej dotrzeć :'-( :'-( :'-(

nie dotrzesz.
A nie zagłodzi się, o to się nie martw.
Wytrzyma na tym pewnie z 3 dni.

i zacznie jeść na nowo

sforcia

Ale idąc tym tropem najlepiej hodować i uprawiać wszystko samemu bo tylko wtedy masz pewność co jesz. A jeszcze swoją paszę powinno sie mieć i inne cuda wianki, bo to nikomu nie można zaufać, bo każdy chce cię w jajo zrobić

takie cuda to tylko u moojej teściowej
nawet ogródek warzywny rośnie w miejscu, gdzie od 2pokoleń nikt nie nawoził ziemi chemią

miną już prawie rok od ostatniej wizyty, a ja wciąż pamiętam OBŁĘDNY zapach jajaecznicy na maśle unoszący się w domu

sforcia, ona oststnio jechała na tych 600kcal ponad pół roku... ręce nam opadają! a teraz ma jeszcze hula-hop i mini orbiterka do pomocy...

.

Ruda SOG za podsumowanie

Ruda_29

A jaka jest pewność, ze te jajka swojskie?
Bo takei ilości to raczej mało prawdopodobne.

pewności to nie mam :) ale kobietka, jej siotra i szwagierka maja kurki (a mieszkaja koło zakładu w którym pracuje i sa tu znane) i nam donoszą, raz przyniosa 100 jajec a raz 20 tylko, bo kury nie nisoą :)