SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje z moderatorami i doradcami,odpowiedzi na zaawansowane pytania.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

Ilość wyświetleń tematu: 59626

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
A_I
Na zagraniczych forach jakiś czas temu furorę robł Trening DoggCrapp. Jak go oceniacie i co o nim sądzicie i jego założeniach? Oraz o hardkorowym rozciąganiu mięśni w celu rozciągnięcia powięzi. Trudel zdecydował rozciągać powięź przez samo rozciąganie mięśni, w treningu FST-7 mamy rozciąganie powięzi przez maksymalna pompę.
Którą metoda da lepsze efekty i ma sens by ją wykonywać.

Zmieniony przez - A_I w dniu 2014-02-07 08:34:16


Tak na serio Dogg Crapp to staroć już. Nie spodziewałbym się po tym treningu jakichś przełomowych przyrostów po 10 kilo w 3 miesiące. Ale sama idea jest bardzo w porządku. Nie chce mi się teraz wracać do oryginalnego tekstu autora treningu, a czytałem o nim jakieś 10 lat temu pierwszy raz. Ale schemat jest taki, że najpierw kilka serii (4-5) rozgrzewkowych - ale nie machania jakimś gównianym ciężarem czy samym gryfem - tylko serii z prawdziwego zdarzenia. I później jedna seria na 14-20 powtórzeń z rest pause'ami w trakcie oraz kilkudziesięcio sekundowym napięciem mięśnia na koniec ćwiczenia. Jest to duża odskocznia od klasycznych serii, wykorzystuje kilka tricków podnoszących intensywność - zatem jest wartościowa. W czystej postaci nigdy tego nie próbowałem, ale bardzo długie serie nawet do 50 powtórzeń z rest pausami próbowałem i jest kosa. Mięsień się aż rozrywa, przed oczami jest ciemność a na koniec ma się ochotę puścić pawia i trzeba dać sobie kilkanaście minut na powrót do świata żywych. Także jak ktoś ma ochotę, to czemu nie, powinno zadziałać - choćby przez sam fakt odejścia od tradycyjnej formy treningu i tym samym dużego szoku dla mięśni.

Co do rozciągania powięzi - to osobiście uważam, że robienie z tego hardcore'u przyniesie więcej złego jak dobrego. Ale zrobienie tego z wyczuciem i wsłuchiwaniem się w organizm ma sens - ból ma różne formy i trzeba wiedzieć kiedy przekracza się granicę, po której już sobie tylko szkodzimy. Rozciąganie pomiędzy seriami stosuję od wielu lat, okresowo oczywiście, i jestem bardzo dużym zwolennikiem tego. Da się dzięki temu więcej krwi wbić w określony mięsień. Uczucie takie jakby ktoś w bardzo spuchnięty mięsień dał jeszcze zastrzyk z krwi. Ale nic na siłę - tylko delikatnie z rozwagą i wyczuciem. słowo hardcore tu nie pasuje jak dla mnie.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2014-02-07 09:44:02

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 83 Napisanych postów 874 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 104094
Mam pytanie o 2-3 sek. pauzę na dole w przysiadach. Czworogłowe na tym etapie nie wykonują wielkiej pracy, a mimo tego ciężary idą ostro w dół. Zmęczenie też jest większe, a zdaje się że "odpoczywamy". Dlaczego tak się dzieje? Co daje dodanie tej metody treningowej (wiadomo, że jest pewnym remedium na problemy z siadami ATG i mocniej atakuje VMO).

Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 123 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2448
Wg. mojej wiedzy jest to spowodowane niedotlenieniem włókien mięśniowych uzyskane zatrzymaniem ruchu (skurcz izometryczny skutecznie blokuje przepływ krwi, w efekcie brak tlenu), a to powoduje większe uszkodzenia struktur budulcowych miocytów = mniejsze ciężary, inny/większy bodziec treningowy ;) do tego dochodzi energia sprężysta, która ucieka, gdy zatrzymasz ruch i od razu nie wstajesz.


Zmieniony przez - Masakrator w dniu 2014-02-11 19:46:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777696
jesteś moderatorem lub doradcą ?

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Usunięty przez rion10 za pkt 5 regulaminu
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 199 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14375
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Mahler
Mam pytanie o 2-3 sek. pauzę na dole w przysiadach. Czworogłowe na tym etapie nie wykonują wielkiej pracy, a mimo tego ciężary idą ostro w dół. Zmęczenie też jest większe, a zdaje się że "odpoczywamy". Dlaczego tak się dzieje? Co daje dodanie tej metody treningowej (wiadomo, że jest pewnym remedium na problemy z siadami ATG i mocniej atakuje VMO).



Jakiś czas temu ,był tutaj w dziale temat z podobnym pytaniem.Poszukaj.


Metoda ta tylko z pozoru może dodać nam siły.De facto ciężary spadają i to bardzo mocno.Dlaczego tak się dzieje?

Nie wykorzystujesz w pełni "sprężystości" mięśni(praca skurczowo-rozkurczowa).Oprócz tego ciężar podnosisz z dead startu,więc walczysz dodatkowo z siłą bezwładności i musisz nadać pęd sztandze.

W jakich celach stosujemy pauzy?

-poprawa słabego ogniwa ruchu
-poprawa mind-muscle / lepsza aktywacja jednostek motorycznych
-poprawa dynamiki
-zwiększenie TUT,a więc czynnika kluczowego dla hipertrofii

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Usunięty przez rion10 za pkt 5 regulaminu
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 643 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 45510
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6514 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777696
Panowie ustalmy pewne zasady jesteśmy w dziale dla zaawansowanych więc niech pytania będą adekwatne do działu a nie takie, które ktoś po paru miesiącach na siłowni powinien ogarniać.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 145 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1285
Witam,
co myślicie o połączeniu treningu stricte siłowego z treningiem kulturystycznym, gdzie będzie nam zależało głównie na hipertrofii?
Ostatnio pojawiło się kilka takich planów i wyrabiam sobie opinie o tym. Na przykład jeden dzień to: SQ, WL, wiosło, WŻ na zakresie powtórzeń 5x5 bądź 5x6, gdzie co tydzień staramy się bić rekord, a inne trzy dni to typowy split bądź push/pull, gdzie pojawia się więcej izolaków, oraz w dniu pleców jest MC, gdzie już z przysiadem się w siłowym nie zmieścił.
Jaka jest wasza opinia? Jak będzie się to miało do regeneracji i zmęczenia CUN? Jak to dobrze ułożyć i czy takie plany mają sens? Gdyby tak, byłyby dobrą alternatywą dla amatorskich trójboistów próbujących zrobić bardziej szczegółową sylwetkę, czy nawet dla zwykłych masowców atakujących swoje maksy w podstawach, gdzie jest na przykład zastój. Czekam z niecierpliwością.

Żyj własnym życiem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Nie widzę problemu w progresji siłowej w podstawowych ćwiczeniach jako elemencie treningu hipertroficznego. Jednak pozostałbym przy klasycznym podziale, gdzie ciężkie ćwiczenie otwiera trening każdej grupy mięśniowej.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bardzo długa przerwa + duża nadwaga. Jaki plan?

Następny temat

Tabata , ile serii danego ćwiczenia

WHEY premium