SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje z moderatorami i doradcami,odpowiedzi na zaawansowane pytania.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

Ilość wyświetleń tematu: 59711

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
czasami można takie coś wprowadzić, zę trenujemy- np. ręce- dwa razy w tygodniu jako priorytet; rozsądnie ułożone może przynosić korzyści, jednakże u osób zaawansowanych jest to nieco utrudnione i nie zawsze uzasadnione...

jeśli zaangażujesz wcześniej jakąś grupę zaangażowaną następnie w jakimś cięższym, wielostawowym ćwiczeniu to "dostanie ona" z pewnością nieżle podczas takiego ćwiczenia, jednakże może to niejako zaburzyć proporcje pracy pozostałych grup, narazić na większe niebezpieczeństwo kontuzji, zmniejszyć obciążenia jakimi będziesz mógł wykonać określone ćwiczenie, toż znowu czasami troszkę utrudniać zachowanie właściwej techniki; jednakże można taką metodę wypróbowywać, jednak wg. mnie trening dwugłowych ud bezpośrednio, czy w tym samym dniu co mc jednak nie jest dobrym rozwiązaniem...

ani w regresji, ani przy progresji nie ma niejako obowiązku, czyli nie musi się każdej serii wykonywać bo upadku mięśniowego, przerwę natomiast co jakieś czas, albo wyluzowanie można robić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
suchymks
Kontynuując temat barków - jakie Waszym zdaniem są najlepsze ćwiczenia na rotatory? Czy najlepiej robić je razem z treningiem barków, na początku czy na końcu treningu? Czy jedno ćwiczenie, powiedzmy 4 serie, tygodniowo to wystarczająca ilość, żeby zapobiec kontuzji?


Nie robiłbym rotatorów przed ciężkim treningiem klatki/barków czy grzbietu,z prostego względu-większe ryzyko uszkodzenia i gorsza stabilizacja.

Proponuję na koniec treningu.

Ile razy w tygodniu?

To już zależy od programu.Moze się okazać że pracują przy wielu ćwiczeniach i dodatkowe izolacje tylko pogorszą sprawę,bowiem co za dużo to nie zdrowo w przypadku tej partii.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
SZTYWNY91
Zastanaiwm się nad tym by w nast. cyklu zrobić priorytet na łapy i trenować je 2 x w tygodniu i nasuwa mi się pytanie czy traktując daną partie jako priorytet należy zluzować z treningami innych partii, czy dalej trenować je również ciężko.
Inna sprawa jaka mnie zastanawia jest trenowanie dwugłowych uda przed martwym ciągiem w treningu pleców, czy po paru dobrych seriach uginań, podczas martwego ciągu dwugłowe będą bardziej zaangazowane w prace ? Tak samo czy robiąc na początku treningu barków tylny akton, to czy podczas wyciskań i unoszeń bokiem tylny będzie bardziej aktywowany.
Podczas regresji każdą serie wykonujemy do upadku mięśniowego, czy podczas progresji robimy tak samo ? Czy warto robić sobię podczas cyklu masowego co jakiś czas "lżejszy tydzień" np. co 4-5 tygodni ? tzn. ćwiczyć według planu ale nie do upadku.




Jeżeli już decydujesz się na priorytet i większą częstotliwość,możesz zluzować z treningiem partii wchodzących w skład tego samego łańcucha funkcjonalnego.Prosty przykład-trening klatki to kolejny trening tricepsów,aczkolwiek nie bezpośredni.

Tylko zastanów się czy warto ćwiczyć je 2x w tygodniu?
Pierw trzeba odnaleźć przyczynę stagnacji.Jeżeli nie rosną w ogóle-technika leży.Kolejny trening to będzie tylko powielanie błędów.


Co do uginania przed MC-jest to nic innego jak wstępne zmęczenie mięśni( pre fatyga).Oczywiście ze działa.Chodzi o celowe sfatygowanie konkretnej partii ćwiczeniem izolowanym,by później stała się najsłabszym ogniwem podczas ćwiczenia wielostawowego.Metodę stosujemy z rozwagą.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
suchymks
Kontynuując temat barków - jakie Waszym zdaniem są najlepsze ćwiczenia na rotatory? Czy najlepiej robić je razem z treningiem barków, na początku czy na końcu treningu? Czy jedno ćwiczenie, powiedzmy 4 serie, tygodniowo to wystarczająca ilość, żeby zapobiec kontuzji?


Jak sama nazwa wskazuje - najlepsze są rotacje po prostu. Świetnie się je wykonuje na specjalnych gumach rehabilitacyjnych - ale te są zazwyczaj wyłącznie na salach rehabilitacyjnych. Zostają więc wyciągi i sztangielki. W domowych warunkach ekspandery też dadzą radę.

Moim zdaniem po treningu jest idealnie. Przed bym nie ryzykował. Przeciążyć tak delikatną konstrukcję a później zdejmować ze stojaków duże ciężary - raczej ryzykowne jak dla mnie.

Osobiście robię 4 serie łączone z rotacjami w jedną i drugą stronę w zakresie powtórzeń 30-20. Ciężary niewielkie - nadrabiam ilością powtórzeń. Mi tak pasuje - i dzięki temu ćwiczeniu od dłuższego czasu zniwelowałem bolesność barków trapionych kontuzjami.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
SZTYWNY91
Zastanaiwm się nad tym by w nast. cyklu zrobić priorytet na łapy i trenować je 2 x w tygodniu i nasuwa mi się pytanie czy traktując daną partie jako priorytet należy zluzować z treningami innych partii, czy dalej trenować je również ciężko.
Inna sprawa jaka mnie zastanawia jest trenowanie dwugłowych uda przed martwym ciągiem w treningu pleców, czy po paru dobrych seriach uginań, podczas martwego ciągu dwugłowe będą bardziej zaangazowane w prace ? Tak samo czy robiąc na początku treningu barków tylny akton, to czy podczas wyciskań i unoszeń bokiem tylny będzie bardziej aktywowany.
Podczas regresji każdą serie wykonujemy do upadku mięśniowego, czy podczas progresji robimy tak samo ? Czy warto robić sobię podczas cyklu masowego co jakiś czas "lżejszy tydzień" np. co 4-5 tygodni ? tzn. ćwiczyć według planu ale nie do upadku.




Z mojego doświadczenia wynika, że priorytet na więcej niż 2 partie jednocześnie jest po prostu niebezpieczny. Można odpuścić innym partiom mięśniowym a można też zostawić trening na dotychczasowym poziomie - wszystko jest sprawą indywidualną oraz podyktowane tym jak ekstremalny będzie trening tej priorytetowanej partii.

Rzadko stosuję wstępne zmęczenie mięśni - bo to ogranicza mnie później w kolejnych ćwiczeniach a tego nie lubię - szczególnie w ćwiczeniu podstawowym dla danej partii mięśniowej. Czasem ma to sens i można wypróbować. Byłbym jednak z tym dość ostrożny jeśli ktoś próbuje tego pierwszy raz. Mięśnie potrafią płatać później niezłe figle w trakcie treningu - nieoczekiwane załamania w najmniej spodziewanym momencie, słabe spełnianie funkcji stabilizacyjnych przez mięśnie, które zostały sfatygowane na początku, psucie techniki ćwiczeń itp.

Moim zdaniem o wiele lepsze jest zrobienie lżejszego tygodnia niż całkowitej przerwy. Ja nie lubię przerw bo mnie wybijają z rytmu - i zamiast dawać wytchnienie psychiczne powodują że jestem rozdrażniony. Ale to kwestia bardzo indywidualna. Niemniej jednak robię przerwy i zaplanowane - urlop - i nieplanowane - choroby, kontuzje, wyjazdy, szkolenia itp. Takie życie i się od tego nie ucieknie.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-11-06 22:54:11

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2255 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 47591
u mnie to zazwyczaj wyglada tak: tydzien roztrenowania, 6-8 tygodni coraz cięższych treningów, jak jest koniec progresu, znudzenie treningiem, apatia to zaczynam nowy cykl zazwyczaj też od rotrenowania.
A co uważacie na temat treningu przedramion. Lepiej raz w tygodniu cięzko, czy 2-3 razy po 1-2 ćwiczenia. Mam w nadgarstku 17cm i raczej nie mam co liczyć na wielkie łapy.
Czy da się rozbudować przedramiona w okolicach nadgarstka? Może jakieś metody uderzeniowe, nietypowe ćwiczenia, treningi armwrestlerów.

Kto robi przerwy, ten traci nerwy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
SZTYWNY91
u mnie to zazwyczaj wyglada tak: tydzien roztrenowania, 6-8 tygodni coraz cięższych treningów, jak jest koniec progresu, znudzenie treningiem, apatia to zaczynam nowy cykl zazwyczaj też od rotrenowania.
A co uważacie na temat treningu przedramion. Lepiej raz w tygodniu cięzko, czy 2-3 razy po 1-2 ćwiczenia. Mam w nadgarstku 17cm i raczej nie mam co liczyć na wielkie łapy.
Czy da się rozbudować przedramiona w okolicach nadgarstka? Może jakieś metody uderzeniowe, nietypowe ćwiczenia, treningi armwrestlerów.


Z przedramionami jest trochę jak z łydkami. Jednym rosną od myślenia o treningu a inni je dopieszczają na maxa i obwody stoją w miejscu.

Z mojego punktu widzenia powinny być przede wszystkim silne. Obwody się poprawią ale zazwyczaj jedynie w okolicach łokcia - przy nadgarstku w sumie nie ma za bardzo co się mocno rozrosnąć.

U mnie trening przedramion występuje - jeśli już - w formie ćwiczeń na zwiększenie siły. Pogodziłem się z tym, że łydki i przedramię szału nie zrobią nigdy.

Poza tym wbrew obiegowej opinii przedramię można przetrenować - a wtedy każdy trening, gdzie musimy coś silnie chwycić jest udręką i paletą bodźców bólowych od nadgarstka po łokieć. Także to wcale nie jest partia mięśniowa, którą można bezkarnie męczyć zbyt często.

Zmieniony przez - nightingal w dniu 2013-11-07 20:22:55

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
jednakże nie zmienia to faktu, że przedramiona to partia niedotrenowana. Trzeba je katować, one dojdą już do słusznego wymiaru to im odpuścić, później ten rozmiar się utrzymuje jak cały czas dźwigamy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Z tym niedotrenowaniem to też bywa różnie. Wszystko zależy od schematu treningu jaki się robi. Nie katowałbym w ogóle przedramion kiedy na przykład leci się cykl siłowy na rekord w martwym ciągu. Może się okazać, że będzie za bogato i pojawi się bolesność przedramion. Ale to też oczywiście kwestia indywidualna - bo tu zazwyczaj obrywają ścięgna a nie sam mięsień.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 412 Napisanych postów 11788 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 125319
no tutaj nie mogę się zgodzić do końca - z punktu widzenia siłowego a i owszem, ale z punktu widzenia samego rozrostu - trzeba więcej powtórzeń, one muszą puchnąć, podczas dżwigania w martwym wyrabiamy chwyt, a chwyt nie musi iść w parze z dużym przedramieniem i odwrotnie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bardzo długa przerwa + duża nadwaga. Jaki plan?

Następny temat

Tabata , ile serii danego ćwiczenia

WHEY premium