RunninHi / Zdrowie. redukcja

Ładnie to wygląda. Co do wagi 0.5kg na dwa tygodnie to daje 1kg na miesiąc, co oznacza że rok czasu będzie szło w dół 12kg. Trochę mało jak na moje oko. 0,5kg tygodniowo dla mnie to optimum, ale przecież nie chodzi o wagę tylko obwody, a z tym widać nie masz problemów i ładnie to złazi:) Powodzonka w przyszłym roku.

Dziekuje i z wzajemnoscia :)

Dzieki Tobie zauwazylem, ze wkradl sie blad. Oczywiscie powinno byc 0,5kg/tydzien, czyli 2kg na miesiac- jak zreszta jest wpisane w tabelce.
Nie moge juz zedytowac posta, ale bedzie wiadomo o co chodzi :)

Nowy cykl zbliza sie wielkimi krokami. Juz wrocilem do siebie i zgromadzilem wiekszosc potrzebnych akcesoriow na najblizsze miesiace :)

Na rozgrzewke wrzucam fotki z porownaniem wrzesien/grudzien.







Dostalem w swieta kawal schabu z dzika. Dobry wyszedl skubaniec. Uduszony z marchewka i cebulka. Chcialem sie pochwalic piekna fotka, ale sie przeswietlila :/ Wrzuce mimo to miniaturke, bo... mam taka ochote :)

Wlasnie koncze przygotowania do nastepnego cyklu. Jest kuuupa roboty. Zakupy porobione. Teraz staram sie to ogarnac w miare, tak aby potem z automatu wszystko leciec. Plan jest taki, ze w ciagu pierwszego tygodnia bede dobieral skladniki "na oko" i potem obliczal jak to wyszlo w ciagu dnia. Tak aby potem juz miec lepsze rozeznanie... Wprowadzal rozne rzeczy/dodatki tez bede stopniowo bo juz widze, ze nie dam rady wszystkiego przygotowac na jutro. Ogarne na razie jedzenie okolo treningowe i warzywa, reszte p******ek moze jutro. Zobacze. W kazdym badz razie na dniach rowniez opis treningu i innych rzeczy powinien sie pojawic.

Przez swieta troszeczke mnie cofnelo, ale wcale nie duzo. Wymiary ponizej:



A oto czesc zakupow na najblizszy czas. Jest tu sporo roznych specyfikow o ktorych rowniez wkrotce :)

Trening dzis: BRAK

Zawsze cwicze pon-sr-pt. Dzis byl plan odrobic wczorajszy trening gdyz poczatki sa lekkie i daloby rade spokojnie. Niestety sila wyzsza- rozkraczylo sie auto i musialem kolo tego polatac a nie cwiczyc :/ Na szczescie wszystko skonczylo sie najlepiej jak tylko moglo, a i miejsce zdarzenia tez bylo jak najbardziej odpowiednie :)

Dietke w tym roku zaczynam od:



Przyklad z dnia dzisiejszego (j/w rozjechany, mial byc DT a jest DNT improwizowalem :)



Generalnie chce miec 4,5 posilkow i oscylowac wokol tych teoretycznych wartosci. Przylozylem wieksza wage do sniadania. Sam stworzylem pudlo musli i to bedzie moja baza :):



Platki owsiane, zytnie, orkiszowe, otreby, slonecznik, wloskie i zurawina.

Chce tez wieksza uwage zwrocic na spozycie warzyw. Wczoraj przygotowalem miche na kilka najblizszych dni.



Jednak jest to zbyt uciazliwe.. Bede raczej bral pokrojone wieksze kawalki i chrupal... A i ze spozyciem mam klopoty... Tak mnie to zapchalo, ze musialem zmuszac sie do szamy by wyrobic z dieta- i to na redukcji :/

Rozpoczalem tez wprowadzanie specyfikow sugerowanych przez p. Ambroziaka. (wszystko to co widac na zdjeciu z poprzednich postow :) W dzien treningowy rozrabiam z 1l wody glicerynke i witamine C (wychodzi o wieeele taniej niz wszystkie prochy z apteki, ok 12 pln za 250 gram czystej vit.C) i popijam to w ciagu dnia az do treningu.



Rano i wieczorem bede jadl po dwie lyzeczki pasty z koncentratu pomidorowego zmieszanego (na zmiane co jakis czas) z kozieradka i czarnuszka.Smak nie jest zbyt ujmujacy... A proponuje miod lub paste tahini, moze sprobuje kiedys to drugie rozwiazanie :)



Do tego jedna herbatka dziennie z korzenia pokrzywy.



Zakupilem tez O3 i magnez. Zrezygnowalem z poprzednio uzywanych olimpowskich. O3 znalazlem na allegro z takim samym skladem co GOLD, a o wiele tansza. Magnez natomiast zrobilem male wyliczenia i jak sie okazuje roznice w cenie tez moga byc OGROMNE. Wybralem jedno z najtanszych rozwiazan. Jakby ktos chchial skorzystac- tabelka z wyliczeniami ponizej.



Z dodatkowych suplementow zamierzam brac WPC do diety, 10g BCAA w trakcie treningu. 1 tabs One a day witaminy, 3 tabsy O3 w bezrybne dni i jeden magnez przed spaniem.

A taka mufinke sobie wczoraj zjadlem na pozegnanie "laby" :)



Jutro trening.

Na poczatek tylko krotko wspomne o obecnym treningu. Probowalem zasiegnac wiadomosci na sfd i bf- jednak bez wiekszych rezultatow :) Musialem wiec sam cos wybrac. Wzialem to co wydawalo sie najbardziej logiczne, czyli skrocony plan z postow Traktora:

--------------------------------------------------
A-B-A:

oto przykladowy plan:

A)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie na plaskiej 5 x 5
-wioslowanie w opadzie 5 x 5
-pompki na poreczach 3 x max (to bedzie twoj triceps...)
+
brzuch i/lub lydki 2-3 x 15-20

B)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie w staniu 5 x 5
-klasyczny MC 5 x 5
-drazek podchwytem 3 x max (...a to twoj biceps)
+
lydki i/lub brzuch 2-3 x 15-20

--------------------------------------------------

do planu A robie lydki, do B brzuch. Obciazenie poczatkowe ustawilem na 60% maxow z poprzedniego cyklu. Przysiad jest co trening wiec progres o 2,5 kg co trening, MC o 5kg, reszta o min dostepne czyli 2,5. Jesli bedzie czas to zawsze jakies aero po treningu. Na poczatku powinno isc latwiej to tez zminimalizuje przerwy pomiedzy seriami do max 45 sek. Wraz ze wzrostem ciezaru bede musial je pewnie wydluzac, wtedy tez zrezygnuje z aero.

08.01

Trening:
Day A, 8 January, wednesday

1) Barbell Squat
63 x 5 63 x 5 63 x 5 63 x 5 63 x 5
2) Wide-Grip Barbell Bench Press
50.5 x 5 50.5 x 5 50.5 x 5 50.5 x 5 50.5 x 5
3) Bent Over Barbell Row
47 x 5 47 x 5 47 x 5 47 x 5 47 x 5
4) Dips - Triceps Version
5 4 4

Trening ciezki... Wywadalo mi sie, ze powinno byc lekko na takich ciezarach a tu juz od pierwszej serii tak wesolo nie bylo... Widac 2 tygodnie przerwy to juz sporo i robi swoje. Zastanawialem sie czy uda mi sie zrobic te dipsy- o dziwo nawet cos weszlo... Bieznia- kilka interwalow bieg/szybki marsz, do wyrobienia 200kcal. Pozniej sauna.

Dieta:



09.01

Zakwasy na czworkach przeokropne... Ledwo bylem w stanie chodzic. Z ubiegiem dnia coraz gozej ;) Dziwne bo po tych dipsach to bardziej biceps niz triceps czulem...

Dieta:


10.01

Day 2, 10 January, friday

1) Barbell Squat
65.5 x 5 65.5 x 5 65.5 x 5 65.5 x 5 65.5 x 5
2) Standing Military Press
22 x 5 22 x 5 22 x 5 22 x 5 22 x 5
3) Barbell Deadlift
40 x 5 50 x 5 60 x 5 70 x 5 80 x 5
4) Chin-Up
3 3 2

MC od poczatku ciezko.. Nie wiem czy zle ciezar dobralem czy po prostu, tak jak w poniedzialek, zbyt dluga przerwa i musze dojsc do siebie. Poza tym, zakwasy po srody nie pomagaly w cwiczeniach. Hurra sukces! Mogle sie podcianac. Nie moge uwierzyc :) Jeszcze jakis czas temu to byla abstrakcja... Jakos mocno czulem przy tym triceps (podobnie odwrotnosc jak w poniedzialek). Dzis za to dobrze czuje zakwasy na plecach. Pytanie moje tylko- czy takie ilosci maja sens? Jechac z tym dalej i walczyc pomimo takich wynikow? Czy zmienic na inne cwiczenia na te partie? Biezni, sauny brak- czas pogonil.

Dieta:

13.01 DT

Day A, 13 January, monday

1) Barbell Squat
68 x 5 68 x 5 68 x 5 68 x 5 68 x 5
2) Wide-Grip Barbell Bench Press
53 x 5 53 x 5 53 x 5 53 x 5 53 x 5
3) Bent Over Barbell Row
52 x 5 52 x 5 52 x 5 52 x 5 52 x 5
4) Dips - Triceps Version
4 4 3

Zakwasy po poprzednim tygodniu jeszcze trzymaly... Najbardziej brzuch- nie moglem sie normalnie polozyc na lawce, ale i lydki robione w srode jeszcze dzis zaciagaly :/

Trening w miare ok. Szybkie tempo. Aero brak.

Sory, jeśli już było, ale gdzie zaopatrywałeś się w tą witaminę C ?

Generalnie wszystko staram sie kupowac na Allegro. Nie chce konkretnego sprzedawcy reklamowac. Wyszukaj kwas l-askorbinowy spozywczy i wybierz sam ;)\

edit: lub nieco drozszy- czysty do analizy.

Zmieniony przez - RunninHi w dniu 2014-01-14 08:55:22

DNT

Jutro zmienil mi sie rozklad dnia. Mam nadziej, ze uda mi sie podskoczyc na jakas silownie w innej czesci miasta, ale na pewno posilki okolotreningowe beda improwizowane.