...
Napisał(a)
Gosiencja czytam Twój dziennik niczym dobra książkę - od początku do końca pochłonelam go jednym tchem - gdy dotarłam do końca poczułam wielki niedosyt:). Na tyle wielki, ze postanowiłam sie wyłonić. Na prowadzenie dziennika brak mi systematycznosci do tego praca na etacie, własny biznes oraz treningi. Cały czas gdzieś tam głęboko w głowie tli sie pomysł spięcia pośladów i założenia DT, jednakże jeśli już do tego dojdzie to napewno już nie w tym roku. Za chwile zawitam w Pl na święta w miedzy czasie zalicze krótki wypad na snowboard i jeśli sie nie połamie to całkiem możliwe ze sie nieśmiało wychyle z szafy :). Póki co będę zaglądać i wiernie kibicować :). Pozdrawiam ciepło z deszczowej Uk :)
...
Napisał(a)
obliquesTy to jak ten żółw w wyścigu z zającem, zawsze wygrywasz
Pomalutku, powolutku...
obliquesjak teraz idzie rotacja?
Jaka rotacja?
obliquesKiedy ostatni raz zjadłas dowolny posiłek?
Chyba dzisiaj wieczorem w hotelu po debacie eksperckiej Placek ziemniaczany ze szpinakiem - bo nie było sałatki z soczewicy, którą chciałam zamówić. A przedtem - to nie pamiętam
obliquesja sądzę ze mozesz teraz raz na tydzień najlepiej w dzień z treningiem pozwolic sobie na nieliczony dowolny posiłek
Ale że taki zupełnie dowolny???
leahladnie ..ciekawe ciekawe co sie bedzie dzialo jak zaczniesz na serio cwiczyc...))
kate245,
...
Napisał(a)
Dzień dobry
Gosiencja wybacz ze wcinam sie w temat, ale mam pytanie :). Chodzi o ćwiczenie zwane plank-a mianowicie jaki jest przyzwoity czas w tym ćwiczeniu? Wczoraj zrobiłam mała przymiarke do tego ćwiczenia i po ok 1,50 m stwierdziłam ze chyba z moja technika jest coś nie tak - bo ćwiczenie nadal było dla mnie możliwe do wykonania. Owszem występowało tzw drżenie ciała jednakże przy odpowiednim skupieniu byłam w stanie przejść ponad ten czas podany wyżej. Tak wiec co jest nie tak :)? Całe ciało było w lini prostej, ręce tworzyły kat prosty z podłoga, wszystkie mięśnie napięte :)
Jeszcze raz przepraszam za spamowanie, ale spać przez to ćwiczenie nie mogłam i nurtujące mnie pytania :)
Gosiencja wybacz ze wcinam sie w temat, ale mam pytanie :). Chodzi o ćwiczenie zwane plank-a mianowicie jaki jest przyzwoity czas w tym ćwiczeniu? Wczoraj zrobiłam mała przymiarke do tego ćwiczenia i po ok 1,50 m stwierdziłam ze chyba z moja technika jest coś nie tak - bo ćwiczenie nadal było dla mnie możliwe do wykonania. Owszem występowało tzw drżenie ciała jednakże przy odpowiednim skupieniu byłam w stanie przejść ponad ten czas podany wyżej. Tak wiec co jest nie tak :)? Całe ciało było w lini prostej, ręce tworzyły kat prosty z podłoga, wszystkie mięśnie napięte :)
Jeszcze raz przepraszam za spamowanie, ale spać przez to ćwiczenie nie mogłam i nurtujące mnie pytania :)
...
Napisał(a)
to ćwiczenie na mięśnie gorsetu tułowia nie na umiejętność zablokowanie sie pomiędzy rekami a stopami do większość robi.
Jeśli zrobisz "tilt "w tym ćwiczeniu przeniesiesz lekko ręce do przodu zepniesz pośladki brzuch i mięśnie pleców i nimi będziesz trzymała prawidłowa pozycje okaże sie ze już 30sek jest osiągnięciem
Jeśli zrobisz "tilt "w tym ćwiczeniu przeniesiesz lekko ręce do przodu zepniesz pośladki brzuch i mięśnie pleców i nimi będziesz trzymała prawidłowa pozycje okaże sie ze już 30sek jest osiągnięciem
...
Napisał(a)
Dzięki Obli za szybka odpowiedz. Czyli moje wykonanie było złe skoro wytrzymałam wiecej niż owe 30 sek :). A już myślałam ze mam na tyle mocne mięśnie brzucha ze poradziły sobie z tym ćwiczeniem ;). Och ma próżna natura:). Jeszcze raz dziękuje za szybka odp. Ide pracować nad technika :)
...
Napisał(a)
obliquesTy to jak ten żółw w wyścigu z zającem, zawsze wygrywasz
Jak to się dzieje, niech mi ktoś wytłumaczy! Ja dietę trzymam, treningi robię sumiennie, w dni nie treningowe wprowadziłam aero, a tu spadków brak, wszystko stoi
Gosiu, zazdraszczam
...
Napisał(a)
NiniczkaobliquesTy to jak ten żółw w wyścigu z zającem, zawsze wygrywasz
Jak to się dzieje, niech mi ktoś wytłumaczy! Ja dietę trzymam, treningi robię sumiennie, w dni nie treningowe wprowadziłam aero, a tu spadków brak, wszystko stoi
Gosiu, zazdraszczam
Niniczka, już wiem, że u Ciebie ruszyło.
Ja wkopałam się w pracowy kanał, dosłownie kanał. Ważne to wszystko są sprawy i nie bardzo jest z czego zrezygnować.
Dietę wyjazdową mam opanowaną niemal do perfekcji, podobnie negocjacje z hotelowymi kucharzami.
Waga i pomiary stoją. Ogarnę się i wkleję wypiski, może mi się uda dziś i jutro trening po długiej przewie. Mam jeszcze DWA wyjazdy i nie bedzie wymówek i zmiłowania nad udręczonym pracą ciałem. Właśnie wróciłam spod Torunia, w piątek tkwiłam tam w oku cyklonu. Ksawery dostarczył mi nielada wrażeń.
...
Napisał(a)
No, bo myślałam, że przepadłaś na amen. Chwalić MBR żeś cała i zdrowa
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
...
Napisał(a)
Mówiłaś, że na początku grudnia bedzie kóniec wyjazdów
Poprzedni temat
Dieta czy spalacz tłuszczu?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- ...
- 79
Następny temat
Dziennik/ Marta_23
Polecane artykuły