Gosiencji nowe życie po 50/ (pierwsze koty za płoty str.61)

gosiencja, podbij węglami jeszcze o 100, żeby było zadane 1600.
W pierwszym posiłku masz dwa rodzaje chleba, czy omyłkowo? Sporo tego chleba wciągasz. Chociaż domowy na zakwasie?
Foty zrób sobie też startowo bokiem, przodem, tyłem, będziesz miała z czym porównać za 12 tygodni.
Powodzenia :)

shrimp2 Dzięki

Ten 1 posiłek jest rozłożony na dwa, normalnie tyle chleba nie jem - tylko na 1 śniadanie, ale owies mi się skończył. Jutro będą zakupy. Link do fot posłałam Szefowej.
Ale fajnie, że jesteście.

Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2013-05-03 12:48:29

Cześć :)

Dzisiejsza miska i dzień treningowy. Szkoda, że kończy się majowy weekend- choć mokry. Przyszły tydzień u mnie bardzo intensywny pracowo + córcia zdaje maturę + wyjazd na drugi koniec Polski. Trzeba to wszystko pogodzić z planami żywieniowo-treningowymi.
Obli, dziś dzień treningowy wypada, mam pozostać przy tych pierwszych ustaleniach, czy masz coś dla mnie coś specjalnego?

Cześć Gosiu, trzymam kciuki, będzie dobrze pod okiem szefowej

aneiko, wielkie dzięki! Podczytałam Twój dziennik i jestem pod wrażeniem Twojej wytrwałości. Trzymam kciuki za ciąg dalszy!

dzięki

Zaliczyłam ten trening dla starszych dziewczyn "czerwona jak cegła, zdyszana jak pies", ale zaliczyłam.
Wrażeń mnóstwo, jak opanuję tworzenie i wklejanie tabelki treningowej, to napiszę. Chwalić się nie ma czym Całe lata mojego życia (całkiem fajnego, nie narzekam ) upływały w rytmie wstać, szybko zjeść, jechać na spotkanie, kolejne spotkanie, ludzie, ludzie, ludzie, dzieci, dom, ważne sprawy, dzieci.... wreszcie późny wieczór z małżem - pizza, ewentualnie do pizzy, winko, lulu. Efekt - duża, słaba kobita co pompki zrobić nie umie. Dobra, ponarzekałam, lepiej późno niż wcale za ciało się wziąć i nie racjonalizować, że i tak umysł w życiu ważniejszy

po kolei, za pol roku bedzie machala ciezarami, ale nic na sile
Spaceruj, taki brisk walk, 3 w tygodniu po 30min na razie a w miedzyczasie napisze ci trening

Efekt - duża, słaba kobita co pompki zrobić nie umie.
To ja Ci powiem z autopsji, że da się z tego wyleczyć

obli

Spaceruj, taki brisk walk, 3 w tygodniu po 30min na razie a w miedzyczasie napisze ci trening

Wyciągnęłam sukę na pierwszy próbny brisk walk. Wyszedł raczej lazy walk. W jej towarzystwie nie ma szans, kondycja jeszcze gorsza od mojej.
W przyszłym tyg. mogę: pn, wt, śr. Ma sens 3 dni pod rząd a potem 4 przerwy? I przebieram nogami i cieszę się na nowy trening.

shrip2, ja wiem, że autopsję masz szeroką i wysoką Twoja historia mnie urzekła i masz we mnie wiernego fana.

Moja sterana staruszka przesyła pozdrowienia.






Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2013-05-04 19:27:54