damian-goszkowski/dziennik treningowy

zakladam swoj pierwszy dziennik treningowy,zaczalem cwiczyc w tamtym tygodniu,kiedys cwiczylem,ale wzialem sie za cos na co nie bylem gotowy,trening 7 razy w tygodniu p90x i kontuzja kregoslupa szyjnego sie przyplatala i przestalem,teraz wracam,ale wczesniej cwiczylem bez diety i efekty byly mizerne,teraz diete juz prawie mam,jeszcze wymaga kilku poprawek i planuje ja wcielic w zycie od poniedzialku,narazie duzo bialka,glownie przed i po treningu,suplementow zadnych nie biore waze 71 kg i mam 174 cm wzrostu
zdecydowalem sie na plan ktory znalazlem w podwieszonym temacie ronniego220,trzy cwiczenia tylko,przysiad,wyciskanie na plaskiej,martwy ciag,wrzuce tu moje dotychczasowe treningi,lacznie z dzisiejszym,a potem bede sie staral systematycznie wrzucac treningi i od nastepnego tygodnia moze diete,ale zobaczymy jak z czasem bedzie
to pierwszy trening jest w nim kilka rzeczy ktore potem sie pozmienialy,miedzy innymi staly ciezar na wszystkie serie i dziwne skoki obciazenia

trening z dzisiaj,siady robilem na suwnicy nie ze sztanga,czasem tak robie,jak jest zajeta sztanga,ale jestem bardzo zadowolony z nich i na nastepnym treningu mysle o dolozeniu,albo zrobie jeszcze jeden z tym obciazeniem,a pozniej zmienie skoki z 10 na 15 kg i doloze 5 kg.martwy ciag teraz idzie super,na poczatku szedl w porzadku,ale potem nie moglem pokonac 12x 90 kg,bo mi sztanga z reki wypadala,teraz stosuje naprzemienny chwyt,i dzisiaj udalo sie 90 kg wziac 11x normalnym chwytem,a 100 poszlo 8 x.military ciezko,ale do przodu,waskie tak srednio bylo,staram sie robic je z flara i nie prostowac do konca lokci,zeby tricepsy pracowaly bardziej i uginanie ok,ale w ostatniej serii troche sily zabraklo

drugi trening,juz zmieniam obciazenie co serie,czwartek

Po co umieściłeś swój adres e-mail w nazwie tematu ?

trening z soboty,na klate w ostatniej serii trzy powtorzenia z pomoca kolegi wiec nie dokladam

bo mial byc nick a moj chyba taki jest,zaraz zmienie

no i treningi z tego tygodnia,klata cos w miejscu stala,moze za duze obciazenie na poczatek,ale juz cos zaczyna ruszac

no i w koncu trening z dzisiaj,na wszystko dolozylem,wiec bylo ciezkawo,zawsze z ostatnim cwiczeniem,martwym ciagiem cos dlugo mi schodzi,pewnie dlatego,ze juz jestem zmeczony.na klacie troche duze przeskoki zrobilem i w ostatniej serii poleglem,ale nastenym razem juz bedzie lepiej:)





Zmieniony przez - damian-goszkowski w dniu 2013-11-21 22:38:39

teraz napisze w sobote,trzymajcie kciuki zeby wszystkie pelne serie sie udalo zrobic:)

wrzucam trening z dzisiaj,wczoraj niestety nie udalo mi sie isc na silownie,bo byla otwarta tylko do 16,a ja mialem zajecia na uczelni,wiec bylem dzisiaj iteraz zmieniam dni treningu na sroda,piatek,niedziela,nawet mi bardziej tak pasuje:) w przysiadach w pierwszej serii pomylilem obciazenie,bo gosc mnie zagadal i zamiast 45 zrobilem 40,a na klate cos slabo wzrastaja ciezary ,mam nadzieje,ze cos sie zmieni

siema,wrzucam treningi z srody i dzisiaj,bo wczesniej nie mialem kiedy,dzisiaj na dwoch ostatnich seriach klaty jakis kryzys mialem nie wiem czemu

teraz trening z dzisiaj