Poniżej obowiązkowa ankieta.
Wiek: 37
Wzrost: 165 cm
Waga: około 63 kg
Biust: 86
Pod biustem: 77
Talia: 72
Pępek: 80
Kolce: 89
Dooopa max: 97,5
Udo max: 57
Łydka: 37
Miejsce w którym najszybciej tyję: biodra, uda
Miejsce w którym najszybciej chudnę: twarz, klatka piersiowa
Uprawiany sport i inne formy aktywności: trening z regulaminu Ladies 2, 3 x w tygodniu, z uwagi na kiepskie wyniki ostatnio zwiększyłam ilość treningów i ćwiczę co drugi dzień. staram się dorzucić areo
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica, omlet z płatkami owsianymi
Co lubisz jeść na obiad: ryż, kasza jaglana, wątróbka, mięso, jajka, surówka
Co jako przekąskę: np. surowa marchew, owoc
Co jako deser: nie zasłużyłam
Ograniczenia żywieniowe: raczej brak, nie przepadam za kaszą gryczaną
Stan zdrowia:
- w lutym 2012 r. zdiagnozowane hashimoto, jestem pod kontrolą endokrynologa, hormony tarczycy wyregulowane, problemy z cerą;
- miesiączki: raczej regularne;
- tabletki hormonalne/leki z przepisu lekarza: Novothyral 75/15;
- nie rodziłam.
Preferowane formy aktywności fizycznej: polubiłam trening siłowy.
Stosowane wcześniej i aktualnie preparaty: czasami magnez, herbaty ziołowe: skrzyp, bratek, nagietek.
Stosowane wcześniej diety: było trochę tego, głównie głodówki, które kończyły się objadaniem, trafił się dukan, ale niezbyt restrykcyjnie.
Coś więcej o mnie:
1. Bez wątpienia jestem typem gruszki.
2. Ćwiczę w domu. Zrobiłam trening A i B dla zupełnie zielonych, trening średnio zaawansowany 1 z piłką - niezbyt regularnie. Obecnie zaczęłam trening średnio zaawansowany 2 z piłką. Technika zapewne kuleje stąd marne efekty. Na początku progres był spory, teraz stoję w miejscu, muszę zdejmować ciężary, ponieważ nie mogę utrzymać równowagi. Dysponuję piłką, sztangielkami, sztangą, obciążeniem około 70 kg, stojakami.
3. Co zmieniło się odkąd ćwiczę? Troszkę wysmukliły się łydki, trochę wciągnęło brzuch, troszkę urosły plecy, ciało stało się bardziej jędrne. Pomiarów nie robiłam.
4. Od miesiąca miska czysta. Przyjęłam rozkład 120B/60T/170W, 1700 kcal. Warzyw nie wliczam.
5. Cel: pozbyć się nadmiaru tłuszczu, wysmuklić nogi, odtłuścić i ujędrnić zadek, zbudować proporcjonalną sylwetkę.
Zdjęcia, hmmmm.... Chętnie na priv, ale jeżeli to niemożliwe to.... no nie wiem, nie wiem.... jeżeli przez ich brak mam zostać zdyskwalifikowana przez Modki, to zamknę oczy i wkleję, ale chyba tego nie przeżyję.
Proszę o uwagi co do odżywiania i treningu.
Poniżej miska z dnia dzisiejszego. Chleb razowy własnego wypieku na zakwasie.
Warzywa: kapusta pekińska, marchew surowa.
Poniedziałkowy trening.
Dzisiejszy trening, poprzedzony rozgrzewką, zakończony rozciąganiem i ćwiczeniami na plecy dla połamańców.
Zmieniony przez - elma w dniu 2013-10-23 22:23:50