Hubert/A.D. 2014

Robiłem wypiskę i zaciął mi się komp, wszystko szlag trafił. nie chce mi sie pisac ponownie.

dlatego wypiski pisze sie w wordzie i co jakis czas zapisuje, potem kopiuje i na gotowe wkleja, taka rada na przyszlosc

Nienawidze pisać w durnym wordzie.

Czesć, sorry za spam, ale chciałbym, żeby ktos doswiadczony ocenił moją technikę, a pewnie nie zaglądasz do treningu dla początkujących, więc zarzucę linkiem i byłoby super, jakby chciało Ci się zajrzeć https://www.sfd.pl/Technika_do_oceny-t978559.html 

Dwa dni treningu w oparciu o metodę 8 x 8 za mną. Domsy na klatce po wczoraj przeokrutne, dzisiaj leciał grzbiet.

Coś więcej skrobne jutro nt treningu bo padam na pysk.

Idzie powoli sucha masa, micha bez zmian wspomagana słodyczami i fast foodem.

Takie sprzed chwili





To w prawym górnym rogu to torebka po zestawie z Burger Kinga - dzisiejszym po treningowym


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-10-18 23:07:40

Więc było tak:

czw 17.10.
klatka, bic

1. Wl
8 x 8 110 kg

2. Wyc skos supinacja
18 x 12/24 x 12/30 x 12/30 x 12

3. Brama
12,5 x 12/15 x 12/15 x 12

4. Modlitewnik
5 x 10 20 kg

5. Uginanie z supinacją
12 x 10/15 x 10/18 x 10

6. Młotki
15 x 12/18 x 12

Łapy lekko bo przedramiona i nadgarstki dalej cierpią po trzech nocach wyburzania ścian w biurowcu. Klata dostała niemiłosiernie. W wl przerwy 90 sek.



Pt 18.10
grzbiet

1. Wiosłowanie nachwytem
8 x 8 100 kg

2. Podciaganie na drążku nachwytem
cc x 8/cc x 7/cc x 9/cc x 8

3. Przyciąganie wyc dln do brzucha
50 x 12/60 x 12/67,5 x 12

4. Face pull
15 x 12/17,5 x 12/17,5 x 12
dodam tu brzuch

W wiośle przerwy 60 sek - masakra. Oszczędzam kręgosłup wiec dużych ciężarów w tym ćw już nie będzie. Przedramiona wysiadały, szczególnie przy podciąganiu brak magnezji dokuczał.
Nie często udaje mi się doprowadzić do odczuwalnych domsów na grzbiecie ale dzisiaj ledwo poruszam górą ciała



Dziś barki i tric
1. Ppress behind neck 8 x 8
2. Arnoldki 4 x 10
3. Wymach 3 x 12-15
4. Dipsy 4 x 10
5. Francuz 3 x 12
6. Wyciąg 3 x 12-15


a jutro nogi
1. Fronty 8 x 8
2. Mcnpn 4 x 10
3. Wyprosty 3 x 12
4. Uginania 3 x 12
5. Wspięcia


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-10-20 15:35:49

Siema. Mam takie pytanko, jak robiles klate 2 razy w tygodniu to jak rozlozyles rozpiske partii na caly tydzień?

dobre zyły na łapce

Bareczki z tricem poszły.

1. Ppress behind neck
8 x 8 60 kg

2. Arnoldki 4 x 10
12 x 10/15 x 10/18 x 10/18 x 10

3. Wymach 3 x 12-15
9 x 12/9 x 12/9 x 12

4. Dipsy 4 x 10
cc x 10/cc x 12/cc x 12/cc x 10

5. Francuz sztangielkami 3 x 12
15 x 12/15 x 12/15 x 12

6. Wyciąg podchwytem 3 x 12-15
3szt x 12/3szt x 12/3szt x 12

Barki umarły. Niby 60 kg ale z przerwami rzędu 75-90 sekund naprawdę zmasakrowało naramienne i przy okazji tricepsy. Przy kolejnych ćwiczeniach na barki czułem żywy ból, natomiast do dipsów nie byłem w stanie nic dołożyć.
Barki przećwiczyłem w 25 minut a cały trening zajął 45 minut.
Bolą mnie przedramiona po treningu pleców, czuje jeszcze grzbiet a nawet klatkę. Jutrzejsze nogi zapowiadają się ciekawie.


Zaczynając masę ważyłem 95-96 kg. Teraz nie ważę niby więcej bo raptem 97, ale wszystkie ubrania robią się ciasne. Także wszystko idzie w dobrym kierunku - przybywa mięsa a nie wody i smalcu.
Pas rano 86 cm. Wieczorem po całodziennym upychaniu jedzenia dobre 6-7 cm więcej.

Taka sytuacja.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2013-10-20 22:35:57

jabot2

Siema. Mam takie pytanko, jak robiles klate 2 razy w tygodniu to jak rozlozyles rozpiske partii na caly tydzień?

Różnie. Ostatnio klatka była trenowana dwa razy wraz z naramiennymi.