SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Agnese- zatrzymać na zawsze stan obecny :-)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 134598

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
SOBOTA (19 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 4
WYMIARY



Największa waga i największe udo w całym moim życiu chyba, ale staram się tym nie przejmować. W końcu mięśni chcę trochę zrobić, żeby było łatwiej utrzymać fajną sylwetkę

A za kg w treningu to powinnam teraz krytykować siostrę, bo przy niej ja mam dużo

Martucca
Weź to tego wiosła jakiś sensowny ciężar. Przyjmuje się, że wiosło = 1/2*MC, szacujesz swoj MC jako 35kg w 8RM?


Hmm...wg szacunkowych wzorców siły kobiet https://www.sfd.pl/[INFO]_Szacunkowe_wzorce_siły_kobiet.-t977113.html w wiośle sztangielką powinnam wziąć 10 kg x 10. Chyba średniozaawansowana jestem Na podstawie tabelki z artykułu Jak dobierac obciazenia w treningu silowym" wyliczyłam, że powinnam mieć ok 11 kg na rękę (w sumie 22 kg), co i tak daje dużo mniej niż połowa MC No, ale fakt...za mało miałam.

Wiosło sztangą już mam bardziej zbliżone do tego co miałam ostatnio
Wystarczy, że normalnie zaprogresuję, bo ostatnio udało mi się skończyć wszystkie serie.

W wyciskaniu sztangielek to ja nawet średniozaawansowana nie jestem :'-( Miałam zmniejszyć kg, ale jak zobaczyłam tabelkę obliques, to z niej wynika, że powinnam przynajmniej te 9 kg x 10 mieć, a u mnie 8,5 kg weszło jedynie 3 razy. No nic powalczę o więcej powtórzeń

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-19 07:45:54

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3730 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 43931
Agnes, wybacz ale się robisz gorsza niż Olinka no offence
Po co te wszystkie rozkminy masz dowalić ciężar jak nie daje rady to po co się przejmujesz czy jesteś średnio czy zawansowana ?
Czytasz dzienniki dziewczyn w sport mają o połowę mniejsze obciążenia niż niektóre tutaj a efekty lepsze ...w Bułgarze masz 10 kg na rękę mówisz a mi kiepsko idzie cc .

Marcie z ciężarem chodziło o to ,że są przecież grupy mięśniowe na które musisz dać większy bodziec bo samo z siebie to wynika ...to tak po "naszemu" inaczej będziesz się kręcić w kółko .

Weź trochę na luz



Zmieniony przez - Kajtek_84 w dniu 2013-10-19 09:49:56

If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak, miałam na myśli to, że MASZ PRZESTAĆ LICZYĆ

Choćbyś liczyła do śmierci każdy gram b, w czy t, analizowała ilość witamin i mineralów w tym co jesz, to przykro mi to mówić... Ale nic nie osiągniesz, bo po prostu... Ćwiczyć nie umiesz.
Bez kopania w zad przez trenera na każdym treningu (nie online, w rzeczywistości) to Ty się będziesz w kółko kręcić do [...] śmierci.
Nie możesz ćwiczyć dla przyjemności, dla dobrego samopoczucia?

Formułki na maksymalne ciężary to tylko formułki. Jedna osoba może nawalić kilkanaście powtórzeń z 90% ciężaru maksymalnego na jedno powtórzenie, a inna od 80% będzie mogła zwiększać ciężarw górę o 2 powtórzenia. Indywidualne.

Pas z mojej strony.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-19 11:12:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607824
Jak mozna się tyle zastanawiać nad ciężarem w treningu Po co jakies tabelki, wzory... nigdy nie rozkminiałam czy jestem zaawansowana czy nie, poprostu biore tyle ile dam rade a nawet więcej

Co do miski... ja nie licze
Przed redukcją liczyłam na oko, chociaz więcej było dni gdzie nie zawracałam sobie glowy ilościa, jadłam ile chciałam, czasem mniej, czasem więcej. Teraz tez nie licze i nie zamierzam aż do kolejnej redukcji
Organizm sam najlepiej wie czego i ile potzrebuje, trzeba sie poprostu nauczyć go słuchać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Martucca
Nie możesz ćwiczyć dla przyjemności, dla dobrego samopoczucia?

A kto powiedział, że ja nie ćwiczę dla przyjemności? Tu są moje cele ze str. 9 tego dziennika:
Agnese
CZEGO CHCĘ?
- przyjemności
- troszkę mięska, bo wiem, że fajnie je mieć - powolutku do celu (nie musi być szybko na już, czasu mam mnóstwo...)
- nigdy nie przytyć
- przed wakacjami znowu rzeźba albo lekka redukcja, jak będzie taka potrzeba


I co jest na pierwszej pozycji? PRZYJEMNOŚĆ
Ja od zawsze coś ćwiczyłam, a odkąd odkryłam siłownię dosłownie uwielbiam ćwiczyć
Wygląda na to, że moje komentarze brzmią zbyt histerycznie itp., a z mojej perspektywy wygląda to tak:
- jak czegoś nie wiedziałam i nie mogłam znaleść odpowiedzi na forum to pytałam (chyba źle formułowałam pytania skoro odbieraliście to jak panikę itp....paniki nigdy nie było z wyjątkiem postu o włosach na twarzy, a jak coś wytłuściłam na czerwono to tylko po to, żeby zobaczył ktoś komu się nie chciało czytać całości..ot, takie ułatwienie..teoria mojej siostry jest taka, że zbyt szczegółowo wszystko opisywałam i to przez to taki odbiór moich postów...A WIĘC KONIEC Z TYM!)
- jak dontknow podrzuciła mi pomysł na cykl treningów byłam w siódmym niebie ....ćwiczyłam sobie słuchając tylko i wyłącznie swojej intuicji, co do obciążeń...bardzo lubię ten trening...fajne też jest to, że wszystkie serie są z tym samym obciążeniem, bo to zaoszczędza czas (muszę przykręcać talerze przy każdej zmianie kg)...samopoczucie super...nastawienie super....mnóstwo energii i zapału i byłam z siebie dumna, że jednak w wirze różnych zajęć znalazłam aż 4 dni na ćwiczenia...samopoczucie po treningu cudowne...endorfinki itp. ....wrzucałam miski...to z glutenem w małych ilościach też nie była jakaś panika, tylko stwierdzenie faktu (coś musiało mi zaszkodzić)...no i ma moją głowę poleciały gromy, że sobie coś wymyślam...no to przyjęłam do wiadomości, że pewnie tak jest i już więcej nic nie pisałam na ten temat...zresztą, kto by się przejmował chwilowymi problemami z brzuchem...no, ale temat został znowu poruszony, gdy zjadłam kaszkę owsianą i znowu zagrzmiało...stwierdziłam jednak, że dodatkowych chorób w sobie nie będę wyszukiwać , bo i po co
- potem nagle przyszła krytyka treningu, za którą byłam naprawdę wdzięczna, bo wydawało mi się, że przynajmniej większość dobrze robię, a tu taki zonk z rozgrzewkowymi seriami (od samiuśkiego początku na rozgrzewkę brałam tak malutko w nieświadomości)...progresowałam z treningu na trening, jeśli udało mi się zrobić wymaganą ilość serii z zalecaną ilością powtórzeń...trening mnie męczył....często naprawdę walczyłam o powtórzenia...
- pewna dobra duszyczka podrzuciła mi link do arykułu, jak dobierać obciążenia w treningu siłowym...przeczytałam, ale nie chciałam być ograniczona tabelkami....celowałam „na oko”....z tymi obciążeniami naprawdę się zmęczyłam...i w mojej ocenie robilam, tak jak pisze Viki...bralam tyle, ile dalam radę...jak mi się udało zrobić max powtórzeń to zwiększałam...
Viki
Jak mozna się tyle zastanawiać nad ciężarem w treningu Po co jakies tabelki, wzory... nigdy nie rozkminiałam czy jestem zaawansowana czy nie, poprostu biore tyle ile dam rade a nawet więcej

- no, ale jak widać dobieranie ciężaru intuicyjnie mi nie szło, więc po kolejnych gromach zdecydowałam się na oparcie się na tabelkach i wyliczeniach, co zostało jeszcze gorzej odebrane niż moja intuicja
Martucca
MASZ PRZESTAĆ LICZYĆ

Już się robi Chociaż przyznam, że dzięki liczeniu czułam się...bezpiecznie . Ale mam zaufanie do rad z tego forum, więc OD DZISIAJ NIE LICZĘ Zresztą ostatnio coś mi za ciężko było na tej misce

Nie chcę przerywać kolejnego cyklu treningowego, więc jeśli nie macie nic przeciwko, to go dokończę, bo fajny jest

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-20 13:30:08

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja rzekłam: PAS.

Rozkminy na całe strony, a efektów ZERO.
"Pasja"? Pasja to przede wszystkim spontaniczność. Tu jej nie ma w ogóle.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-10-20 14:49:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Ja się nie poddam i działam dalej A co do efektów, ja już jestem zadowolona z tego, co mam (tytuł dziennika ).

SOBOTA(19 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 4
OSTATNIA LICZONA MISKA





TRENING SIŁOWY
UPPER B




Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-20 15:02:14

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mnie natomiast zdumiewa coraz większy obwód uda i bioder, który nijak nie idzie w parze z obwodem pod biustem

No ale najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Jestem z natury optymistką , więc myślałam, że przy treningu na masę nie powinnam się przejmować wzrostem cm.
Miskę trzymałam czystą, treningi 4 x tyg...
Sądząc po moich ostatnich odczuciach w misce było za dużo...myślę, że dobrze mi zrobi nieliczenie
Ciekawe, co by było, jakbym ja swoich uczniów tak łatwo skreślała


NIEDZIELA (20 PAŹDZIERNIKA 2013) - TYDZIEŃ 3, DZIEŃ 5

TRENING
LOWER B





Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-10-20 15:13:53

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
To by sie szybciej uczyly, ze zycie jest ciezkie i nie kazdy moze osiagac sukcesy

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening 17-latek (piłka nożna)

Następny temat

roczny zapas

WHEY premium