annawcz
Żyrafka Tutaj był mój plan triatlonu, z perspektywy czasu był on grubo przeładowany:) 2 godziny pływania skończyło się problemami w torebce stawowej:) https://www.sfd.pl/Przemiana_wiosenna_annawcz-t928499-s24.html bardziej chyba na half , alo cały
a nie olimpijski.
Dlatego nie trzymała się go za długo z lekką kontuzją robiłam na ile organizm pozwalał, potem dostosowywałam, ćwiczenia do swoich możliwości kondycyjno -siłowych na dany dzień. Założyłam 2 x dni w tygodniu siłowni lekkiej /tyle że ja nie umiem lekko ćwiczyć na siłce:)/ Ja za nim trafiłam na forum dużo ćwiczyłam na siłce i byłam rozbudowana w mięśnie więc siłka mi nie była potrzebna. A aeroby tak dopasowywałam bym mogła się regenerować w miarę rozsądnie. Lipiec i sierpień poświęciłam na naukę pływania kraulem , bo niestety zaczynałam z nim od zera, troszkę już umiem ale długa droga przede mną.Siłownia szła przede wszystkim pod kątem wzmocnienia prostowników według zalecenia Izy
Obecnie przygotowuje się do startu na 10 km więc wpada właściwie samo bieganie z siłką, a pływanie i sauna dla releksu, joga i him hamy by rozciągać przykurcze na biodrach.
Rower rzekomo skraca mięśnie więc do samego biegu go odpuszczam a pływanie wrzucam tak żeby był czas między pływaniem a biegiem by nie nabawić się kontuzji a się zregenerować , bo za bardzo rozluźnia mięśnie.
Tutaj jest fajny dziennik triatlonowy i myślę że mozna dużo się nauczyć tylko nigdy nie mam czasu siąść i poczytać:
https://www.sfd.pl/Xzaar77_DT__droga_do_Paris_Marathon_i_1/2_Ironman_Gdynia_2014-t910512.html
A Asie poznałam na siłce jako jedne z nielicznych ćwiczyłyśmy na wolnych ciężarach więć szybko znalazłyśmy wspólne tematy. Bardzo fajna drobna dzieczyna z otwartym sercem:), do tego z ambicjami i zaciętością lwa:)No i dzięki Asi tu trafiłam chociaż forum podczytywałam nie wiedząc o tym tak do końca:)
Wczoraj miała być siłownia, ale rozcięłam dłoń nożem nie mocno ale wystarczjąco by do sztangi nie podchodzić, trening zrobiłam dziś rano w garażu:)
SIŁOWNIA KLATKA 2010
wyciskanie sztangi płasko
20 kg seria rozrzewkowa 20 x
seria 1 30 kg x 15
seria 2 35 kg x 12
seria 3 40 kg x 10
wyciskanie sztangi 30 stopni
seria 1 30 kg x 12
seria 2 35 kg x 12
seria 3 40 kg x 6 / za krótka przerwa i siła uleciała:)/
rozpiętki płasko
seria 1 2x 8 kg x 15
seria 2 2 x 8 kg x 12
seria 3 2x 8 kg x 10
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:21:32
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:23:57
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:37:04
a nie olimpijski.
Dlatego nie trzymała się go za długo z lekką kontuzją robiłam na ile organizm pozwalał, potem dostosowywałam, ćwiczenia do swoich możliwości kondycyjno -siłowych na dany dzień. Założyłam 2 x dni w tygodniu siłowni lekkiej
/tyle że ja nie umiem lekko ćwiczyć na siłce:)/ Ja za nim trafiłam na forum dużo ćwiczyłam na siłce i byłam rozbudowana w mięśnie więc siłka mi nie była potrzebna. A aeroby tak dopasowywałam bym mogła się regenerować w miarę rozsądnie. Lipiec i sierpień poświęciłam na naukę pływania kraulem , bo niestety zaczynałam z nim od zera, troszkę już umiem ale długa droga przede mną.Siłownia szła przede wszystkim pod kątem wzmocnienia prostowników według zalecenia Izy
Obecnie przygotowuje się do startu na 10 km więc wpada właściwie samo bieganie z siłką, a pływanie i sauna dla releksu, joga i him hamy by rozciągać przykurcze na biodrach.
Rower rzekomo skraca mięśnie więc do samego biegu go odpuszczam a pływanie wrzucam tak żeby był czas między pływaniem a biegiem by nie nabawić się kontuzji a się zregenerować , bo za bardzo rozluźnia mięśnie.
Tutaj jest fajny dziennik triatlonowy i myślę że mozna dużo się nauczyć tylko nigdy nie mam czasu siąść i poczytać:
https://www.sfd.pl/Xzaar77_DT__droga_do_Paris_Marathon_i_1/2_Ironman_Gdynia_2014-t910512.html
A Asie poznałam na siłce jako jedne z nielicznych ćwiczyłyśmy na wolnych ciężarach więć szybko znalazłyśmy wspólne tematy. Bardzo fajna drobna dzieczyna z otwartym sercem:), do tego z ambicjami i zaciętością lwa:)No i dzięki Asi tu trafiłam chociaż forum podczytywałam nie wiedząc o tym tak do końca:)
Wczoraj miała być siłownia, ale rozcięłam dłoń nożem
nie mocno ale wystarczjąco by do sztangi nie podchodzić, trening zrobiłam dziś rano w garażu:)
SIŁOWNIA KLATKA 2010
wyciskanie sztangi płasko
20 kg seria rozrzewkowa 20 x
seria 1 30 kg x 15
seria 2 35 kg x 12
seria 3 40 kg x 10
wyciskanie sztangi 30 stopni
seria 1 30 kg x 12
seria 2 35 kg x 12
seria 3 40 kg x 6 / za krótka przerwa i siła uleciała:)/
rozpiętki płasko
seria 1 2x 8 kg x 15
seria 2 2 x 8 kg x 12
seria 3 2x 8 kg x 10
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:21:32
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:23:57
Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-09-12 13:37:04
Anonim
Pozdrawiam 
no i w końcu tak bardzo jej nie zwalniam
