DT - Lafay + obciążenie

Dziś DNT


Bardzo ostrożnie i uważnie ( ze względu na kolano - na lekki trucht dostałem zielone światło. Zresztą mam wrażenie, że im bardziej je oszczędzam tym bardziej potem boli - paradoks ): bieganie około 30 minut stałym tempem. Dobrze mi to zrobiło, ciekawe czy bd mocne domsy jutro ( miesiąc nie biegałem ).

Właśnie dopijam kawę. Wracam z roboty za 1,5h i trening!
Mało dziś w sumie spałem - ledwie: 3-4h, ale nie powinno być aż tak źle

nie lubie tak pózno ćwiczyc ;]

Pawlak, doczekałeś się..


Można hejtować

I jeszcze to ...








PS. To ostatnie zdj. z poprzedniego postu..
PS II Pora trochę się odchudzić, szczególnie z bebzona

Zmieniony przez - oddy w dniu 2013-07-26 11:05:42

No robi się powoli konkret. Trochę barki słabo wyglądają i tak jak powiedziałeś brzuch. Ale widać, że się nie op*****lałeś :)

Robi sie bestia :) Widac że micha dobra bo masa jest !

przedramiona dobre w h** :)

PS. U mnie też podałem "wymiary" dzisiaj rano jak co hahah

Zmieniony przez - Daxim1990 w dniu 2013-07-26 13:42:20

@dawid tak jak mówisz barki - szczególnie boczne aktony
A brzuch.. to wiadomo kilka kg wpadło

@ daxim już zaglądam. Do bestii jeszcze daleko, nie podobają mi się te foty ani trochę.



Wypiska:

obc~7kg

B: 16,16,12,11,8,8=71[obc]
A5: 5,7,7,7,7,5=38[obc]
A2: 7,7,6,6,6,5=37[obc]
C3: 14,14,9,9,8,7=61[-]
siady:
F:-
G: 6x12=72
H: 6x13=78
K2:-



Jak widać brak progresu no i spadki już od 2 trenów, tak więc...pora na kolejne podejście do II poziomu. Tak jak pisałem wcześniej - cały sierpień jeszcze tylko lafay. Od września prawdopodobnie lafay plus siłka lub nawet sama siłka, coby poprawić kilka rzeczy. Dowalę też obc do plecaka powoli zbliżając się do tych 10 kg.

I co mnie Oddy ch**u podpuszczasz, wyglądasz 2x lepiej niż ja. A gadałeś że jeden z najlepszych w dziale. Buahahahahahah. Ale widać że jesteś j**anym endo, jak ja. Współczuję. :d