Nitka2 / str32 małe podsumowanie

Wrzucam dietę ( 24. 06 ostatni posiłek - nie jadłam samego makaronu, podzieliłam sobie łososia z poprzedniego posiłku na pół ). Napoje: 1 lub 2 kawy, 3l wody. Warzywa: cukinia, szpinak, brokuł, papryka, pomidory

Mój trening:

1. przysiad z obciążenie ciała 5x10
2. wiosło 4x6-8 1sza seria 11kg x 8 ( na stronę ), 2ga seria 13kg x 8, 3cia seria 13kg : 8 powtórzeń prawa strona, 6 powtórzeń lewa,
4ta seria 13 kg x 6 powtórzeń.
3. ściąganie gumy prostymi rękami 3 x max - 20 powtórzeń, 18, 17
4. pompki 3 x max - 8, 4, 2 i pół ;)
5. brzuszki na piłce 3 x 20

Wydaje mi się, że dopiero załapałam po filmiku i mailu, o co chodzi w przysiadzie:)
Pompki: szeroko rozstawione ręce, ilość się poprawiła, mąż mówi, że chyba trochę za nisko tyłek - będę korygować na razie dupka trochę leci w dół.
Ściąganie gumy prostymi rękami: nie wiem czy tak ma być, ale czuję przy tym pół pleców ćwiczących (?)
Wiosło: miałam już nawet 15kg, ale ciągnęłam wtedy raczej łokciem, jak ciągnę od łopatki to 13kg jest dość.

Jutro mam wyjazd i nie będę mieć dostępu do netu, nie będzie mnie do 3 lipca włącznie.

spinaj w czasie pompek brzuch i pupe nie poleci wtedy w dół, tu musisz trzymać

No to wróciłam wypoczęta psychicznie, bo fizycznie niezbyt.
Wklejam dietę: B/T/W 100/75/150
Warzywa: brokuł, pomidory, papryka, sałata, kalarepa, kiełki borkuła.
Napoje: kawa rozpuszczalna, herbata zielona lub miętowa, woda 2 - 3 l
Trening:
piątek
1. przysiad twarzą do ściany; 5x 10
2. wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę: 4x6-8 na rękę
Isza 8 x 11kg, IIga 8x 11kg, IIIcia prawa 7x 11kg a lewa 6 x 11kg, IV 6 x 11kg
3. 3. ściaganie gumy prostymi rekami 3x max;
28, 25, 27
4. pomki 3xmax;
5, 4, 2
5. brzuszki na piłce 3 x 20

niedziela czyli dziś:
1. przysiad 5 x 10 - nie lubię tego:) ale jak trzeba to trzeba
2. wznosy bioder z oparciu o ławkę 3 x20
3. wypady chodzone 3 x 10 na nogę
7kg na rękę - mroczki miałam przed oczami, wypady na prawdę mnie męczą
4. wyciskanie sztangielek siedząc 3 x 12-15
Isza 7kg x 11 - duży błąd to był, jak dla mnie za dużo kg
IIga 5kg x 13
IIIcia 5kg x 12
5. wznosy ramion bokiem 3 x 10
3 x 3 kg
teraz jakby łatwiej mi szło to ćwiczenie

W ogóle to strasznie dużo pryszczy mi wyskakuje: na dekoldzie, na plecach, twarz. Na plechach to nigdy nie miałam przedtem. Mam nadzieję, że to przejściowe. Nie wiem z czym się może wiązać, ale żadnego nowego kosmetyku ani nic nowego do diety nie wprowadziłam.
Poza tym zastanawiam się czy strączkowe muszę kiełkować, czy wystarczy tylko moczyć przez 12 godzin przed ugotowaniem?
Jak mąż wróci z wtorek to wyślę filmiki: z przysiadu i chciałabym też z wiosła, bo mam wątpliwości czy dobrze to robię.










Pora też zrobić pomiary, ale to jutro rano porobię i potem wkleję.
No i chciałam jeszcze dodać, że postanowiłam ćwiczyć u brata na siłowni:D

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-07-07 17:19:56

nie muszą kiełkować, kiełkowanie dodatkowo dodaje składników odżywczych i jeszcze powoduje ze część skrobi zostaje przetworzona
Jak pomiary, jak przysiad ci idzie, załapałas juz?
PIj zioła z bratka i pokrzywy i nie zapominaj duzo pić

Pomiary
30.05.2013 / 20.06.2013 / 8.07.2013


Obwód w biuście : 85 cm / 83 cm / 84 cm
Obwód pod biustem : 72 cm / 74cm / 74 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu: 66,5 cm / 67cm / 67,5cm
Obwód na wysokości pępka : 74 cm / 75,5cm / 75 cm
Obwód bioder (3): 83 cm / 89cm / 88 cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 50 cm / 50,5cm / 51,5cm
Obwód łydki : 34 cm / 34 cm / 34 cm

Wymiary bez zmian raczej.
Oprócz siłowego robię też callanetics z Bojarską, tak na marginesie przydługie to i powolne.
Sztywna jestem strasznie w porównaniu do pań z filmiku:D
Dieta z wczoraj.
Warzywa: ogórek kiszony, ogórek zielony, szpinak, sałata, pomidor, brokuł, papryka, kalarepa. Jem sporo warzyw, żeby nie czuć głodu.
Napoje: 3l wody, kawa rozp., herbata miętowa.




Zawsze coś zapomnę dopisać. Więc tak: filmik z przysiadu wyślę dziś albo jutro na priv. Wydaje mi się, że załapałam o co chodzi. W każdym bądź razie jak go robię, to myślę o tym, aby oprzeć się na piętach i aby to tyłek leciał na dół, a nie kolana do przodu.
Ale zastanawia mnie jak to można robić przysiad z obciążeniem, jak ja po dwóch seriach z cc mam już dość i pot na czole;

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-07-08 14:03:43

ale wymiary bioder to cos pomieszałas
Jak opanujesz przysiad to będziesz dokładac ciężaru

Chyba pomieszałam ma początku.
Wydaje mi się, że może powinnam rozbić to na dwa:
kolce biodrowe: 83 cm,
biodra w najszerszym: 88 cm

W najszerszym mierz, kolce biodrowe to zaden pomiar nie jest

Dieta.
Warzywa : szpinak, sałata, pomidor, papryka, ogórek zielony, kalarepa, brokuł.
Napoje: woda 3l, 1-2 kawy rozp., zioła: bratek x 2, pokrzywa x 2-3.

Wczorajszy trening:
1. podciąganie z gumą 3x6 - ciężko było, może dlatego, że raz zrobiłam do filmiku bez gumy, przy 5tej serii dałam radę tylko 2 razy się podciągnąć.
2. wyciskanie sztangielek leżąc 3 x 10 - 7kg: 10, 9, 10 razy
3. wznosy bioder z nogą na ławce 3x10
4. renegate row 3x 6 na rękę - 5kg, spróbowałam z 7kg - ale było to szybkie podniesienie i jeszcze szybsze odłożenie na podłogę.
5. TGU 3x 3 na stronę- 5kg
Dziś mam spore zakwasy.









Tak widzę, że wkradł się błąd, bo wczoraj na śniadanie były 3 jajka, a nie 2. Ale chyba straszny grzech to nie był.

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-07-11 13:36:32

pewnie.
Wznosy bioder, tu mam uwage, mam nazieje ze doczytalas lekcje, na wszelki wypadek zejdz z nogami na podloge i sprawz jak czujez pupe przy wznsach, rob bez obciazenia zwracajac uage na tilt i by ni eprzeginac plecow