Nitka2 / str32 małe podsumowanie

19.09.2013 DNT
20.09.2013 TRENING
1. mostek oparcie plecy
10/10/12
2. invert
3/3/3
3. wejście
7kg x 15 / 8kg x 13 / 9 kg x 11
4. wyciskanie ż.
8kg x 10 / 9kg x 7 / 8kg x 8
5. wznosy
13/10/10
6. side
20 i 20
7. spięcia brzuch
20
8. bok
20 i 20

Uwagi:
- invert row - słabo mi idzie, pierwsze 2 powtórzenia ok, ale reszta ledwo ciągnę.
Czy mogę sobie pomóc uginając nogi w kolanach, tak żeby mieć stopy postawione na podłożu? Czy muszę być wyprostowana/wyciągnieta?
- wejście- powoli schodzę w tył i staram się za mocno nie wybijać,
- wznosy robię na piłce, trudne to, a mogłoby się wydawać inaczej,
- side też powoli i czuć pracę.
Dieta: woda 2 - 2,5l, herbaty różne (owocowe + zioła) x 3, kawa x 2, pokrzywa x 2
warzywa: brokuł, szpinak, sałata, pomidory dużo, trochę ogórka.
No i jedzenie wrzucam.








A jutro, a tak właściwie już dzisiaj: sprinty:D już się trzęsę na samą myśl, nie lubię jak na razie.

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-21 00:32:53

Bardza ladna dieta
mozesz zgiac kolana, warunek to ma byc tylko "skrocenie" ciala a nie pomoc. Mozesz tez sobie zawiazac tasme gumowa i sie na niej klasc , i takrobic invert

21.09.2013 TRENING AERO
3 obwody na brzuch: górax20, dółx20, boki x 10 na stronę
4 minuty truchtu na rozgrzewkę
30/30 sprint/bieg x 6
6 minut wyciszenia - biego-trucht końcowy
Było lepiej, ale płuca wyplute i gardło boli i kaszel.
Głowa zaczęła mnie boleć trochę przy pierwszym sprincie, ale potem jakoś szybko przeszła, bo nie dokuczała.
2 l wody, pokrzywa x 2, kawa x 2, herbata x 2
warzywa: papryka, pomidory małe, szpinak, sałata, cukinia.
suple: foliowy, wit d, drożdze.
Jedzenie na dziś. Ciasto marchewkowe: jajca, maka owsiana, marchew, olej kokosowy, orzechy włoskie, łyżeczka proszku do pieczenia, przyprawy.




Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-21 21:12:54

Nitka a moze przed biegiem rozgrzej sie lepiej, i rozciągnij w formie ekspresyjnej

22.09.2013
TRENING
1. mostek
49kg x 15/ x 13/ x 12
2. renegate
15kg x 16 / 15kg x 18 / 16kg x 16
3. przysiad
39 kg x 1 / 33kg x 5 / 31 kg x 5 / 32 kg x 5
4. wyciskanie
9kg x 12 / 10 kg x 8 / 10 kg x 7
5. rdl jedna noga
12 i 12
6. guma
20 i 20
7. brzuch
20
8. bok
20 i 20
Uwagi:
- mostek - trochę sobie musiała rekami sztangę trzymać, żeby się na mnie nie wtoczyła, no i ręcznik tak średnio pomaga, ale cóż..
- przysiad - trzymałam sztangę na barkach i już widzę te siniaki jutro, schodziłam zupełnie nisko - skapnęłam się dopiero na koniec,
- rdl - ciężko z równowagą
W ogóle po treningu było mi słabo dosyć, dziwnie się czułam.
Jakieś filmiki powinnam nagrać w przyszłym tygodniu.
Dieta na dziś.
woda 2 l, pokrzywa x 2, herbata x 2 , kawa x 2
suple: drozdze, wit d , foliowy
warzywa: brokuł, pomidory, papryka, sałata.

I małe porównanie, ale myślałam, że zdjęcia będą lepsze:( ale mąż się napracował, to trzeba wstawić.

NItka, .. chcialabym zobaczyc jakies zdjecie nierobione z gory, Maz najwyrazniej jest wyzszy i cie skrocil , nic nie widac, nogi sa nieproporcjonalnie krociutkie , ale pupa rzeczywiscie wydaje sie ladniejsza
Jeszcze dodamy ci cwiczen na przywodziciele bo tu sa braki

A takie jak te stare, by mogły być? tzn. z takiej perspektywy? Ale dziś już nie dam rady, bo i tak była nerwówka z robieniem fot.

spoko nie musisz zaraz teraz

Na tych zdjęciach wyglądam jakoś tak strasznie drobno, jakby nie ja. Dobra, więc tak:
23.09.2013 DNT
24.09.2013 TRENING
1. mostek
17/18/20
2. wiosło
16kg x 9 / 16 kg x 8 / 16kg x 8
3. box squat
45kg x 12 / 47kg x 10 / 46kg x 10
4. wyciskanie
10kg x 10 / 10 kg x 8 / 10kg x 8
5. RDL
49kg x 10 / 49kg x 10 / 49 kg x 10
6. unoszenie
17 i 17
7. plank
33 s
8. bok
lewy 26 i prawy 24s

UWAGI:
wiosło - przy tym ciężarze robię to ćwiczenia mało dynamicznie. W ogóle ciężko mi idzie,
przysiad - przy drugim przysiadzie z 47kg zaczęła mnie strasznie boleć głowa w płacie skroniowym i tak mnie bolała już do końca przysiadów. Już wiem ,że ławka trochę za wysoka. Coś niższego trzeba. Pewnie dlatego udało mi się 47 kg, bo nie musiałam aż z tak niskiego wstawać. Zobaczymy.
RDL - trudno mi utrzymać sztangę mimo pasków przytrzymujących..
unoszenie nogi - pali mnie bok zewnętrzny uda jak to robię.
WYMIARY.
30.05.2013/20.06.2013/8.07.2013/7.08.2013/20.08.2wyślij013/11.09.2013/18.09.2013/25.09.2013

Obwód w biuście : 85 cm/83 cm/84 cm/84 cm/84 cm/84cm /84/85
Obwód pod biustem : 72 cm/74cm/74 cm/73 cm/74 /74/74
Obwód talii w najwęższym miejscu: 66,5 cm/67cm/67,5cm/67,5/68cm/67 /67,5/69,5
Obwód na wysokości pępka : 74 cm/75,5cm/75 cm/75,5 cm/75 cm/75 /75/77
Obwód bioder (3): 83 cm/89cm/88 cm/91 cm/89 cm/89 /90/ 91
Obwód uda w najszerszym miejscu: 50 cm/50,5cm/51,5cm/52 cm/52 cm/52 cm /52,5/52
Obwód łydki : 34 cm/34 cm/34 cm/34 cm/34 cm/33,5 cm /33/34

Co do wymiarów: to biodra i udo mierzę w najszerszym miejscu.
a pępek i talia to mierzyłam dwa razy, ale powinnam zbliżać się do @, co chyba widać też po biuście.
Dieta 100/75/150
woda 2 l, kawa x 2, herbaty różne x 3, pokrzywa x 2
warzywa: ostatnio po pół kg pomidorów dziennie, brokuły, sałata, papryka, ogórek zielony, kiszona kapusta.
Trochę głodna jestem. Śniadanie to pożeram i dopełniam się kawą i herbatą i wodą, bo głodna jestem dalej.

Dziś planuję intervały porobić. Najlepiej sprinty, ale myślę też o skakance w domu, bo zimno jest na dworze. Rozpisałam się:D
Aha i białko mi zostało z robienia majonezu, dlatego same białko czasem wpada.







Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-25 17:59:29

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-25 18:00:00
A co ciekawe to wczoraj robiłam polędwicę wieprzową dla męża i zachciało mi się posmakować i tak mi smakowała, że spory kawałek zjadłam, jak na kogoś kto nie jadł prawdziwego mięsa od lat. I dziś też kawałeczek. Jakoś strasznie mnie ciągnęło. Nigdy tak nie miałam.

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-25 18:03:19

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-09-25 18:07:32

Bo w rzeczywistości to co widzimy w lustrze jest filtrowane przez nasze wyobrażenie siebie, jestes drobna

jedz miecho jak masz ochotę

Głowa boli przy przysiadach, przy bieganiu.. nie masz ty czasem wysokiego ciśnienia? coś sie nie zgadza, sprawdz co sie dzieje a jak masz wątpliwości to pójdz do lekarza