No właśnie ,,problem,, w tym że mnie i ,,
bez koksu,, robi..na samej diecie i ciężkim FBW heh ale prawdopodobnie ,,oxe,, będe tylko brać bo wino za bardzo,,jedzie,, mi po głowie a ,,masochistą,, nie jestem, a głownie mi o siłę i regeneracje chodzi i tu oxa myślę że styknie idealnie.
Jeśli na oxie dalej po ,,bani,, będzie ,,jeździć,, to odstawie ,,koks,, i będzie tylko wspomnieniem, wszystko rewelacyjnie ale
za dużo ,,psychicznie ,, mnie to kosztuje, a jednak oxa najmniej ingeruje w układ hormonalny a im bardziej on zaburzony tym większe ,,jazdy,, psychiczne a jakby nie patrzeć wino jest ,,cieższym,, koksem od oxy.
Pisać na priv bo jestem zmuszony przerwać cykl (bold,wino) siedzi nie rozpoczete :)
Zmieniony przez - Dekker_Fun w dniu 2013-06-25 12:30:23