Gdyby to było moje ciało, wzięłabym się za lekki trening siłowy wyłącznie na maszynach, aero na orbitreku lub rowerku, a jako uzupełnienie pilates/callanetics/joga. Pierwsze i ostatnie u dyplomowanych instruktorów z weloletnim doświadczeniem.
Gdyby to było moje ciało, wzięłabym się za lekki trening siłowy wyłącznie na maszynach, aero na orbitreku lub rowerku, a jako uzupełnienie pilates/callanetics/joga. Pierwsze i ostatnie u dyplomowanych instruktorów z weloletnim doświadczeniem.
Lekki trening silowy na maszynach - czy sa jakies granice obciazen? Na pilatesie byłam raz i prawie zasnełam :> A co z cwiczeniami z hantlami np. wypady, lub w lezeniu na lawce rozpietki? To także jest niedozwolone? Wiem, ze pytania powinnam kierowac do fizjoterapeutów, ale narazie spotkalam sie z tzw. ile ludzi tyle opinii... Na orbitka moge sie przeniesc, chociaz z bolem serca, bo biegac uwielbiam ... :(
A jak powinna w takim wypadku wygladac moja dieta?
Hm, a może ktora z forumowiczek zna w W-wie dobre miejsce, gdzie mozna sie skonsultowac z fizjoterapeutami?
Dzieki z a poprzednie odpowiedzi
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html
Do momentu znalezienia odpowiedniego i kompetentnego fizjoterapeuty zastosuje sie do rad cwiczen na maszynach, a bieganie zastapie orbitkiem...
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Postanowiłam na podstawie postów w dziale odchudzanie obliczyć sobie samodzielnie swoje zapotrzebowanie - z uwzględnieniem tego, że mniej będę "spalać?" na siłowni póki na 100% nie będe wiedzieć jak wygląda sprawa z moim kręgosłupem. Póki co zrezygnuję z biegania i przerzucam się na orbitka i rower dla leniuchów (z podpartymi plecami), bo zwykly też ponoć niewskazany dla mnie. Wywale mój udawany CF :) chociaż mi się podobało... Co do samych treningów siłowych to cześć z nich chciałabym wykonywać bez udziału maszyn, ale z uwzględnieniem mojej szyi. Konsultacje bede miec dopiero w lipcu.
Moje wypociny i wyliczenia:
Kalorie: 1845 (161g B, 72 g tłuszczu, 137 g węgli) --> Tu moje pytanie, czy nie mogę zmniejszyć ilości białka, skoro moja siłownia to będzie na pół gwizdka :(? Czy jest możliwe wymodelowanie sylwetki i zrzucenie tłuszczu bez angazowania cwiczen silowych m.in wielostawnych? Nie miałam pojęcia, że mogą one szkodzić SZYI...
Poszukałam trochę o callanetics w internecie i uwzględnię niektóre ćwiczenia. Dzieki za radę!
Plus pytanie o miód. Jem go od czasu do czasu na śniadanie, jak duży to jest grzech? Lepiej po siłowni?
Zmieniony przez - CzokoMoko w dniu 2013-06-14 16:37:00
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html
Dziewczyny, nie pamietam, w ktorym dziale on bywa, dajcie je namiar.
Zmieniony przez - bubumysz w dniu 2013-06-14 16:53:54
* 45 min rower (do spinningu) - średnia intensywność. Starałam utrzymywać się prawidłową postawę kręgosłupa.
* 15 min orbitek - eh jednak to nie to co bieganie.
Jeśli kompletnie mi zabronią chodzić na siłownię, to nie wiem jaką ja znajdę alternatywę...
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Jestem fanką produktów mlecznych, a zwłaaszcza serków wiejskich i twarogu. Przeczytałam ostatnio, że na redukcji nie jest on zalecany. Będę się starać ograniczać. Skoro jest to źródło wolno przyswajalnego białka, czy mogę go jeść na noc? Mleko dodaję do kawy ... duży grzech?
Trening:
Orbitek 10 min - rozgrzewka
Maszyny: (3x15, pomiędzy powtórzeniami po 20 sek przerwy)
Przywodziciele 13 kg
Odwodziciele 18 kg
Prostowanie nóg 41 kg (?! ustawiłam na 5tke i taki był opis)
Zginanie nóg 44 (?! jw tylko że 6 )
Suwnica 15 kg
Z hantlami (3x15)
Rozpiętki 5 kg
Barki 7.5 kg (robiłam je na siedząco, może to mniej obciąża kręgosłup? nie mam innego pomysłu na ćwiczenie barków)
Odwrotna pompka 3x15
Wznosy nóg na ławce 3x15
W lipcu wizyta u neurochirurga i fizjoterapeuty. W internecie sporo ludzi pisze o problemach z kregosłupem szyjnym, ale nie mogłam doszukać sie nic ponadto że nie można biegać, jeździć konno lub pływać (no chyba że na plecach..) W ogóle kulawo :(
Dziennik i ciągłe dążenie do celu przez góry i doliny -->
Przerwa i powrót [8], nowy start [11]
http://www.sfd.pl/Chce_byc_fitneska!_Powrót_do_dawnej_formy__redukcja.-t950734.html