Jestem Gruby potrzebuje porad :)

Wiesz zawsze lepsza będzie dopasowana dieta ale lepsza taka niż jedzenie śmieci, kontroluj przede wszystkim spadek wagi, nie pozwól byś pozbywał się balastu za szybko, najlepiej 1 kg na tydzień max. Im wolniej trwa cały proces tym większe prawdopodobieństwo utrzymania efektów.

Zmieniony przez - PRz0dowy w dniu 2013-06-11 22:58:27

Tzn staram się jeść w granicach 2000-2500 kcal,z tego co odczuwam to bardziej lecę na wymiarach niż na wadze.I ten fakt mnie cieszy ;) Mi zależy na spaleniu tego fatu w jak największej skali,waga może nawet zostać taka jak jest :)

Trening z ciężarem :

Poniedziałek :
Rano :
Interwały bieg
Pod wieczór:
Przysiad 4xmax(licząc, że nie będziesz miał większego obciążenia niż 10-20 kg)
Drążek 4xmax(ew. wiosłowanie 4xmax)
Wyciskanie 4xmax(jak nie masz ławeczki to weź sobie jakieś taborety czy coś)

Wtorek:
Wolne

Środa
Rano:
Interwały bieg
Pod wieczór:
Martwy ciąg 5xmax

Czwartek:
Wolne

Piątek:
To samo co poniedziałek

Sobota:
Interwały bieg

Niedziela:
Wolne

Zmieniony przez - grain w dniu 2013-06-12 07:39:22

Ten trening mi jakoś dziwacznie wygląda. Ja nie będę się wypowiadać w sprawie treningu z obciążeniem czy ławeczką bo sam ćwiczę w warunkach domowych głównie z obciążeniem własnego ciała ale mi osobiście ten trening nie gra. Kameleon1996 poczytaj o treningu push&pull lub HIIT, jeśli zaczynasz to możesz nawet od zwykłego treningu obwodowego zacząć. Poszperaj, postaraj się coś sam ułożyć i załóż nowy temat z prośbą oceny treningu. Staraj się znaczną większość ćwiczeń wykonywać na wolnych ciężarach.

Może najpierw napisz czemu dziwnie.

Na pewno odpada trening rano ;) Wstaję o 4 nie ma opcji :) I treningi jedynie pon/wto/czw/pt :) Tak ćwicze i tego się musze trzymać w inne dni niestety nie mam możliwość

grain

Może najpierw napisz czemu dziwnie.

No pierwsze co się rzuca w oczy to mało ćwiczeń i nie na wszystkie partie ciała.

@up

Ćwiczeń jest wystarczająco dużo, nie robi przecież rzeźby. Biceps, triceps itd. robi się sam przy tych ćwiczeniach, ew. można coś na bary dodać, po jakimś czasie może dodać powoli ćwiczenia na te mniejsze partie, na razie powinien skupić się na głównych.

Co do treningu, nie rozumiem wstajesz o 4 i nie masz czasu, czy nie chce ci się o 4 wstawać, literówka ? Jeśli chodzi o to są wakacje(chyba, że idziesz do roboty) możesz biegać nawet o 7/8/9, a trening siłowy np. 17, no i trening poniedziałek zostaje tak jak był wtorek to co sobota, czwartek to co piątek, piątek to co środa.

Nie wiem nie wykluczam że masz rację mimo wszystko dla mnie 3 ćwiczenia w dniu treningowym to trochę mało i jeszcze nigdzie się z takim planem nie spotkałem, do tego ten wyciągnięty na osobny dzień martwy ciąg. Nawet jeśli pominiemy biceps, triceps to brakuje brzucha, nóg... Rzeźba i redukcja to w zasadzie to samo ;]

Niestety wstaję o 4 o 4 30 wyjeżdżam wracam około 16 w pierwszym miesiącu wakacji około 19 Więc muszę sobie to ułoyć żeby grało ;)