Jestem Gruby potrzebuje porad :)

Zastanów się nad tym spalaczem i kreatyną czy naprawdę tego potrzebujesz. Tak jak już pisałem wyrzucisz pieniądze w błoto, spalacz Ci nic nie da bo przy dobrej diecie i treningu balast będzie sam leciał bez zbędnej chemii. Trochę ręce opadają jak się patrzy jak bierzesz się za tą redukcję, ale w końcu człowiek uczy się na błędach...

Zamiast kreatyny już lepiej dokup 10 kg więcej obciążenia.

Zdr.

najlepszy spalacz do dieta i intensywne sumienne treningi

jedz jak na redukcji a ćwicz jak na masie czyli oblicz sobie kcal i makro i rób mniej powtórzeń większym ciężarem w ten sposób stracisz mniej mięśni podczas całej redukcji

PRz0dowy nie chodzi o to że biorę się do tego zle,tylko po prostu biorę rady od znajomego który był w jeszcze gorszej sytuacji ode mnie,i z suplami,dietą i ćwiczeniami w dość szybkim czasie się wyrobił... Ale jeśli uważacie że jest to jak na razie nie potrzebne...

Nie przesadzaj nie jesteś w jakiejś złej czy tragicznej sytuacji, na zdjęciach nie wyglądasz jakoś strasznie. Jest trochę do zrzucenia ale ludzie już nie takich balastów się pozbywali. Dobra dieta + trening w zupełności wystarczy. Pamiętaj też żeby nie chudnąć za szybko ! Jeśli masz kasę to możesz kupić to co pisałem Ci parę postów wyżej dokładając kwasy OMEGA. Ze spalaczami, kreatynami na razie daj sobie siana ;) Swoje rady piszę również z własnego doświadczenia z 125 kg udało mi się zrzucić do 82 kg. Nie uniknąłem przy tym błędów ale to już długa historia i nie będę spamował. Mówią że człowiek uczy się na błędach ale jak mogę to czemu mam nie pomóc komuś ich uniknąć ? Wiem że nie pozjadałem wszystkich rozumów ale już to przerabiałem i coś na ten temat wiem ;)

Zmieniony przez - PRz0dowy w dniu 2013-06-11 22:18:27

No i dzięki wielkie dla Ciebie że mi pomagasz :) Jak i dla wszystkich tutaj .... Ja po prostu jeśliby udało mi się zrzucić ten tłuszczyk nie chciałbym wyglądać jak flak,dlatego właśnie zastanawiałem się nad tą kreatyną,czytam już bardzo dużo na te tematy i mam mętlik w głowie :> Co do treningu wiem że przechodzę na interwały,dojdą też hantle(tutaj też ktoś będzie musiał mi pomóc ułożyć jakiś trening) Może chęć zakupienia jakiejś odżywki działa też na zwiększenie mojej motywacji,bo jak wiadomo ćwicząc z "czymś" zwiększa się praktycznie motywacja i chęć.Co do mojej sytuacji może nie jest tragicznie ale niestety jestem zalany,jest to o wiele lepsza sytuacja niż była dawniej(2 miesiące temu było wiele gorzej) ale to jeszcze jak dla mnie kropla w morzu :)

Jeśli będziesz chudł powoli z głową to nie będzie flaka, możesz też o jakimś dobrym kremie ujędrniającym do skóry pomyśleć albo masaże specjalną rękawicą. Co do kreatyny to w ostateczności możesz kupić, na redukcji będzie ona miała podobne działanie do polecanego przeze mnie BCAA. Ale nie licz na to że uda Ci się redukując na kreatynie zbudować mięśnie.

Martwi mnie jeszcze fakt czy moje odżywianie będzie łączyło z treningiem.Nie mam możliwości jedzenia "na gramy" Jem po prostu zdrowiej wyeliminowałem wszystkie syfy w jak największym %,oczywiście zjem czasami normalny obiad ale o połowe mniejszy jak było to dawniej ;>

I oczywiście jem o wiele więcej produktów białkowych(ryby,sery białe,kurczaki,jajka,jogurty itd-naturalne rzecz jasna ;)