Gosiencji nowe życie po 50/ (pierwsze koty za płoty str.61)

A foty gdzie?

No wlasnie, tez sie zastanawiam Tak sie zapomnialysmy, te kwiaty we włosach ....aaaaa, irysy od krewetki zostały na stoliku knajpianym.... Za to placek od niej mi w podrozy zycie ratuje. Boski!!
W sąsiednim rzędzie w autokarze siedzi chłopak i pożywia sie salatka z pojemnika. Forumowy jakiś czy co?

A moja miska dziś na ślepo, ale w miarę przyzwoita: śniadanie hotelowe - jajecznica i twarog, potem moje góry owsiano-bananowe, mięcho i warzywa, placek krewetkowy obłedny, pare migdalów. W domu policze i domem na kolacje co trzeba. Pewno kuraka albo rybę .

kurcze, nastepnym razem sie na siłowni umówicie

a mamy przepis na ten placek?

Tak sie zapomnialysmy,
A nie, nie, to z premedytacją. Ja się przed końcem przemiany nie pokazuję, bo powiecie, że zerowy efekt, a tak jest szansa, że suszenie coś jeszcze pomoże

aaaaa, irysy od krewetki
Irysy, a nawet P-Iwonie

kurcze, nastepnym razem sie na siłowni umówicie
Może tak być, tylko najpierw siłownia, a potem w nagrodę kurcze

hasa zwykły owsiany z bananem i żurawiną

shrimp2

Tak sie zapomnialysmy,
A nie, nie, to z premedytacją. Ja się przed końcem przemiany nie pokazuję, bo powiecie, że zerowy efekt, a tak jest szansa, że suszenie coś jeszcze pomoże
Ale ja tak, żeby coś dla mnie zostało na pamiątkę, a nie od razu forumowo ;-D

aaaaa, irysy od krewetki
Irysy, a nawet P-Iwonie
No to się popisałam P-Iwonie tak uwielbiam

kurcze, nastepnym razem sie na siłowni umówicie
Może tak być, tylko najpierw siłownia, a potem w nagrodę kurcze
Ha! No, to by było wydarzenie!

hasa zwykły owsiany z bananem i żurawiną

A ja nie wiem nawet, gdzie przepis na ten zwykły.

DT i miska




Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2013-06-12 11:45:09

Dzisiejszy trening. Upociłam się, ale mały kroczek do przodu.

Piękny, pracowity bardzo dzień, jak się uda, to jeszcze będzie trening A.

Podsumowanie: waga stoi uparcie - ale cm lecą.

Zazwyczaj siedze cicho i nie spamuje w dziennikach, ale widzac Twoje spadki szczena mi opadla. BRAWO !
- 9 w biodrach, - 6,5 w pepku - pozytywna masakra :)

jak ja te wagi lubię