Komentarz: Wyciskanie dalej bida. Podciąganie już topowa z minimalnym zakresem, ale w regresie dopieściłem. Rozpiętki zacnie. Francuz ok, ale coś łokcie pobolewały w rampie, w regresie już nie i o dziwo poszło 6repów na luzie także coś nie tak, wrzucam film. KB ok. Odwrotne dobiły. Teraz czuję ostro trica, przy łokciu jeszcze nie miałem aż takiego preDOMSa na tej partii jutro liczę na hardy DOMS.
BTW: Przysiad już powinien dać się odtworzyć.
Dieta:
Nie mam dziś ziemniaków i warzyw. Jutro uzupełnię lodówę.
Szacuny
0
Napisanych postów
303
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
16627
Aero skręcone ~30min
Rozgrzewka ok.1,5h grania w gałę na orliku. Myślałem już żeby darować to aero, ale tak chuyowo się grało, że nie wypadało odpuścić.
Przenoszenie hantli leżąc wzdłuż ławki 2x20 22,5x17 20kg
Uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku rampa 8 25, 27,5, 30 32,5 35kg
Uginanie młotkowe ze sztangielkami stojąc rampa 6 + regres 12,16 15 17,5, 20, 22,5 25kg 15 10
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 1x25 25kg
Komentarz: Szczerze nie chce mi się opisywać jak to wszystko było ok, wszystko zayebiście weszło, jedynie co teraz zauważyłem to mogłem bardziej dopinać klatką w przenoszeniu, ale i tak ledwie wyrobiłem pow
Sissy squat 5x10 CC+22,5kg ostatnia seria na cc+25kg
class="link" target="_blank">1 Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą rampa 10 + regres 14,20 55 ,65, 75, 85, 95x6 65, 50
Żuraw 3x max 12,15,15
Wspięcia na palce stojąc ze sztangą na barkach 5x12 100kg
Spięcia brzucha leżąc z nogami wyżej niż głowa pod kątem 90st - 3x30 10kg
Komentarz: Siady dobrze ciężar dobrałem, regres nadal lekko, nożyce znowu w ostatniej serii mi zakrętki spadły z jednej hantli, trochę huku, ale dobiłem po kilka powtórzeń(9p,7l), sissy zacnie, ale im dalej tym gorzej z trzymaniem pleców. MCNP już brakowało siły, topowa poszłoby więcej, ale źle paski zawiązałem, a regres za to całkiem ok przy 20. repsach
złapałem dopiero motywację. Żuraw ok, bardziej rozciągałem. Wspięcia i spięcia ok.
Szacuny
0
Napisanych postów
303
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
16627
Grzbiet+brzuch:
Trening ok, ale brak sił doskwierał, ewidentnie po wczorajszym bieganiu brakowało tlenu. Oprócz trudności z wiosłowaniem sztangielką
- planowałem kończyć na 70 - reszta ok.
Podciąganie na drążku najsilniejszym chwytem 5x max 3,2,1,1,pół
Yates row rampa 8 + regres 16,20 30,55,65,75,85,95 70, 60
Wiosłowanie sztangielką jednorącz rampa 6 40 45 50 55 60
Dzień-dobry ze sztangą na barkach 3x12 50kg
Unoszenie wyprostowanych nóg leżąc 2x30