Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Ciekawe. Nawet chyba mamy te samy wady postawy. xD Masz jeden bark wyżej od drugiego? Ja mam minimalną różnicę. I jak pozuję na zdjęciach to też jedną rękę wyżej podnoszę, nieświadomie. :D
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Aj. Ja mam tylko jeden bark wyżej od drugiego. Chociaż mam chyba zachwiana równowage siłową w stabilizatorach i przy przysiadach widze jak mnie lekko wygina w prawa stronę. Mam nadzieję, że to nei skolioza. Byłem ostatnio na kilku bilansach i pytałem czy wszystko ok z kręgosłupem to mówili mi lekarze, że tak. :P
Szacuny
3
Napisanych postów
2130
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37249
aha, spoko, spoko to tak jak ja Twój, własnie zabieram się za wczorajszy art.
Miska jak zawsze, ziemniaki, piersi, jaja, owsiane, mleko i na noc poszły trzy jaja zamiast twarogu bo nie chcę się męczyć z tym bólem, wystarczy mi, że trzy posiłki jadłem "srając" z bólu.
Zmieniony przez - Kitly w dniu 2013-06-02 23:17:25
Komentarz- Jeden z najcięższych treningów życia jak nie najcięższy. Jeden trening nóg wyleciał przez chorobę i dało się to odczuć, ale przed treningiem powiedziałem sobie, że coś muszę dołożyć.
Przysiady- ogromna ilość potu (aż dziwne) 92,5x5 niestety, mogłem jeszcze spróbować tego jednego wydusić, ale teraz to fajnie mówić. 82,5x12 wiedziałem, że to będzie męczarnia jak nigdy i tak też było, 82,5x8 i nie wstałem, asekurant ściągnął ze mnie sztangę po czym założyliśmy ją na nowo i dokończyłem 4 powtórzenia. Później kolejne regresy a na dobicie zapomniałbym zrobić 57,5x24 ale kumpel przypomniał, że jeszcze jeden regres przecież a ja już ucieszony. W każdym regresie ciągle jakieś głupie myśli żeby odłożyć sztangę. Po przysiadach całkowity nieogar.
Hacki- jak zawsze, technicznie raczej bardzo kiepsko, ale udo czułem całkiem dobrze.
Żuraw- ok, 2 czułem wyśmienicie.
MCNPN- Nie wiem co mi odyebało, że dodałem po 5kg do każdej serii, 100x8 może dałbym radę to zrobić gdyby nie to, że ja już nie wiedziałem co się dzieje nawet Regresy bardzo, bardzo ciężko.
Wspięcia- Nie dołożyłem bo myślałem, że miałem 65 poprzednio.
15 minut po treningu (15 bo muszę się ogarnąć, przebrać się w suche, postawić na mały gaz jedzenie itd) aeroby na rowerze.