...
Napisał(a)
Joanno droga jak nie dasz receptury i wyliczenia to będę na ciebie zły. Napisz proporcje, jaka odżywka i coś jeszcze miłego.
...
Napisał(a)
Bull. pytając mnie o przepis to tak jakbys pytal o przepis na kromkę chleba z masłem haha ;P daj dla przykladu 4 jaja i 60 gram proteiny o dowolnym smaku. jak trzeba bedzie, to daj wiecej, a jak mniej to mniej haha. byleby konsystencja była dobra. nie zapomnij jednak o jajach ;)
edit/ gwarantuje że sa pyyyyszne, nie steropianowe :D
Zmieniony przez - COACHERKA w dniu 2013-05-21 13:38:00
edit/ gwarantuje że sa pyyyyszne, nie steropianowe :D
Zmieniony przez - COACHERKA w dniu 2013-05-21 13:38:00
...
Napisał(a)
Jestem nowa na tym forum, ale ten temat szczególnie przypadł mi do gustu. Istna kopalnia pysznych i pełnowartościowych rzeczy! (no i właśnie przez przypadek wysłałam wiadomość zanim napisałam do końca).
Podaję przepis na sycący i odżywczy gulasz, który jest moją przeróbką gulaszu z jednej z książek Magdy Gessler:
Gulasz paprykowy
- 500 g piersi z kurczaka
- 1 duża papryka
- 2 duże cebule
- 4 średnie pomidory
- 2 średnie ziemniaki (lub bez, zależy jak nam bilans wychodzi)
- 1 litr bulionu warzywnego
- 1 łyżka oliwy
- pieprz, sól, papryka słodka i ewentualnie ostra, jeśli ktoś lubi ostrzej
Danie polecam robić w garnku lub w głębokiej patelni typu wok.
Kurczaka kroimy w kostkę lub paski, zasypujemy słodką papryką (około 2 łyżki) i zostawiamy w lodówce na 2 godziny (lub nie, jak nie mamy czasu). Pomidory zalewamy wrzątkiem i obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę. Paprykę podpiekamy w piekarniku (ok. 10 minut w 150-160 stopniach), zostawiamy na chwilę do ostygnięcia a następnie kroimy w kostkę.
Cebulę kroimy, smażymy na oliwie aż będzie rumiana. Wrzucamy na to kurczaka i smażymy aż zacznie puszczać soki. Wtedy zalewamy szklanką bulionu. Dodajemy ziemniaki, paprykę i pomidory. Po kilku minutach dolewamy kolejną porcję bulionu, wsypujemy przyprawy. Gotujemy kilka minut i wlewamy resztę bulionu. Gotujemy aż do miękkości ziemniaków (jeśli robimy bez ziemniaków, to ok. 10 minut).
Zmieniony przez - Calaira w dniu 2013-05-21 15:32:19
Podaję przepis na sycący i odżywczy gulasz, który jest moją przeróbką gulaszu z jednej z książek Magdy Gessler:
Gulasz paprykowy
- 500 g piersi z kurczaka
- 1 duża papryka
- 2 duże cebule
- 4 średnie pomidory
- 2 średnie ziemniaki (lub bez, zależy jak nam bilans wychodzi)
- 1 litr bulionu warzywnego
- 1 łyżka oliwy
- pieprz, sól, papryka słodka i ewentualnie ostra, jeśli ktoś lubi ostrzej
Danie polecam robić w garnku lub w głębokiej patelni typu wok.
Kurczaka kroimy w kostkę lub paski, zasypujemy słodką papryką (około 2 łyżki) i zostawiamy w lodówce na 2 godziny (lub nie, jak nie mamy czasu). Pomidory zalewamy wrzątkiem i obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę. Paprykę podpiekamy w piekarniku (ok. 10 minut w 150-160 stopniach), zostawiamy na chwilę do ostygnięcia a następnie kroimy w kostkę.
Cebulę kroimy, smażymy na oliwie aż będzie rumiana. Wrzucamy na to kurczaka i smażymy aż zacznie puszczać soki. Wtedy zalewamy szklanką bulionu. Dodajemy ziemniaki, paprykę i pomidory. Po kilku minutach dolewamy kolejną porcję bulionu, wsypujemy przyprawy. Gotujemy kilka minut i wlewamy resztę bulionu. Gotujemy aż do miękkości ziemniaków (jeśli robimy bez ziemniaków, to ok. 10 minut).
Zmieniony przez - Calaira w dniu 2013-05-21 15:32:19
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
sernik
3 kg sera twarogowego półtłustego, 15 jajek, kostka masła, mąka owsiana 8 łyżek , proszek do pieczenia łyżeczka .Wiórki kokosowe 1lub 2 paczki.
Masło podrzewamy i studzimy .Jajka mieszamy dodajemy 8 łyżek mąki owsianej, proszek i wystudzone masło, wiórki kokosowe. Ser przepuszczamy przez maszynke do miesa.Łączymy całość, mieszajac robotem kuchennym. Forme
smarujemy masłem i mąką owsianą.
Przekładamy masę serową.Wstawiamy
do nagrzanego piekarnika 220 stopni
Pieczemy w temp ok 110 stopni około 45-60 minut
3 kg sera twarogowego półtłustego, 15 jajek, kostka masła, mąka owsiana 8 łyżek , proszek do pieczenia łyżeczka .Wiórki kokosowe 1lub 2 paczki.
Masło podrzewamy i studzimy .Jajka mieszamy dodajemy 8 łyżek mąki owsianej, proszek i wystudzone masło, wiórki kokosowe. Ser przepuszczamy przez maszynke do miesa.Łączymy całość, mieszajac robotem kuchennym. Forme
smarujemy masłem i mąką owsianą.
Przekładamy masę serową.Wstawiamy
do nagrzanego piekarnika 220 stopni
Pieczemy w temp ok 110 stopni około 45-60 minut
...
Napisał(a)
ryba po grecku - morszczuk mrożony 2 kg, 2 kg marchwi, seler, 1 kg pietruszki korzeń, liść laurowy, ziele angielskie , pół koncetratu pomidorowego , mąka owsiana.
Morszczuk solimy kroimy w paski , obtaczamy w mące owsianej i wysmażamy na oleju kokosowym. Warzywa ścieramy na wiórki najlepiej robotem, dajemy na woka lub wyższą patelnie dusimy do miękkości. Do warzyw dodajemy wysmażoną rybę i zioła. Podduszamy i dajemy koncentrat pomidorowy, aż się dobrze rozprowadzi. Sól i pieprz do smaku.Na wierzch dodajemy plasterki cytryny.
Morszczuk solimy kroimy w paski , obtaczamy w mące owsianej i wysmażamy na oleju kokosowym. Warzywa ścieramy na wiórki najlepiej robotem, dajemy na woka lub wyższą patelnie dusimy do miękkości. Do warzyw dodajemy wysmażoną rybę i zioła. Podduszamy i dajemy koncentrat pomidorowy, aż się dobrze rozprowadzi. Sól i pieprz do smaku.Na wierzch dodajemy plasterki cytryny.
...
Napisał(a)
Lody białkowe - kawowe
- whey scitec cappuccino 25g
- łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- kefir/śmietana/jogurt grecki (tyle aby zapełnić naczynie na lody)
Wymieszać wszystko razem, wlać do naczynia - można kupić w ikei takie zestawiki na lody na patyku, widuję też w innych sklepach podobne Wstawić do zamrażarki i cierpliwie czekać aż zamarźnie
Oczywiście inne smaki odżywek i ewentualny dodatek zmiksowanych owoców też dają radę Najlepiej mi smakuje wersja z jogurtem greckim.
Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-06-01 22:17:12
- whey scitec cappuccino 25g
- łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- kefir/śmietana/jogurt grecki (tyle aby zapełnić naczynie na lody)
Wymieszać wszystko razem, wlać do naczynia - można kupić w ikei takie zestawiki na lody na patyku, widuję też w innych sklepach podobne Wstawić do zamrażarki i cierpliwie czekać aż zamarźnie
Oczywiście inne smaki odżywek i ewentualny dodatek zmiksowanych owoców też dają radę Najlepiej mi smakuje wersja z jogurtem greckim.
Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-06-01 22:17:12
Winners train, losers complain.
...
Napisał(a)
Takie lody to świetna sprawa, no i zapasy można zrobić na czarną godzinę. Ja do kokilek przelewam masę, ale zastanawiam się czy by nie zrobić w wielkim opakowaniu plastikowym, w końcu w zamrażalniku się nie zepsują
RAZOWE BROWNIE POMARAŃCZOWE
... bo od czasu do czasu można zaszaleć ;)
Składniki:
Ciasto:
60g mąka pszenna razowa typ 2000
70g mąka żytnia razowa typ 2000
20g kakao DecoMorreno
3 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1-2 łyżeczki cynamonu (w zależności jak go kochamy)
olejek pomarańczowy
Płynna czekolada
100g czekolada gorzka (np. ja użyłam 75%, bo w kaufie nie mieli akurat lindta 90%)
50g masło extra
1x średnia pomarańcza
Polecane dodatki:
30g orzechy laskowe całe
30g rodzynki suszone
+ jeżeli ktoś chce można oczywiście dodać odżywkę czekoladową - 50-60g. Ja wyszłam z założenia, że wolę wypić sobie porcję na noc niż dodawać do ciacha - nawet bez niej ciasto ma fantastyczny smak.
Przygotowanie:
Pomarańczę myjemy, sparzamy skórkę wrzątkiem. Ścieramy skórkę pomarańczową, uważając, żeby jak najmniej tej białej błonki zetrzeć - jest gorzka! Ja starłam praktycznie całą skórkę. Z reszty pomarańczy wyciskamy sok, wyjdzie około pół szklanki i tyle powinno być. Miąższ też się przyda, nie wyrzucamy.
W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę - łamiemy ją na kawałki, dodajemy masło i topimy. Jak już się troszkę roztopi, dolewamy pół porcji soku pomarańczowego. Mieszamy, mieszamy i za jakiś czas dolewamy resztę soku i dodajemy miąższ. Jak już wszystko ładnie się roztopi, zdejmujemy naczynie z roztopioną czekoladą i dodajemy do niej skórki pomarańczy. Mieszamy i bierzemy się za ciasto.
Do garnka wsypujemy mąki, sodę oczyszczoną, cynamon i kakao. Mieszamy, mieszamy. Dodajemy 3 jajka. Mieszamy, mieszamy (ja wszystko robiłam ręcznie). Dolewamy naszą płynną czekoladę, dajemy ilość olejku pomarańczowego, która nas satysfakcjonuje. Mieszamy, żeby wszystkie składniki się ładnie połączyły. Możemy dodać orzechy i rodzynki (bardzo polecam). Masa będzie dosyć gęsta. Wlewamy ją do małej blaszki (moja ma około 22cm x 26cm), wyłożonej papierem do pieczenia (koniecznie) i wyrównujemy wilgotną łyżką.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika ok. 180-190 stopni i pieczemy nie więcej niż 30 minut. Ja trzymałam około 28 wyciągamy z piekarnika, kroimy dopiero po wystygnięciu ciacha.
Smacznego
Uwagi dodatkowe
Takie ciacho można trzymać nawet do 7 dni w lodówce. Jak dla mnie lepiej smakuje, jeżeli przed zjedzeniem wyciągniemy je z lodówy i poleży w temperaturze pokojowej.
100g to:
270kcal
9 białko
20tłuszczu
25węgle
Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-06-02 12:24:24
RAZOWE BROWNIE POMARAŃCZOWE
... bo od czasu do czasu można zaszaleć ;)
Składniki:
Ciasto:
60g mąka pszenna razowa typ 2000
70g mąka żytnia razowa typ 2000
20g kakao DecoMorreno
3 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1-2 łyżeczki cynamonu (w zależności jak go kochamy)
olejek pomarańczowy
Płynna czekolada
100g czekolada gorzka (np. ja użyłam 75%, bo w kaufie nie mieli akurat lindta 90%)
50g masło extra
1x średnia pomarańcza
Polecane dodatki:
30g orzechy laskowe całe
30g rodzynki suszone
+ jeżeli ktoś chce można oczywiście dodać odżywkę czekoladową - 50-60g. Ja wyszłam z założenia, że wolę wypić sobie porcję na noc niż dodawać do ciacha - nawet bez niej ciasto ma fantastyczny smak.
Przygotowanie:
Pomarańczę myjemy, sparzamy skórkę wrzątkiem. Ścieramy skórkę pomarańczową, uważając, żeby jak najmniej tej białej błonki zetrzeć - jest gorzka! Ja starłam praktycznie całą skórkę. Z reszty pomarańczy wyciskamy sok, wyjdzie około pół szklanki i tyle powinno być. Miąższ też się przyda, nie wyrzucamy.
W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę - łamiemy ją na kawałki, dodajemy masło i topimy. Jak już się troszkę roztopi, dolewamy pół porcji soku pomarańczowego. Mieszamy, mieszamy i za jakiś czas dolewamy resztę soku i dodajemy miąższ. Jak już wszystko ładnie się roztopi, zdejmujemy naczynie z roztopioną czekoladą i dodajemy do niej skórki pomarańczy. Mieszamy i bierzemy się za ciasto.
Do garnka wsypujemy mąki, sodę oczyszczoną, cynamon i kakao. Mieszamy, mieszamy. Dodajemy 3 jajka. Mieszamy, mieszamy (ja wszystko robiłam ręcznie). Dolewamy naszą płynną czekoladę, dajemy ilość olejku pomarańczowego, która nas satysfakcjonuje. Mieszamy, żeby wszystkie składniki się ładnie połączyły. Możemy dodać orzechy i rodzynki (bardzo polecam). Masa będzie dosyć gęsta. Wlewamy ją do małej blaszki (moja ma około 22cm x 26cm), wyłożonej papierem do pieczenia (koniecznie) i wyrównujemy wilgotną łyżką.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika ok. 180-190 stopni i pieczemy nie więcej niż 30 minut. Ja trzymałam około 28 wyciągamy z piekarnika, kroimy dopiero po wystygnięciu ciacha.
Smacznego
Uwagi dodatkowe
Takie ciacho można trzymać nawet do 7 dni w lodówce. Jak dla mnie lepiej smakuje, jeżeli przed zjedzeniem wyciągniemy je z lodówy i poleży w temperaturze pokojowej.
100g to:
270kcal
9 białko
20tłuszczu
25węgle
Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-06-02 12:24:24
A tak walczę ja http://www.sfd.pl/liqierek_bezalkoholowy-t909754.html
Good things come to those who work their asses off the couch.
Poprzedni temat
Jak zmniejszyc tkankę mieśniową?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- ...
- 67
Następny temat
Poppy/Poczatek, plan i pare pytan
Polecane artykuły