Przepis nie mój, a Miss
ale na czasie, a ja bardzo go lubię
żeby było go łatwo znaleźć wkleja
fota miss
Sernik dyniowy low fat
Składniki na spód:
-80g swieżych daktyli
-80g płatków owsianych
-7 łyżek wody
-15g ciemnego kakao
Składniki
na masę serową:
-3 jaja
-400g dyni hokkaido*
-500g bardzo gęstego jogurtu greckiego Skyr 0%
-250g twarogu chudego
-25g budyniu waniliowego bez cukru
-100g erytrytolu
-łyżka ektraktu z wanilii
Polewa:
Odżywka białkowa o smaku białej czekolady + odżywka białkowa zmiksowana z kakao
*polecam użyć własnie hokkaido, nie gwarantuję, że z inną dynią wyjdzie tak samo dobry
Wykonanie:
Dynię hokkaido obieramy, kroimy w kawałki i pieczemy w 200 stopniach Celsjusza, do miękkosci - około 20 minut. Następnie odstawiamy do schłodzenia.
Daktyle blendujemy z płatkami owsianymi, kakao i wodą. Jesli używamy daktyli suszonych, wtedy należy je zalać wrzątkiem i odstawić aż zmiękną. Wodę z moczenia daktyli można wykorzystać do masy. Wody można dodawać wedle uznania, masa będzie gęsta ale powinna dać się łatwo rozsmarować w tortownicy.
Tortownicę o srednicy 20cm wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy masą czekoladową. Pieczemy w 200 stopniach przez 7-8minut.
Twaróg i jogurt blendujemy dopóki nie pozbędziemy się wszelkich grudek. Dodajemy jajka, dynię oraz słodzik i blendujemy przez 3-4 minuty. Na koniec dodajemy wanilię i budyń i mieszamy do połączenia składników.
Masę serową wylewamy na czekoladowy spód i pieczemy w 160 stopniach przez około 60minut. Polecam sprawdzić po 50minutach, góra nie powinna się za mocno przypiec. Po tym czasie wyłączamy i uchylamy piekarnik i pozostawiamy na 15minut.
Schłodzony sernik polewamy odżywką białkową i gotowe.
Makro dla całosci:
1 575,4 kcal
B:138,7 g W:195,3 g T:26,8 g
Makro dla porcji:
196,5kcal
B:17,3 g W:24,5 g T:3,3 g
