DT / shrimp2 / rok3

dialogi na cztery nogi

Dzisiaj pan X powitał mnie pytaniem czy oglądałam wczoraj meczyk
Chyba zostałam zaakceptowana jako "swój chłop"

Akceptacja jest najważniejsza wpływa na dobre samopoczucie

Obrabiam foty z wczoraj, to się jeszcze pochwalę jak byłam wodzona na pokuszenie.
Jak Iza kiedyś zauważyła

Krewetka pracuje, żyje w otoczeniu gdzie wyroby cukiernicze sa stałym elementem pejzażu

Czasem bawię się w reportera na tropie - niestety w tematach cukierniczych Mocno ograniczyłam wyjazdy na wydarzenia tego typu, bo mi się z redukcją jakoś dziwnie kłóciły ale jak coś się dzieje we własnym mieście to czasem nie da rady się wymigać i muszę jakiś tekst popełnić.

Rozkładanie kremówek



I blisko 100 metrów łypiącego na Krewetę ciasta



MBR, jak ono pachniało. Aż mi się od tej słodyczy w głowie kręciło. A potem się "paczyło" na mnie w domu, bo oczywiście:
- nie wypuścimy pani redaktor bez drobnego upominku
- ale panie Kaziu ja nie jem cukru
- no ja widzę, że pani redaktor to połowa została, ale pani na pewno ma kogoś kogo poczęstuje

Nie było rady, musiałam kogoś takiego znaleźć. 1/3 blachy mi spakował Jestem ulubioną sąsiadką moich sąsiadów

Dziś mam znów więcej na wadze niż wczoraj. Jestem pewna że to od tego nawąchania się cukru. Ciekawe ile głodny człowiek jest go w stanie zaabsorbować przez skórę
A tak poza wszystkim, to tak sobie pomyślałam na koniec, że jakbym ugryzła tej kremówki, to bym ani na gryzie, ani na jednym ciastku na pewno nie poprzestała. Dalej mnie słodki smak nęci. Czy ciągot do słodkiego da się kiedykolwiek pozbyć?

shrimp2

Dziś mam znów więcej na wadze niż wczoraj. Jestem pewna że to od tego nawąchania się cukru. Ciekawe ile głodny człowiek jest go w stanie zaabsorbować przez skórę

duuużżooo... uwielbiam Twoje teksty

Kokosik

shrimp2

Dziś mam znów więcej na wadze niż wczoraj. Jestem pewna że to od tego nawąchania się cukru. Ciekawe ile głodny człowiek jest go w stanie zaabsorbować przez skórę

duuużżooo... uwielbiam Twoje teksty

zależy czy sie w tym cieście tarzałas, czy tylko nosem szło

hasarapasa

Kokosik

shrimp2

Dziś mam znów więcej na wadze niż wczoraj. Jestem pewna że to od tego nawąchania się cukru. Ciekawe ile głodny człowiek jest go w stanie zaabsorbować przez skórę

duuużżooo... uwielbiam Twoje teksty

zależy czy sie w tym cieście tarzałas, czy tylko nosem szło

kichnij ze dwa razy i waga wróci do normy

kichnij ze dwa razy i waga wróci do normy

A ja się rano dziwiłam, bo kichało mi się jak wściekłe - 4 razy na jednym wdechu, aż mi powietrza zabrakło
Widać organizm nie taki głupi i swoje mechanizmy obronne ma

Twarda jesteś, Krewetko, bo ja bym chyba uciekła. Jak przebywam w otoczeniu małej ilości, to jest ok, ale taka, by mnie chyba zmiotła

no dzielna byłaś bardzo jessoo....tyle kremówek w jednym miejscu....

Za wytrwałość nagroda się należy jutro będzie błyskawiczny spadek wagi, bo wypocisz ten cukier na treningu